Lekarze Stargard Szczeciński

W czerwcu 2022 trafiłam na izbę przyjęć w szpitalu na Pomorzanach w Szczecinie z powodu bardzo bolesnej miesiączki. Ból był tak silny, że nie byłam w stanie sama wstać z łóżka, dodatkowo pojawiły się wymioty i omdlenia. Narzeczony zadzwonił po karetkę, bo wzięłam około 10 tabletek w ciągu dnia i nic nie pomagało. Ratownicy podali środki przeciwbólowe i zawieźli mnie do szpitala na badanie, które było wykonane przez Panią doktor. ...

Mam mieszane uczucia.Nie chodzę często do lekarzy, ale wypadek zmusił mnie do kilku wizyt, trafilam do dr Wilczyńskiego.Na umowionych wizytach wydaje się byc kompetentny, slucha pacjenta.Niestety, problem zaczyna się, kiedy pacjent(jego zresztą!)przychodzi z prośbą o dodatkowe przyjęcie.(Bardzo trudno dostać się w tej przychodni do lekarza pierwszego kontaktu,trzeba wstać wczesnie rano, inaczej nie ma szans!Na wizyty umawiane nie zapisują.To jedyna taka przycgodnia w Stargardzie z tak przestarzałymi procedurami rejestracji.)Nie przyjmuje nikogo, ...

Polecam, jestem bardzo zadowolona z leczenia. Bezboleśnie, fachowo. P. doktor wnikliwie oceniła stan moich zębów i zgryzu.

Panią doktor zafascynowany byłem podczas pobytu w szpitalu, zadziwiła mnie swoim podejściem do pracy. Czułem podczas wizyt nawet i państwowych przyjazny stosunek. Teraz zdecydowałem się na wizyty prywatne ze wzgledu na kolejki i czas oczekiwania lecząc się przez NFZ. Nprawdę Panią doktor serdecznie polecam. Jest fachowcem leżąc w szpitalu widziałem, że operacje wykonuje z ordynatorem, także taki ordynator kogoś bez dużego doświadczenia by nie brał. Doktor Chmura jest miła i ...

Po ostatniej wizycie odniosłam wrażenie, że coś się zmieniło w podejściu do pacjenta - na plus. Pani doktor dokładniej wytłumaczyła mi problemy, które wiazać będa się z przebiegiem choroby u mojego dziecka, na jakie niespodzianki bedę mogła liczyć. Po wcześniejszych "nieudanych" wizytach to ta była zdecydowanie inna, nie czułam sie jak intruz.

Lekarka Krystyna Bratos stawiła się na wizytę domową u mojej osiemdziesięcioletniej mamy spóźniona o godzinę. Nie przyniosła ze sobą dokumentacji medycznej ani glukometru, wiedząc, że mama choruje na cukrzycę . Nie zbadała mamy ( zmierzyła jedynie ciśnienie) i miało się wrażenie, że boi się dotknąć pacjentki. Pobieżnie przejrzała wyniki badań ze szpitala, żądając odbicia ich na ksero i dostarczenia do jej gabinetu w dniu jutrzejszym. Mama bardzo cierpiała, ale lekarka ...

Bardzo nieprzyjemny i arogancki człowiek. Pacjentów i ich rodzin nie szanuje, traktuje lekceważąco. Kultura osobista szoruje po dnie. Nie życzę nikomu nieprzyjemności kontaktu z tą Panią.

Praca to źródło dochodu, jeśli jednak przysłania ono wartość wykonywanej pracy oraz zaufania pacjentów, których traktuje się jak klientów, to trudno mówić o właściwie pojętej misji. Warto przemyśleć priorytety, Panie Doktorze.

