Terapia czaszkowo - krzyżowa
Płyn mózgowo-rdzeniowy to bardzo ważny płyn w naszym organizmie. Odpowiada za wiele ważnych funkcji, między innymi za urzynanie prawidłowego cienienia śródczaszkowego. Kiedy jego przepływ nie jest prawidłowy mogą pojawić się silna bóle głowy, permanentne zmęczenie, a nawet stany depresyjne. Praktykowanie terapii czaszkowo- krzyżowej pozwoli przywrócić prawidłowy przepływ płynu i wrócić do zdrowia.
Leczenie przez dotyk
Dotyk ma kojące działanie, nic tak jak ludzkie dłonie nie jest w stanie wyczuć zmian w obrębie układu mięśniowo- kostnego. Osteopatia ma coraz więcej zwolenników, ta przeprowadzona w obrębia czaszki wymaga od terapeuty wielu lat pracy. Kości czaszki mimo że ściśle do siebie przylegają mogą wykonywać niewielkie ruchy względem siebie. Czaszka łączy się w kręgami, które tworzą kanał dla płynu mózgowo- rdzeniowego. W zdrowym organizmie dorosłego człowieka, każdego dnia powstaje około 500 ml płynu.
Chwyty terapeutyczne są bardzo precyzyjne i wymagają ogromnej świadomości terapeuty. Praca na kościach czaszki i kręgosłupa jest bardzo trudna, a nieumiejętnie przeprowadzona terapia może mieć tragiczne skutki.
Kiedy dochodzi do zaburzeń przepływu płynu mózgowo-rdzeniowego?
Prawidłowy przepływ i odpowiednie pulsowanie płynu mózgowo-rdzeniowego w ciele gwarantuje dobry stan zdrowia. Kiedy może dojść to zaburzeń? Między innymi w wyniku wypadków, urazów, operacji, które prowadzą do powstawania zrostów, blizn czy złego ustawienia struktur kostnych.
Na czym polega terapia?
Praca terapeuty obejmuje całe ciało i zaczyna się od opracowania stóp. Następnie terapeuta przechodzi przed nogi, stawy biodrowe, brzuch i klatkę piersiową, aż dochodzi do głowy. Dotyk przynosi ukojenie i może powodować pojawienie się silnych emocji, po terapii można niemal natychmiast odczuć ukojenie. Oczywiście czasem potrzeba kilku sesji terapeutycznych, w zależności od natężenia zaburzeń. Kilka sesji terapeutycznych kieruje organizm na dobrą drogę do samoleczenia.
Techniki terapeutyczne dobierane są indywidualnie do potrzeb pacjenta. Po terapii ciało jest pobudzone jeszcze przez 48 godzin. Mimo, że pacjent leży w czasie terapii może odczuwać po niej fizyczne zmęczenie. Mają na to wpływ także emocje, które uwalniają się z czasie pracy z pacjentem.
To dobra metoda dla osób chorujących na wiele schorzeń. Badania pokazują, że jest to skuteczna metoda wspomagająca leczenie depresji.
Daria Występek
Komentarzy: 0