lekarz Ireneusz Metrzelski

Masakra. Chciał usunąć nadżerkę, której nie miałam. Proponował zrobić zabieg prywatnie. Po wizycie u dr Metrzelskiego byłam na wizytach u innych ginekologów, którzy stwierdzili, że nie ma żadnej nadżerki. Naciągacz, ważniejsza KASA od zdrowia. Okazało się, że nie byłam jedyną oszukaną kobietą przez ww. lekarza. Niestety śledztwo umorzone ponieważ kobiety nie chciały zeznawać. NIE POLECAM

Masakra. Chciał usunąć nadżerkę, której nie miałam. Proponował zrobić zabieg prywatnie. Po wizycie u dr Metrzelskiego byłam na wizytach u innych ginekologów, którzy stwierdzili, że nie ma żadnej nadżerki. Naciągacz, ważniejsza KASA od zdrowia. Okazało się, że nie byłam jedyną oszukaną kobietą przez ww. lekarza. Niestety śledztwo umorzone ponieważ kobiety nie chciały zeznawać. NIE POLECAM

Stanowczo odradzam wizyt u pana Metrzelskiego. Oceniam go negatywnie, ze względu na to jak zostałam potraktowana. Jest osobą niemiłą i drwiącą z pacjenta. Podczas wizyty wygłaszał niestosowne komentarze względem moich dolegliwości. Straszy kobiety w celu pozyskania pacjentek na prywatne wizyty. W zawodzie lekarza oprócz kompetencji trzeba posiadać jeszcze pewne cechy i kulturę osobistą, a w tym przypadku zabrakło tego wszystkiego.

Stanowczo odradzam wizyt u pana Metrzelskiego. Oceniam go negatywnie, ze względu na to jak zostałam potraktowana. Jest osobą niemiłą i drwiącą z pacjenta. Podczas wizyty wygłaszał niestosowne komentarze względem moich dolegliwości. Straszy kobiety w celu pozyskania pacjentek na prywatne wizyty. W zawodzie lekarza oprócz kompetencji trzeba posiadać jeszcze pewne cechy i kulturę osobistą, a w tym przypadku zabrakło tego wszystkiego.

Ja jestem zadowolona. Bardzo miły lekarz wszystko wytłumaczy uprzejmy. Badanie piersi zaproponował na NFZ wytłumaczył po kolei co trzeba zrobić. Nie naciaga na wizyty prywatne.

Ja jestem zadowolona. Bardzo miły lekarz wszystko wytłumaczy uprzejmy. Badanie piersi zaproponował na NFZ wytłumaczył po kolei co trzeba zrobić. Nie naciaga na wizyty prywatne.

Wizytę u dra Metrzelskiego w Medikonie nie można zaliczyć do przyjemnych i udanych. Po pierwsze spóźnił się 45 minut (co podobno jest u niego zwyczajem). Na zadawane pytanie odpowiadał zdawkowo, kontakt wzrokowy - zerowy, ciągle gapił się albo w kartę albo w monitor. Traktuje pacjentki przedmiotowo, nie ma mowy o indywidualnym podejściu i zaangażowaniu. Być może jak zainkasuje 100 zł za prywatną wizytę to jego podejście ulega zmianie...

Wizytę u dra Metrzelskiego w Medikonie nie można zaliczyć do przyjemnych i udanych. Po pierwsze spóźnił się 45 minut (co podobno jest u niego zwyczajem). Na zadawane pytanie odpowiadał zdawkowo, kontakt wzrokowy - zerowy, ciągle gapił się albo w kartę albo w monitor. Traktuje pacjentki przedmiotowo, nie ma mowy o indywidualnym podejściu i zaangażowaniu. Być może jak zainkasuje 100 zł za prywatną wizytę to jego podejście ulega zmianie...

spotkałam się z negatywnymi opiniami na temat dr Metrzelskiego. Jestem właśnie po wykonanym USG przez Pana Doktora. Owszem małomówny, ale bardzo miły i uprzejmy, odpowiada na każde zadane pytanie, delikatny przy badaniu.

spotkałam się z negatywnymi opiniami na temat dr Metrzelskiego. Jestem właśnie po wykonanym USG przez Pana Doktora. Owszem małomówny, ale bardzo miły i uprzejmy, odpowiada na każde zadane pytanie, delikatny przy badaniu.