lekarz Alina Bielerzewska

Mnie potraktowała identycznie: przewlekły ból brzucha uznała za winę tabletek antykoncepcyjnych. Stwierdziła,że jest spowodowany stresem, ponieważ boje się, że zajdę w ciąże. Zapytała również ile mam już dzieci (miałam wtedy 21 lat), gdy odpowiedziałam że żadnych potwierdziła raz jeszcze swoją teorię. Do tego gdy powiedziałam jej, ze inny lekarz stwierdził u mnie zespół jelita wrażliwego wyśmiała mnie i odparła, że to nie jest choroba, tylko "wymysł" cywilizacyjny, znerwicowanych ludzi.

Mnie potraktowała identycznie: przewlekły ból brzucha uznała za winę tabletek antykoncepcyjnych. Stwierdziła,że jest spowodowany stresem, ponieważ boje się, że zajdę w ciąże. Zapytała również ile mam już dzieci (miałam wtedy 21 lat), gdy odpowiedziałam że żadnych potwierdziła raz jeszcze swoją teorię. Do tego gdy powiedziałam jej, ze inny lekarz stwierdził u mnie zespół jelita wrażliwego wyśmiała mnie i odparła, że to nie jest choroba, tylko "wymysł" cywilizacyjny, znerwicowanych ludzi.

Trzy lata byłam pacjentką Pani Doktor, zdecydowanie zbyt długo. W tym czasie zdążyła mnie kilkakrotnie upokorzyć.Jest niemiła,nieprzyjemna i cyniczna. Odnosi się do pacjentów z wyższością, wręcz obraziła się na mnie, jak wróciłam do niej, gdy okazało się, ze przepisany przez nią lek nie jest już produkowany, wyzwała mnie, kiedy prosiłam o przepisanie innego leku, gdyż wcześniej przypisany nie działał.Podobnych sytuacji było więcej... być może nadaje się ona do leczenia biegunki i przeziębienia...Pozornie miła, przy kolejnych wizytach pokazuje swoje prawdziwe oblicze- brak profesjonalizmu i kompleksy...najwyraźniej drażnią ją młodzi pacjenci. Zdecydowanie nie ...

Trzy lata byłam pacjentką Pani Doktor, zdecydowanie zbyt długo. W tym czasie zdążyła mnie kilkakrotnie upokorzyć.Jest niemiła,nieprzyjemna i cyniczna. Odnosi się do pacjentów z wyższością, wręcz obraziła się na mnie, jak wróciłam do niej, gdy okazało się, ze przepisany przez nią lek nie jest już produkowany, wyzwała mnie, kiedy prosiłam o przepisanie innego leku, gdyż wcześniej przypisany nie działał.Podobnych sytuacji było więcej... być może nadaje się ona do leczenia biegunki i przeziębienia...Pozornie miła, przy kolejnych wizytach pokazuje swoje prawdziwe oblicze- brak profesjonalizmu i kompleksy...najwyraźniej drażnią ją młodzi pacjenci.
Zdecydowanie nie polecam tej lekarki.

Zgadzam się ze wszystkimi powyższymi, negatywnymi komentarzami na temat pani dr."Wymyśla" dziwne, niczym konkretnym nieuzasadnione diagnozy, a do pacjenta odnosi się z wyższością. Żeby dostać zwolnienie, trzeba być chyba prawie umierającym. Nie ważnie czy masz, anginę czy zapalenie płuc- nie masz gorączki, możesz pracować rozsiewając zarazki wśród ludzi i narażając się na pogorszenie zdrowia. Czas poszukać innego lekarza.

Zgadzam się ze wszystkimi powyższymi, negatywnymi komentarzami na temat pani dr."Wymyśla" dziwne, niczym konkretnym nieuzasadnione diagnozy, a do pacjenta odnosi się z wyższością. Żeby dostać zwolnienie, trzeba być chyba prawie umierającym. Nie ważnie czy masz, anginę czy zapalenie płuc- nie masz gorączki, możesz pracować rozsiewając zarazki wśród ludzi i narażając się na pogorszenie zdrowia. Czas poszukać innego lekarza.

Trzy wizyty u tej pożal się Boże pani doktor wystarczą... Wystarczą, zeby się przepisać do innego lekarza. Coś niesamowitego, że ktoś taki pracuje jako lekarz! Przy gorączce powyżej 39 st przepisuje czosnek w tabletkach i twierdzi, że to nic strasznego - a po południu temperatura zawsze się odnosi (sic!) Innym razem poszłam z okropnym bólem pleców uniemożliwiającym poruszanie się - jak się później dowiedziałam (rzecz jasna u innego lekarza) to był postrzał. Natomiast "doktor" Bielerzewska stwierdziła że to wirus i przepisała mi "na wzmocnienie" leki dla diabetyków - koszt 120 ...

Trzy wizyty u tej pożal się Boże pani doktor wystarczą... Wystarczą, zeby się przepisać do innego lekarza. Coś niesamowitego, że ktoś taki pracuje jako lekarz! Przy gorączce powyżej 39 st przepisuje czosnek w tabletkach i twierdzi, że to nic strasznego - a po południu temperatura zawsze się odnosi (sic!)
Innym razem poszłam z okropnym bólem pleców uniemożliwiającym poruszanie się - jak się później dowiedziałam (rzecz jasna u innego lekarza) to był postrzał. Natomiast "doktor" Bielerzewska stwierdziła że to wirus i przepisała mi "na wzmocnienie" leki dla diabetyków - koszt 120 zł za opakowanie tabletek...

lekarka chyba tylko na papierze bo z przekonania to raczej nie. Niekompetentna,arogancka i ironiczna.jak juz wymieniono , nie leczy chorob, nie wydaje przekazow do specjalisty, po prostu odsiaduje czas do starosci i pobiera pensje z podatkow pacjentow.nie polecam tej pani z cala pewnoscia.

lekarka chyba tylko na papierze bo z przekonania to raczej nie. Niekompetentna,arogancka i ironiczna.jak juz wymieniono , nie leczy chorob, nie wydaje przekazow do specjalisty, po prostu odsiaduje czas do starosci i pobiera pensje z podatkow pacjentow.nie polecam tej pani z cala pewnoscia.

