Jedząc i gotując warzywa trzeba znać pewne zasady, które pozwolą przygotować je w jak najzdrowszy dla nas sposób. Są substancje, które nazywa się anty odżywczymi, są to takie składniki, które utrudniają lub nawet uniemożliwiają wchłanianie składników odżywczych z jedzenia. Warto wiedzieć więcej na ich temat, żeby czerpać jak najwięcej korzyści z gotowanych potraw.

Goitrogeny to naturalnie występujące w jedzeniu związki anty odżywcze. Ich duże stężenie w diecie prowadzi do stopniowego spowolnienia przemiany materii, a w rezultacie do tycie i nawet otyłości. To substancje, które utrudniają przyswajanie jodu z posiłków.  Jod jest ważnym dla nas pierwiastkiem. Jego niedobór osłabia organizm i wpływa negatywnie na pracę tarczycy.

Niedoczynność tarczycy

To poważna choroba, która objawia się wrażliwością na zimno, często zimnymi częściami dygitalnymi- dłonie i stopy, opuchnięciem oczu, chronicznym przemęczeniem, zaburzeniami miesiączkowania, obniżeniem odporności organizmu u spowolnieniem tempa przemiany materii, pogorszenie stanu skóry, włosów i paznokci. Niedoczynność tarczyc prowadzi także do podwyższenia poziomu cholesterolu i trójglicerydów, co może prowadzić do chorób serca i problemów z układem krążenia. Zbyt niskie stężanie hormonów tarczycy może mieć poważne zdrowotne konsekwencje, dlatego jeśli pojawią się podejrzenia, natychmiast trzeba sprawdzić poziom hormonów.

Goitrogeny występują w kilku bardzo popularnych warzywach – kalafiorze, brokułach i brukselce, a także w soi. W procesie gotowania można pozbyć się tych substancji. Warzywa i soję należy w tym celu gotować bez przykrycia przez pierwszych kilka minut. Dzięki temu szkodliwe składniki będą mogły się uwolnić. Osoby mające problemy z tarczycą powinny jeść te warzywa sporadycznie i zawsze przygotowywać je w odpowiedni sposób.

Warto znać też inna zasady dotyczące podawania tych produktów. Nie powinno się łączyć wspomnianych wcześniej warzyw i soi z produktami bogatymi w jod jak np. owoce morza i ryby.

Daria Występek

PROFEMED teraz także w Krakowie

Po Warszawie i Poznaniu przyszedł czas na Kraków. Nowe centrum medyczne PROFEMED świadczy kompleksowe usługi specjalistyczne, stomatologiczne, a także z zakresu medycyny sportowej i estetycznej. Grupa LUX MED – największa w Polsce sieć medyczna – uruchamia pod marką PROFEMED placówki ambulatoryjne skierowane do osób nieposiadających abonamentów medycznych.

W Krakowie powstało nowe centrum medyczne PROFEMED zlokalizowane przy Alei Pokoju 5. Oferta PROFEMED oparta jest na kilku filarach: konsultacjach lekarzy specjalistów, medycynie sportowej, stomatologii i medycynie estetycznej.

Oferta PROFEMED skierowana jest przede wszystkim do osób, które nie posiadają abonamentów, ale PROFEMED to także miejsce, gdzie można uzyskać konsultacje medyczne rzadziej spotykanych specjalistów. To nasza odpowiedź na oczekiwania pacjentów, którzy chcą mieć możliwość wyboru sposobu finansowania opieki medycznej i poszukują bardziej wyszukanej, szytej na miarę oferty – mówi Anna Rulkiewicz, Prezes Grupy LUX MED.

Wyróżnikiem krakowskiej placówki PROFEMED jest m.in. bardzo rozbudowana oferta medycyny sportowej.

„PROFEMED oferuje szeroki zakres usług skierowanych do osób aktywnych fizycznie. Nie można bowiem zapominać, że wysiłek fizyczny powinien być dostosowany do naszych indywidualnych predyspozycji i możliwości. Sprofilowane konsultacje, opieka rehabilitacyjna na najwyższym poziomie i doskonała infrastruktura tworzą miejsce, które ma wesprzeć rozwój sprawności fizycznej naszych podopiecznych” – mówi mgr Maciej Łagódka - kierownik rehabilitacji w Krakowie.