Bardzo się zawiodłam. Od progu miała pretensje i nawet krzyczała bo uważa że przychodzę tylko w celu antykoncepcji tak jakby tylko współżycie się dla mnie liczyło i nic więcej co oczywiście jest bzdura! W czasie badania stwierdziła że mam dużo tkanki tłuszczowej dała wyraźnie do zrozumienia że jej to przeszkadza, spojrzała dziwnie na moją figurę to było przykre a przecież nie jestem żadnym grubasem a gdyby nawet to co figura ...

Pani doktor oschła i małomówna. Wydaje się, że jesteśmy w gabinecie tylko numerami. W rejestracji panuje bałagan. Dodzwonić też się nie można.

gorąco polecam panią doktor chociaż nie robi miłego wrażenia jest świetna byłam u niej z córeczką była zachwycona i napewno tam wróce wszystkim będe panią doktor polecać oby więcej takich lekarzy

Dramat i tragedia. Koniec ciąży a ja jedynie 4 wizyty przy czym 1 USG i 3x mierzenie tętna. Szczyt jego możliwości.

Miałam okazje być 2 razy na wizycie u Pana doktora i będe miała jeszcze jedna . Bardzo profesjonalnie podszedł do sprawy ( torbiel Bakera) , dobrał odpowiednie leki gdzie wczesniejszy lekarz nie potrafił tego zrobic . Super podejście , sympatyczny :) Polecam Pana doktora w 100 %.

Co do doktora i jego kompetencji zawodowych nie mam zastrzeżeń ponieważ wyleczyl mnie z ostrego zapalenia uszu. To było 4 lata temu. Teraz Próbowałam umówić się prywatnie, ale Pani odbierajaca tetelefon, która jest prywatnie jego żona uniemożliwia mi to co jest paranoja. Przez to obniża całkowita ocenę ogólna. Spróbuję może dziś się uda, bo dwa dni temu mnie zbesztala ze umawia tylko w dni, gdy doktor przyjmuje, ale niestety nigdzie ...

Ok jest z tego co słyszałem i próbuje do pani doktor sie dostać i zobaczyc ale myślę ze jest tak jak mi mówili ze jest bardzo dobrym lekarzem zaangażowanym w każdego choroby

Pacjent jest dobry jak przychodzi prywatnie i płaci 100 zł za każdą wizytę. Jak jest na NFZ, to już jest intruzem.

Zdecydowanie nie polecam. Zapytana o pewien rodzaj leczenia zrobiła wielkie oczy, że się nie spotkała z takim(!), mimo że jest powszechnie znanymi sposobem leczenia pewnego schorzenia. Boi się podjąć jakąkolwiek decyzję, wtedy wysyła do kolejnego lekarza byle tylko nic nie musiała firmować wlasnym nazwiskiem. Notorycznie spóźniona, nigdy nie przyjmuje pacjentów na czas, nie jeden raz czekałam z godzinną obsuwą... A jeszcze jedno: zalecała mi usg jamy brzusznej, "no ale to ...

NIE POLECAM !!!!!!! Wizyta trwała niecałe 5 minut , nie zaglądając dobrze do buzi dziecka stwierdził zapalenie migdałków. Wymieniałam objawy , grzebał w telefonie i kazał przyjechać na kolejną wizytę , bo dzisiaj nie zbada !!!!

Ja jestem bardzo zadowolona z wizyty u dr Jareckiego, to bardzo mądry i mega inteligetny człowiek, napewno przez swoje wieloletnie doświadczenie nie toleruje sciemniactwa, przychodzisz z konkretnym problemem dostajesz konkretna pomoc. To lekarz od którego bije pozytywna energia a to bardzo wazne aby wiecej takich bylo!

Uprzejmy lekarz i wizyta praktycznie z ulicy bez czekania. Poza tym pielęgniarka w czasie wizyty co nie każdemu odpowiada. Na pytania odpowiada ale tylko te zadane bo sam nic nie tłumaczy. Mnie osobiście sposob zadawania pytań przez lekarza i sposób rozmowy nieco denerwował. Nie wypowiem się co do kompetencji bo byłam rutynowo ale raczej nie wrócę po raz kolejny.