lekarz Jarosław Jakiel

Odradzam. Całą winę za moje dolegliwości zrzucił na wady postawy i zalecił jedynie ćwiczenia. Kompletnie olał moje sugestie i prośbę o wystawienie skierowania na kontrolne rtg, do tego pozwalał sobie na głupie docinki. Zmarnowałem pół roku i kupę pieniędzy na ćwiczenia, które jedynie nasiliły objawy. Na szczęście trafiłem na innego ortopedę, który wysłuchał mnie, wystawił skierowanie na rtg, a także zrobił porządne USG z opisem, które potwierdziło moje przypuszczenia, co do uszkodzeń chrząstki. Udało się też wdrożyć leczenie, dzięki któremu mogę normalnie funkcjonować.

Odradzam. Całą winę za moje dolegliwości zrzucił na wady postawy i zalecił jedynie ćwiczenia. Kompletnie olał moje sugestie i prośbę o wystawienie skierowania na kontrolne rtg, do tego pozwalał sobie na głupie docinki.
Zmarnowałem pół roku i kupę pieniędzy na ćwiczenia, które jedynie nasiliły objawy.
Na szczęście trafiłem na innego ortopedę, który wysłuchał mnie, wystawił skierowanie na rtg, a także zrobił porządne USG z opisem, które potwierdziło moje przypuszczenia, co do uszkodzeń chrząstki. Udało się też wdrożyć leczenie, dzięki któremu mogę normalnie funkcjonować.

Wystawiam kolejną, tym razem niestety negatywną opinię na temat metody leczenia dr Jakiela jaka była zastosowana w moim przypadku. 3 lata temu zgłosiłam się z bólem kolana, pan dr słusznie pokierował mnie w pierwszej kolejności na rezonans magnetyczny z którego się okazało, iż mam pękniętą łąkotkę. Lekarz zaproponował terapię osoczem bogatopłytkowym twierdząc, że jest to ALTERNATYWA dla operacji. Ucieszona takim rozwiązaniem zgodziłam się na proponowane leczenie obejmujące 3 serie iniekcji z osocza w kolano (koszt ponad 2 tyś. zł łącznie). Ból rzeczywiście ustał a ja byłam święcie przekonana, że to ...

Wystawiam kolejną, tym razem niestety negatywną opinię na temat metody leczenia dr Jakiela jaka była zastosowana w moim przypadku. 3 lata temu zgłosiłam się z bólem kolana, pan dr słusznie pokierował mnie w pierwszej kolejności na rezonans magnetyczny z którego się okazało, iż mam pękniętą łąkotkę. Lekarz zaproponował terapię osoczem bogatopłytkowym twierdząc, że jest to ALTERNATYWA dla operacji. Ucieszona takim rozwiązaniem zgodziłam się na proponowane leczenie obejmujące 3 serie iniekcji z osocza w kolano (koszt ponad 2 tyś. zł łącznie). Ból rzeczywiście ustał a ja byłam święcie przekonana, że to właściwy kierunek leczenia i że pan doktor uchronił mnie przed ingerencją chirurgiczną. Po roku ból wrócił, więc dr wykonał kolejną serię 3 iniekcji z osocza (kolejne 2 tyś. z hakiem). Kiedy po kolejnym 1,5 r. ból powrócił udałam się na wizytę już do innego ortopedy, który oznajmił, że tego typu urazy leczy się wyłącznie artroskopią. Tym razem sugerowaną konieczność wykonania artroskopii kolana skonsultowałam jeszcze z dwoma innymi ortopedami i niestety każdy z nich potwierdził, że zabieg artroskopii jest konieczny i to jak najszybciej, bo uszkodzona łąkotka uszkadza chrząstkę przy rzepce i jeżeli kolejnych 10 lat pochodzę z takim kolanem, nic z chrząstki nie zostanie. Każdy z trzech ortopedów potwierdził, iż zabieg powinno się wykonać od razu 3 lata temu (wiek ma tutaj również znaczenie w procesie regeneracji) i że tego typu uszkodzeń nie da się wyleczyć osoczem bogatopłytkowym. Obecnie jestem tydzień po zabiegu artroskopii kolana, łąkotka częściowo musiała zostać usunięta bo była już kompletnie zniszczona (po 3 latach były to już znacznie bardziej rozległe uszkodzenia niż te wynikające z opisu rezonansu sprzed 3 lat) i niestety doszło do chondromalacji 2 stopnia co oznacza uszkodzenie chrząstki stawowej w 4 stopniowej skali. Piszę ten komentarz ponieważ czuję nieopisaną złość, bo nie dość, że czuję się naciągnięta na ogromne koszty nieskutecznego „leczenia” to przez zaufanie do dr Jakiela mam znacznie bardziej uszkodzone kolano niż miałoby to miejsce 3 lata temu. Byłabym też młodsza o te 3 lata i skuteczność zabiegu i szybkość regeneracji również byłaby większa. Umieszczam powyższy komentarz ku przestrodze tak naiwnych pacjentów jak ja wtedy, cieszących się, że dzięki doktorowi Jakielowi uniknęli operacji.

