Efekty leczenia są super - córka normalnie jeździ na obozy sportowe, chociaż wcześniej nie mogła, bo leki zapisywane przez innych lekarzy nie pomagały. Fakt, że pani dr. bywa czasem chłodna, ale chyba nie o to chodzi, żeby lekarz był straszliwie miły, ale dobry. Nie mam jej profesjonalizmowi nic do zarzucenia. Trzeba przyznać, że leczenie drogo wychodzi, bo wizyta 90 zł plus leki, ale dziecko funkcjonuje przez to normalnie.