Lęk u dzieci
Twoja pociecha dotąd spokojna i radosna budzi się z przeraźliwym płaczem w nocy? Jest rozdrażniona, płaczliwa? Najprawdopodobniej przechodzi kolejny etap w swoim życiu – uczy się radzić sobie z lękiem.
W ciągu pierwszego roku życia dzieci przechodzą tak zwane skoki rozwojowe. Ich zapowiedzią jest zmiana zachowania, płaczliwość, drażliwość. Maluchy nie rozumieją, co się z nimi dzieje. Taka niepewność budzi uzasadniony lęk przed nowym, nieznanym, niepewnym. Te zmiany dotyczą również starszych dzieci. Bywa, że dwulatki, które przesypiały 8-10 godzin w ciągu nocy, budzą się po kilka razy z płaczem. Te odpieluchowane zaczynają moczyć bieliznę, mimo, że od miesięcy nie korzystają z instytucji, jaką jest pielucha. Są płaczliwe, szybko się denerwują. Przyczyn może być bardzo wiele. Wyrzynające się zęby trzonowe, które często przyprawiają o ból głowy nie tylko rodziców, ale w szczególności dzieci. Przyczyną może być również niezdiagnozowana alergia, owsiki. Niestety w większości przypadków powodem takich zachowań jest strach. Przerażone dzieci budzą się w nocy, bo słyszą chrapanie jednego z domowników. Odgłos wiertarki za ścianą brzmi dla takiego szkraba, jak warczenie, dlatego nie dziwmy się, że któregoś dnia przybiegnie wołając „Potwór!”. Pierwsze wizyty w przedszkolu, pierwsze rozstania z mamą, z którą do tej pory dziecina spędzała prawie 24 godziny 7 dni w tygodniu. Wizyta u stomatologa lub pierwsze świadome pobranie krwi. Wszystkie przytoczone przykłady to tylko kropla w morzu sytuacji, które mogą być dla dziecka powodem strachu. Ważne, byśmy jako rodzice nie lekceważyli takich zachowań. Jeśli wydaje ci się, że reakcje twojego dziecka są przejaskrawione, zawsze możesz porozmawiać o tym z pediatrą.
Uczucie lęku towarzyszy nam od pierwszych miesięcy życia. Rodzic, który obserwuje swoje dziecko i dużo z nim przebywa, zazwyczaj szybko orientuje się, jaka jest przyczyna strachu. W większości przypadków nie pozostaje nam nic innego, jak przytulać, tłumaczyć, zapewnić poczucie bezpieczeństwa i czekać. Dzieci z małych lęków wyrastają do wieku szkolnego.
Autor: Matvijewna Grządkowska
Komentarzy: 0