Wszyscy uprawiający sport w regionie Małopolski – zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy – mogą teraz nie tylko poddać się profesjonalnym testom czy konsultacjom, ale również ćwiczyć pod okiem doświadczonych fizjoterapeutów podczas treningów indywidualnych, korzystać z bogato wyposażonej sali rehabilitacyjnej, a także uzyskać potrzebne orzeczenia sportowe. Co więcej, amatorzy biegów mogą przejść w placówce badanie na specjalnej platformie podologicznej i dobrać odpowiednie dla siebie wkładki.

Krakowska placówka PROFEMED wyróżnia się na rynku szeroką ofertą, która obejmuje m.in. wykonywanie rzadkich badań np. Tilt testu, czyli testu pochyleniowego, wykorzystywanego w diagnostyce przyczyn omdleń i zasłabnięć czy badania Video-EEG, służącego ocenie czynności bioelektrycznej mózgu – mówi dr Paweł Szermer, Dyrektor Makroregionu Południe Grupy LUX MED.

Centrum Medyczne zaprasza Pacjentów
od poniedziałku do piątku w godz. 8-20,
a także w soboty w godz. 9-14.

Więcej informacji o placówce: www.profemed.pl

To znak naszych czasów nowa jednostka chorobowa „sms'owy kark” dotyczy głównie osób, które nie rozstają się z telefonem. Łatwo domyślić się o co chodzi w tych schorzeniu. Dotyczy głównie młodych ludzi, którzy nadmiernie używają telefonów, tabletów i innych czytników, nie zachowując przy tym prawidłowej postawy.

Grabienie się prowadzi do pogłębienia kifozy piersiowej i stopniowego zniesienia lordozy szyjnej. Niektóre mięśnie z czasem skracają się, chodzi głównie o mięsień mostkowo-sutkowo-obojczykowy, czworoboczny, a także mięśnie klatki piersiowej. Zwiększa się ilość napięć i punktów spustowych, które mogą dawać o sobie znać. Skutkiem takiej postawy mogą być powracające bóle głowy, ból kręgosłupa szyjnego i piersiowego, uczucie drętwienie w rękach i wiele innych.

Nowe technologie nie są całkowicie złe, jednak kiedy nie zna się umiaru mogą przynieść wiele szkód.

Problem ze zdrową postawą

Problem z karkiem szybciej ujawni się u osób, które nie mają na co dzień dużej aktywności. Zwłaszcza w okresie dojrzewania, kiedy organizm rośnie trzeba zatroszczyć się o odpowiednią dawkę ruchu i kształtowanie nawyku prawidłowej postawy. Nie da się wyeliminować telefonów, można jednak ograniczyć ich używanie.

Wysunięta głowa

To znak naszych czasów, coraz więcej osób chodzi cały czas z wysunięta do przodu głową. Idzie za tym szereg innych błędów w postawie, które z czasem ciężko wyeliminować. Jeśli obserwujesz podobne nawyki u siebie, albo swoich bliskich zareaguj w porę.

Jak poradzić sonie z problemem?

Wystarczy umieść telefon na wysokość oczu. Znacznie zmniejszy to wysunięcie szyi i głowy, nie wpłynie szkodliwie na całą postawę. Jeśli zareagujesz w porę możesz spodziewać się, że nie odczujesz szkodliwych skutków. Jeśli jednak zaniedbywałeś postawę przez dłuższy czas możesz potrzebować pomocy fizjoterapeuty w powrocie do prawidłowej postawy.

Poza utrzymywaniem dobrej postawy na co dzień, bardzo ważna jest aktywność fizyczna. Przy siedzącym trybie życia, powinniśmy znaleźć godzinę 5 razy w tygodniu na aktywność. Może to być spacer, pływanie, albo inna ulubiona forma ruchu. To najlepsze lekarstwo dla naszych mięśni i postawy.

Daria Występek