Andrzej Hanasiewicz

Lekarz którego nie polecam.Nie wysłuchuje pacjenta, nieprzyjemny, poniżający ton rozmowy, bez szacunku dla pacjenta. Nie interesują go jak pacjent toleruje leki, jakie skutki uboczne ma, po których się lepiej czuje.

Lekarz którego nie polecam.Nie wysłuchuje pacjenta, nieprzyjemny, poniżający ton rozmowy, bez szacunku dla pacjenta. Nie interesują go jak pacjent toleruje leki, jakie skutki uboczne ma, po których się lepiej czuje.

Witam właśnie wracam z wizyty u tego psychiatry. DRAMAT FACET poświęcił mi 11 minut xD nie daje dojść do słowa, po 120 sekundach stwierdził że potrzebuję detoksu, a leki na uspokojenie mi nic nie dadzą tylko "kolejne uzależnienie" wizjoner normalnie. OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM!!!

Witam właśnie wracam z wizyty u tego psychiatry. DRAMAT FACET poświęcił mi 11 minut xD nie daje dojść do słowa, po 120 sekundach stwierdził że potrzebuję detoksu, a leki na uspokojenie mi nic nie dadzą tylko "kolejne uzależnienie" wizjoner normalnie. OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM!!!

Lekarz ignorant który przyjmuje na "odwal się". Nie słucha co się do niego mówi, przerywa w połowie zdania, nie utrzymuje kontaktu wzrokowego. Zdecydowanie omijać szerokim łukiem

Lekarz ignorant który przyjmuje na "odwal się". Nie słucha co się do niego mówi, przerywa w połowie zdania, nie utrzymuje kontaktu wzrokowego. Zdecydowanie omijać szerokim łukiem

Wizyta u tego lekarza to najgorsze co przeżyłem. Arogancki ignorant, uważa się za "lepszego" od pacjenta, przemądrzały i opryskliwy. O zgrozo ! nie powinien mieć kontaktu z ludźmi. Tak toksycznego i nieprzyjemnego człowieka jeszcze nie spotkałem w swoim życiu.

Wizyta u tego lekarza to najgorsze co przeżyłem. Arogancki ignorant, uważa się za "lepszego" od pacjenta, przemądrzały i opryskliwy. O zgrozo ! nie powinien mieć kontaktu z ludźmi. Tak toksycznego i nieprzyjemnego człowieka jeszcze nie spotkałem w swoim życiu.

Lekarz profesjonalny, przy pierwszej wizycie poświęcił mi dużo czasu i uwagi, nie był głuchy na moje pytania i wątpliwości, wydaje się być godny polecenia.

Lekarz profesjonalny, przy pierwszej wizycie poświęcił mi dużo czasu i uwagi, nie był głuchy na moje pytania i wątpliwości, wydaje się być godny polecenia.

Nie mam dobrych wspomnień związanych z tym lekarzem psychiatra. Gdy prowadził Oddział Dzienny, podczas mojego drugiego pobytu chciał mi przepisać leki które brałam podczas pierwszego pobytu na Oddziale Dziennym. Mimo, że były to zupełnie inne leki i dawki. Można powiedzieć że na moje szczęście byłam na tyle " przytomna" że wykąpałam błąd, który mógł skończyć się źle

Nie mam dobrych wspomnień związanych z tym lekarzem psychiatra. Gdy prowadził Oddział Dzienny, podczas mojego drugiego pobytu chciał mi przepisać leki które brałam podczas pierwszego pobytu na Oddziale Dziennym. Mimo, że były to zupełnie inne leki i dawki. Można powiedzieć że na moje szczęście byłam na tyle " przytomna" że wykąpałam błąd, który mógł skończyć się źle

Niezwykle miły i serdeczny człowiek, a do tego dobry fachowiec. Ponadto, co dla mnie istotne ze względu na moje zainteresowanie wspaniałą przeszłością Dolnego Śląska, zachęcił mnie do zwiedzenia wspaniałego opactwa ojców cystersów w Lubiążu :-)

Niezwykle miły i serdeczny człowiek, a do tego dobry fachowiec. Ponadto, co dla mnie istotne ze względu na moje zainteresowanie wspaniałą przeszłością Dolnego Śląska, zachęcił mnie do zwiedzenia wspaniałego opactwa ojców cystersów w Lubiążu :-)

Wizyta odbyła się bardzo nieprzyjemnie. Pan Doktor zupełnie nie słucha problemu pacjenta. Zachowuję się w sposób wywyższający i traktuje pacjenta od gorszego od Siebie. Podczas wizyty w ogóle nie wyczułem aby starał się mi pomóc. W połowie konsultacji miałem zamiar opuścić gabinet. Jestem bardzo niezadowolony z tej wizyty i żałuję, że w ogóle się na nią zdecydowałem u tego Pana. To była najgorsza wizyta na jakiej byłem. Nie polecam tego Pana.

Wizyta odbyła się bardzo nieprzyjemnie.
Pan Doktor zupełnie nie słucha problemu pacjenta.
Zachowuję się w sposób wywyższający i traktuje pacjenta od gorszego od Siebie.
Podczas wizyty w ogóle nie wyczułem aby starał się mi pomóc.
W połowie konsultacji miałem zamiar opuścić gabinet.
Jestem bardzo niezadowolony z tej wizyty i żałuję, że w ogóle się na nią zdecydowałem u tego Pana.
To była najgorsza wizyta na jakiej byłem.
Nie polecam tego Pana.

Okropny „lekarz”, nie daje dojść do słowa, przerywa w pół zdania zamiast wysłuchać do końca. Traktuje pacjenta z góry, nie stara się zrozumieć. Zadaje pytania chyba tylko po to, żeby stworzyć pozory, bo zupełnie ignoruje odpowiedzi. Działa według schematu. I co najlepsze: kazał mi samej ustalić sobie dawkę psychotropów, mimo ze potrzebowałam leku doraźnego... ODRADZAM!

Okropny „lekarz”, nie daje dojść do słowa, przerywa w pół zdania zamiast wysłuchać do końca. Traktuje pacjenta z góry, nie stara się zrozumieć. Zadaje pytania chyba tylko po to, żeby stworzyć pozory, bo zupełnie ignoruje odpowiedzi. Działa według schematu. I co najlepsze: kazał mi samej ustalić sobie dawkę psychotropów, mimo ze potrzebowałam leku doraźnego... ODRADZAM!

Potwierdzam, okropny lekarz, wcina się w połowie zdania, nie da nic powiedzieć I wytlumaczyć, nie ma czasu dla pacjenta I tylko pośpiesza, doprowadził do łez, odradzam.

Potwierdzam, okropny lekarz, wcina się w połowie zdania, nie da nic powiedzieć I wytlumaczyć, nie ma czasu dla pacjenta I tylko pośpiesza, doprowadził do łez, odradzam.