Lekarze Szczecinek

miałąm okazje być u p. Lubczyka z dzieckiem które bardzo się bało wizyty. Doktor mimo płączu dziecka podnosił na syna głos!!! Nie polecam

Moim zdaniem pani sprawia wrazenie jakby dopiero zaczynala przygode z medycyna. Brak doswiadczenia. Zbywanie pacjenta. Zero rozpoznania. Leki bez objasnienia na co. No i oczywiscie prosze sie umowic na nastepna wizyte...wiadomo kasa z nfz jest najwazniejsza

Nie słucha, nie ogląda, nie chce leczyć tylko proponuje prywatne wizyty....które każe szukać w internecie.... żenujące ......

W pełni zgadzam się z opinią pani z poprzedniej opinii. Szpital Szczecinek. Wizyta z mamą z rurka tracheotomijną na SOR. Mama nie mogła oddychać, rzęziła, i bardzo ciężko oddychała. Przyszedł i bardzo arogancko do nas się odzywał. Nie słuchał tego co chciałam mu powiedzieć. (Mama nie może mówić). Krzyczał, że po co przyszłysmy szpital nie jest od tego abybwymieniac rurki tracheotomijne. Wymienił rurkę z łaski i bardzo brutalnie. Powiedział, że ...

Lekarz, którego nie mogę polecić. Ogromne rozczarowanie, brak zainteresowania pacjentka, która przyszła z podejrzeniem choroby alzheimera. Bez podstawowych badań, bez podstawowych pytań lub testów odesłał Pan pacjentkę do domu zalecając spacery i czytanie. Osoba ta dziś, po kilku miesiącach ma bardzo postępująca chorobę alzheimera. Moze sam sie pan przejdzie na spacer i emeryturę!?

Na pierwszej wizycie z niemowlakiem doktor Kłudka nie przyjęła do gabinetu ojca dziecka, twierdząc, że jedno z rodziców w zupełności wystarczy i nie życzy sobie mieć w gabinecie tłumu ludzi. Bardzo arogancka i opryskliwa. Dziecko zbadała bez żadnych przyrządów i postawiła nietrafną diagnozę, że stężenie żółtaczki jest bardzo wysokie. Po konsultacji z innymi pediatrami i położną okazało się to nieprawdą. Również jej zalecenia odnośnie pielęgnacji kikuta pępowinowego nie przyniosły porządanego ...

Dzisiaj przez przypadek byłam świadkiem wręcz chamskiego potraktowania pacjentki przez Pania Gomulak przy ludziach na korytarzu przychodni...Chyba zapomniała : Art. 12. 1. Lekarz powinien życzliwie i kulturalnie traktować pacjentów, szanując ich godność osobistą, prawo do intymności i prywatności. 2. Relacje między pacjentem, a lekarzem powinny opierać się na ich wzajemnym zaufaniu... tragedia nie wiem czy to się gdzieś zgłasza ale to jest karygodne i nienormalne.

Miałem styczność z tą panią w Szczecinku. Jaka jest prawda na temat metod i praktyk prowadzonych przez tego specjalistę myślę że każdy wie. Nie powinna zbliżać się do ludzi.

totalna porażka!!! ceny leczenia wzięte z kosmosu od 300 do 700 zł za wizyte...!!! po roku plomba sie wykruszyła...czy to jest normalne?!!! za takie ceny leczenia oczekiwałem pelnego profesjonalizmu a tu proszze. lepsze mam plomby z NFZ-tu które się trzymają 10-15 lat. zwykła oszustka wyłudzająca pieniądze!!!

Dzisiejsza wizyta w poradni nefrologicznej z moim chorym tatą to jedna z gorszych wizyt u lekarza w moim życiu .Lekarz Harazinski po traktował mojego schorowanego 80 -letniego tatę jak śmiecia .Ja poprosiłam o wykonanie badania USG nerek ,odmówił wykonania badania, takie było zalecenie przy wypisie ze szpitala z Chodzieży .Zakwestionował leczenie i odstawienie leków w szpitalu w Chodzieży .Wspomniałam ,iż jestem pielęgniarką ,na co po ok 2 -ów minutach usłyszałam ...

Zlecono badanie USG jamy brzusznej zlecone przez specjalistę gastroenterologa. Badanie to miało posłużyć jako przygotowanie do badania kolonoskopii jelita grubego. Przed badaniem okazałem lek med Andrzejowi Wasilewskiemu wyniki wcześniejszego badania USG jamy brzusznej wykonane przez dr n. med HP na którym to wykazano pogrubiałą ścianę w obrębie kątnicy. Pan Wasilewski stwierdził, że w badaniu USG nie będzie badał jelita, gdyż jest to badanie nie dokładne i że tego typu badań ...

Cham i prostak. Brak szacunku dla pacjentów, już nie wspominając o kobietach. "Pan doktor" uprawia polityczne pogadanki zamiast skupić się na medycynie. Arogancki buc. Tacy ludzie nie powinni pracować w służbie zdrowia, bo najwidocznie minęli się z powołaniem i robią jej zły PR. "Krowy doić!"

Zgłosiłem się z bolącym uchem, zbadał ,zalecił krople do ucha i wyznaczył termin na następną wizytę na 14.06. Pracuję za granicą i poinformowałem go o tym że może mnie nie być tego dnia - nie robił problemu i zalecił żebym natychmiast po powrocie zgłosił się na następną wizytę, wiedział że nie mam możliwości wcześniej rejestracji bo nie wiem kiedy będę w Polsce i jak długo zostanę ,powtórzył że to nic ...