Zuzanna Kaszycka

Byłam na wizycie z moim synkiem, pani doktor była niezwykle nieprzyjemna, nerwowa, łapała nas za słowa, wprowadziła tak nieprzyjemną i stresującą atmosferę że mój syn rozpłakał się.Pani doktor zaczęła nas szantażować że nie skończy badania, ze to my ja atakujemy i że za chwilę sama się rozpłacze. Później pani doktor próbowała ratowac sytuacje/ opowiadajac fachowo o stanie zdrowia, jej wiedza jest szczegółowa i szanuje jej zacięcie lekarskie jednak uważam ze pouczanie pacjentów nie należy do jej kompetencji. Badanie trwało długo, było nieprzyjemne, stresujące a wręcz upokarzające zarówno dla mnie jak ...

Byłam na wizycie z moim synkiem, pani doktor była niezwykle nieprzyjemna, nerwowa, łapała nas za słowa, wprowadziła tak nieprzyjemną i stresującą atmosferę że mój syn rozpłakał się.Pani doktor zaczęła nas szantażować że nie skończy badania, ze to my ja atakujemy i że za chwilę sama się rozpłacze. Później pani doktor próbowała ratowac sytuacje/ opowiadajac fachowo o stanie zdrowia, jej wiedza jest szczegółowa i szanuje jej zacięcie lekarskie jednak uważam ze pouczanie pacjentów nie należy do jej kompetencji. Badanie trwało długo, było nieprzyjemne, stresujące a wręcz upokarzające zarówno dla mnie jak i mojego syna. Wyszliśmy zszokowani zachowaniem pani doktor, przez długi czas po wizycie nie mogliśmy przestać o niej mówić i myśleć. Absolutnie odradzam wysylnie do tej lekarki dzieci, moze lepiej poradza sobie dorośli o mocnych nerwach, bo trzeba przyznać że wiedzę ma ogromną i na pewno badanie przeprowadza kompetentnie.

Pani doktor owszem punktualna, rzeczowa, ale bardzo formalna, nieprzyjemna i niekomunikatywna, do tego stopnia że chciałam jak najszybciej wyjść z gabinetu i nawet nie zadałam żadnego pytania odnośnie wyników badań. Będę omijać szerokim łukiem.

Pani doktor owszem punktualna, rzeczowa, ale bardzo formalna, nieprzyjemna i niekomunikatywna, do tego stopnia że chciałam jak najszybciej wyjść z gabinetu i nawet nie zadałam żadnego pytania odnośnie wyników badań. Będę omijać szerokim łukiem.

W żaden sposób nie mogę odnieść się do kompetencji lekarza. Informacje były przekazywane podczas badania w sposób zdawkowy i być może konkretny ale zupełnie niezrozumiały dla mnie - pacjenta bez wiedzy medycznej. Pani doktor mówiła co widzi na obrazie nie tłumacząc przy tym co to oznacza. Niestety sposób przyjęcia mnie w gabinecie, ton, przewracanie oczami i wzdychanie skutecznie zniechęciło mnie do zadawania jakichkolwiek pytań. Dbając o swoją kondycję psychiczną postanowiłam podziękować i wyjść z gabinetu nie wdając się w dyskusję z kimś kto traktuje pacjenta bez szacunku z pozycji wyższości ...

W żaden sposób nie mogę odnieść się do kompetencji lekarza. Informacje były przekazywane podczas badania w sposób zdawkowy i być może konkretny ale zupełnie niezrozumiały dla mnie - pacjenta bez wiedzy medycznej. Pani doktor mówiła co widzi na obrazie nie tłumacząc przy tym co to oznacza. Niestety sposób przyjęcia mnie w gabinecie, ton, przewracanie oczami i wzdychanie skutecznie zniechęciło mnie do zadawania jakichkolwiek pytań. Dbając o swoją kondycję psychiczną postanowiłam podziękować i wyjść z gabinetu nie wdając się w dyskusję z kimś kto traktuje pacjenta bez szacunku z pozycji wyższości (nie wiem z jakiego powodu).
Pani Doktor życzę więcej empatii.

Z takim poziomem chamstwa trudno spotkać się w miejscach, które wręcz nie narzucają minimum kultury osobistej. A to miejsce i kontakt z ludźmi ciężko doświadczonymi cierpieniem domaga się tego stukrotnie. Nie zakładam gorszego dnia tej osoby. Zalecam omijać jak najszerszym łukiem i wymazać z listy godnej zerknięcia!!! Ta osoba nie powinna mieć do czynienia w pracy z jakąkolwiek istotą ludzką!!!!

