Zimowe sporty ekstremalne
Zima sama w sobie czasami potrafi być bardzo ekstremalną porą roku. Wysokie temperatury lub duże opady śniegu powodują, że uprawianie jakichkolwiek sportów w takich warunkach jest często bardzo trudne. Jednak znajdują się śmiałkowie, którzy z utęsknieniem czekają na tę porę roku, aby uprawiać jak najbardziej szalone sporty.
Icebiking
Zima wiele osób odstrasza od aktywności na rowerze. Ci, którzy się jednak na to zdecydują wybierają odśnieżone drogi lub przejezdne ścieżki przeznaczone tylko dla rowerzystów. Natomiast icebiking to dyscyplina, w której na jednośladzie jeździ się po lodzie i ośnieżonym podłożu. Oczywiście rowerzysta musi mieć specjalne ochraniacze na kolana, a rower opony z kolcami, bo o wypadek nie trudno.
Snowbike
Podczas uprawiania tego sportu czujemy się jak na rowerze, jednak zamiast kół szkieletu pojazdu zamocowane są specjalne narty. Takim wehikułem można bardzo szybko zjeżdżać ze stoku. Dla utrzymania równowagi zawodnik ma na nogach małe narty.
Skijoring z psami
Ta dyscyplina polega na tym, że narciarz jest ciągnięty przez jednego lub dwa psy. Jego zadaniem jest nadawanie kierunku oraz utrzymywanie odległości pomiędzy psem, tak żeby na niego nie wpaść.
Speed Flying
To jest dopiero szalona dyscyplina związana z okresem zimowym! Najpierw należy wyskoczyć z samolotu lub śmigłowca. Skoczek ma na sobie narty, a w powietrzu utrzymuje go specjalnie skonstruowany spadochron. Po wylądowaniu zaczyna się ryzykowne szusowanie po ośnieżonych stokach.
Skialpinizm
Ta dyscyplina przeznaczona jest dla osób, które stronią od utartych i zwykle uczęszczanych górskich szlaków. Nie lubią oni tłoków na stokach i mało atrakcyjnych widoków. Dlatego decydują się na podchodzenie na nartach na strome i trudno dostępne szczyty górskie. Samo podejście jest męczące i ryzykowne, jednak widoki rekompensują trud. Później następuje zjazd w dół równie ekstremalny i dostarczający mocnych wrażeń co samo wejście.
Rajd na skuterze
Skuter śnieżny potrafi jechać z bardzo dużymi prędkościami. Pokonywanie nim nieznanych terenów, zasp oraz tras poza oficjalnymi szlakami może być bardzo niebezpieczne. Taka jazda to ekstremalne przeżycie.
Jarosław Cieśla
geni
25.04.2017Córcia zasypia tylko z tatą:P gorzej jak mąż w delegacji :(