PAni doktor potraktowaa mnie po chamsku, wszystkie dolegliwosci zrzucila na fakt zazywania tabletek antykoncepcyjnych, przy tym stwierdzila ze mam przerost ambicji bo pracuje i studiuje dziennie jednoczesnie. na koniec z wielka laska rzucila mi skierowanie na badania nie mowiac nawet co to za badanie i gdzie mam sie udac by je wykonac.

PAni doktor potraktowaa mnie po chamsku, wszystkie dolegliwosci zrzucila na fakt zazywania tabletek antykoncepcyjnych, przy tym stwierdzila ze mam przerost ambicji bo pracuje i studiuje dziennie jednoczesnie. na koniec z wielka laska rzucila mi skierowanie na badania nie mowiac nawet co to za badanie i gdzie mam sie udac by je wykonac.

Kilka razy byłem u tej lekarki, bardzo nieuprzejma, zachowuje się arogancko. Przepisałem się do doktor J. Mrożek w tej samej poradni ...... Brak słów na temat Pani Bieleżewskiej...

Kilka razy byłem u tej lekarki, bardzo nieuprzejma, zachowuje się arogancko. Przepisałem się do doktor J. Mrożek w tej samej poradni ...... Brak słów na temat Pani Bieleżewskiej...

Zdecydowanie nie polecam tego lekarza, jest osobą niekompetentną, nieuprzejmą i w żadnym względzie na zaufałabym jej. Na wizycie tłumacząc jej, że nie mogę schudnąć, jestem na diecie i ćwiczę regularnie 4 razy w tygodniu usłyszałam, poradę, że powinnam w ogóle nic nie jeść do drugi dzień. Skoro lekarz daje takie porady to ja się dziwię, że jeszcze jako lekarz pracuje, natomiast, gdy usłyszała, że stwierdzono u mnie zespół policystycznych jajników na podstawie badań przeprowadzonych przez specjalistę z tego zakresu oświadczyła, że ona w coś takiego nie wierzy i że teraz ...

Zdecydowanie nie polecam tego lekarza, jest osobą niekompetentną, nieuprzejmą i w żadnym względzie na zaufałabym jej. Na wizycie tłumacząc jej, że nie mogę schudnąć, jestem na diecie i ćwiczę regularnie 4 razy w tygodniu usłyszałam, poradę, że powinnam w ogóle nic nie jeść do drugi dzień. Skoro lekarz daje takie porady to ja się dziwię, że jeszcze jako lekarz pracuje, natomiast, gdy usłyszała, że stwierdzono u mnie zespół policystycznych jajników na podstawie badań przeprowadzonych przez specjalistę z tego zakresu oświadczyła, że ona w coś takiego nie wierzy i że teraz do drugiej kobiecie to stwierdzają, a ona interesowała się tym kiedyś i uważa, że to za bzdurę. Dlatego ja stwierdzam, że chyba interesowała się takimi schorzeniami w zamierzchłych czasach i nie nadąża za rozwojem medycyny, a najlepszym dla niej rozwiązaniem w związku z powyższym byłoby przejść już na emeryturę. Co więcej podczas wizyty była bardzo nieuprzejma, nie przebierała w słowach, a każde moje słowo miałam wrażenie odbierała jako kłamstwo. Żałuję tylko, że nie nagrałam całej tej rozmowy, bo z chęcią przesłałabym ją jej przełożonym. Przestrzegam przed tą kobietą każdego!

Bardzo dobra lekarka uratowała mi życie!!! W szpitalu po 1 dobie badań wypuścili mnie, stwierdzając że nic mi nie jest. Następnego dnia Pani doktor wykryła u mnie wyrostek i ponownie trafiłem do szpitala gdzie mnie operowali i potwierdzili że wyrostek był już bardzo zgnity i to był ostatni moment na operację!!! Dziękuję Pani doktor

Bardzo dobra lekarka uratowała mi życie!!! W szpitalu po 1 dobie badań wypuścili mnie, stwierdzając że nic mi nie jest. Następnego dnia Pani doktor wykryła u mnie wyrostek i ponownie trafiłem do szpitala gdzie mnie operowali i potwierdzili że wyrostek był już bardzo zgnity i to był ostatni moment na operację!!! Dziękuję Pani doktor

Jestem byłą pacjentką pani doktor.Nie polecam jej nikomu, gdyz jest niemiła,nieprzyjemna,cyniczna i traktuje pacjentów z wyższością.Tak naprawdę nie diagnozuje chorób tylko je wymyśla,po czym przepisuje drogie i niepotrzebne lekarstwa.Nie kieruje na żadne badania.Znam wiele osób,które były lub nie wiadomo dlaczego jeszcze są pacjentami p.dr i ich opinia jest również nieprzychylna.

Jestem byłą pacjentką pani doktor.Nie polecam jej nikomu, gdyz jest niemiła,nieprzyjemna,cyniczna i traktuje pacjentów z wyższością.Tak naprawdę nie diagnozuje chorób tylko je wymyśla,po czym przepisuje drogie i niepotrzebne lekarstwa.Nie kieruje na żadne badania.Znam wiele osób,które były lub nie wiadomo dlaczego jeszcze są pacjentami p.dr i ich opinia jest również nieprzychylna.