Z takim poziomem chamstwa trudno spotkać się w miejscach, które wręcz nie narzucają minimum kultury osobistej. A to miejsce i kontakt z ludźmi ciężko doświadczonymi cierpieniem domaga się tego stukrotnie.
Nie zakładam gorszego dnia tej osoby. Zalecam omijać jak najszerszym łukiem i wymazać z listy godnej zerknięcia!!!
Ta osoba nie powinna mieć do czynienia w pracy z jakąkolwiek istotą ludzką!!!!

Byłam, doświadczyłam, dlatego taka opinia. Dzisiaj pacjent to klient dlatego oczekuje miłej obsługi.

Byłam, doświadczyłam, dlatego taka opinia. Dzisiaj pacjent to klient dlatego oczekuje miłej obsługi.

Zgodzę się z opinią, że jako lekarz nie powinna leczyć i diagnozować ludzi. Lekarz nieuprzejmy.arogancki i niegrzeczny w stosunku do pacjenta. NIE POLECAM. Dziwna osoba.

Zgodzę się z opinią, że jako lekarz nie powinna leczyć i diagnozować ludzi.
Lekarz nieuprzejmy.arogancki i niegrzeczny w stosunku do pacjenta. NIE POLECAM.
Dziwna osoba.

Pani doktor Zuzanna Kaszycka jest bardzo dobrym lekarzem , konkretna, wszystko jasno wytłumaczy. Trafiłam do niej w Onkologicznej Przychodni przy Szpitalu Wolskim. Wcześniej przez 2.5 roku miałam tam takiego lekarza przez którego zrezygnowałam z leczenia.Niestety ból tylko na pół roku pozwolił mi na przerwę.Trafiłam do Pani Zuzanny i czuję że jestem pod bardzo dobrą opieką..Mieć zabieg przeprowadzony przez Panią doktor to czysta przyjemność.Dziękuję z całego serca i widzimy się za rok na wizycie kontrolnej.

Pani doktor Zuzanna Kaszycka jest bardzo dobrym lekarzem , konkretna, wszystko jasno wytłumaczy. Trafiłam do niej w Onkologicznej Przychodni przy Szpitalu Wolskim. Wcześniej przez 2.5 roku miałam tam takiego lekarza przez którego zrezygnowałam z leczenia.Niestety ból tylko na pół roku pozwolił mi na przerwę.Trafiłam do Pani Zuzanny i czuję że jestem pod bardzo dobrą opieką..Mieć zabieg przeprowadzony przez Panią doktor to czysta przyjemność.Dziękuję z całego serca i widzimy się za rok na wizycie kontrolnej.

12 maja 2017 byłam oferowana przez Panią doktor Kaszycka. Pani doktor przed zabiegiem wszytko mi wytłumaczyła. Po operacji przyszło do mnie i pytała jak się czuje. Pani doktor jest ostra ale bardzo konkretna. Operacja przebiegła pomyślnie. Bardzo polecam Panią doktor. Gdybym miała jeszcze jedna operację to na pewno chciałabym aby przeprowadziła ją Pani Kaszycka.

12 maja 2017 byłam oferowana przez Panią doktor Kaszycka. Pani doktor przed zabiegiem wszytko mi wytłumaczyła. Po operacji przyszło do mnie i pytała jak się czuje. Pani doktor jest ostra ale bardzo konkretna. Operacja przebiegła pomyślnie. Bardzo polecam Panią doktor. Gdybym miała jeszcze jedna operację to na pewno chciałabym aby przeprowadziła ją Pani Kaszycka.

Znakomity lekarz, Pani doktor poświęciła wiele czasu na rozmowę, tłumaczyła jak dalej prowadzić terapię. Świetnie opiekowała się mężem jako lekarz prowadzący. Młoda Pani doktor, ale podejście do pacjenta i rodziny godne podziwu. Dziękujemy za rzecz najcenniejszą, danie nadziei na dalsze życie. z wyrazami szacunku żona Hanna pacjenta z Bydgoszczy Zbigniewa Ostrowskiego

Znakomity lekarz, Pani doktor poświęciła wiele czasu na rozmowę, tłumaczyła jak dalej prowadzić terapię. Świetnie opiekowała się mężem jako lekarz prowadzący. Młoda Pani doktor, ale podejście do pacjenta i rodziny godne podziwu. Dziękujemy za rzecz najcenniejszą, danie nadziei na dalsze życie.
z wyrazami szacunku żona Hanna pacjenta z Bydgoszczy Zbigniewa Ostrowskiego

Jako lekarz nie powinna leczyć ludzi, może zwierzęta. Jest bardzo nieprzyjemna, źle traktuje pacjentów, może opiekuje się tylko niektórymi. Absolutnie nie polecam.

Jako lekarz nie powinna leczyć ludzi, może zwierzęta. Jest bardzo nieprzyjemna, źle traktuje pacjentów, może opiekuje się tylko niektórymi. Absolutnie nie polecam.