Lekarz-uprzejmy,kompetentny,bardzo dobre podejscie do pacjenta-wyjasnil mi wszystkie moje watpliwosci-goraco polecam

Lekarz-uprzejmy,kompetentny,bardzo dobre podejscie do pacjenta-wyjasnil mi wszystkie moje watpliwosci-goraco polecam

Prawdziwy fachowiec i wspaniały człowiek. Dla mnie to prawdziwy bohater! Jestem po udanym zabiegu operacyjnym

Prawdziwy fachowiec i wspaniały człowiek. Dla mnie to prawdziwy bohater! Jestem po udanym zabiegu operacyjnym

Zdecydowanie nie polecam tego lekarza,dla mnie był nieuprzejmy ,wręcz z wrogością na mnie patrzył i odzywał się byle jak.

Zdecydowanie nie polecam tego lekarza,dla mnie był nieuprzejmy ,wręcz z wrogością na mnie patrzył i odzywał się byle jak.

Super lekarz i wspaniały człowiek. Uległem wypadkowi na nartach.Trafnie zdiagnozował i zoperował kolano, które dobrze i szybko się goi. Udziela wyczerpujących informacji na temat urazu i przebiegu leczenia. Mimo dużej liczby pacjentów zawsze znajdzie czas aby zainteresować się pacjentem po operacji.Szczerze POLECAM.

Super lekarz i wspaniały człowiek. Uległem wypadkowi na nartach.Trafnie zdiagnozował i zoperował kolano, które dobrze i szybko się goi. Udziela wyczerpujących informacji na temat urazu i przebiegu leczenia. Mimo dużej liczby pacjentów zawsze znajdzie czas aby zainteresować się pacjentem po operacji.Szczerze POLECAM.

Jeśli chodzi o czas poświęcony,to ciężko wymagać więcej, bo nie byłam jedyną pacjentką. Doktor wiecznie jest zabiegany. Tydzień po zabiegu i jestem bardzo zadowolona zarówno z wizyt w przychodni u doktora, jak i z przebiegu operacji. Lekarz z dużym poczuciem humoru. Po zabiegu dr Jakiel nie raz przychodził do mnie na salę i pytał o to jak się czuję. Efektów jeszcze niestety nie mogę ocenić. Jak do tej pory, to mogę doktora z czystym sercem każdemu.

Jeśli chodzi o czas poświęcony,to ciężko wymagać więcej, bo nie byłam jedyną pacjentką. Doktor wiecznie jest zabiegany. Tydzień po zabiegu i jestem bardzo zadowolona zarówno z wizyt w przychodni u doktora, jak i z przebiegu operacji. Lekarz z dużym poczuciem humoru. Po zabiegu dr Jakiel nie raz przychodził do mnie na salę i pytał o to jak się czuję. Efektów jeszcze niestety nie mogę ocenić. Jak do tej pory, to mogę doktora z czystym sercem każdemu.

dr Jakiel także został mi polecony, teraz ja moge zrobić to samo po doświadczeniu tego na własnej skórze i po zauroczeniu osobowością doktora;)

dr Jakiel także został mi polecony, teraz ja moge zrobić to samo po doświadczeniu tego na własnej skórze i po zauroczeniu osobowością doktora;)

opiekował się mną należycie, nie mam zastrzeżeń, mam dobre wspomnienia

opiekował się mną należycie, nie mam zastrzeżeń, mam dobre wspomnienia

JEDNA NOTA RACZEJ "TAK' BO OD OKOŁO 18 GODZIN JESTEM PO ZABIEGU

JEDNA NOTA RACZEJ "TAK' BO OD OKOŁO 18 GODZIN JESTEM PO ZABIEGU