lekarz Agata Makarewicz

Pani Doktor Makarewicz to jedyny psychiatra który wyciągnął mojego brata ze schizofrenii trudnej do leczenia. W całym Lubelskim próbowało różnych lekarzy, różnych psychoterapeutów - dopiero Pani Doktor i jej nastawienie, asertywność a jednocześnie uprzejmość i wreszcie zaproponowane przez nią leczenie podziałało! Oczywiście ze są skutki uboczne jak każdych leków, ale biorąc jakiekolwiek leki psychotropowe trzeba się z tym liczyć, a nie obciążać zarzutami lekarza... Lekarz może jedynie zmienić lek na inny. Pani Doktor również mi bardzo pomogła - postawiła mnie na nogi w depresji... Pani Doktor nie boi się współpracy ...

Pani Doktor Makarewicz to jedyny psychiatra który wyciągnął mojego brata ze schizofrenii trudnej do leczenia. W całym Lubelskim próbowało różnych lekarzy, różnych psychoterapeutów - dopiero Pani Doktor i jej nastawienie, asertywność a jednocześnie uprzejmość i wreszcie zaproponowane przez nią leczenie podziałało! Oczywiście ze są skutki uboczne jak każdych leków, ale biorąc jakiekolwiek leki psychotropowe trzeba się z tym liczyć, a nie obciążać zarzutami lekarza... Lekarz może jedynie zmienić lek na inny. Pani Doktor również mi bardzo pomogła - postawiła mnie na nogi w depresji... Pani Doktor nie boi się współpracy z psychoterapeutami - gdy jest potrzebne to zaleci, poleci, gdy ktoś chce. Co jest ważne - jest jedynym lekarzem w całym województwie Lubelskim o specjalizacji psychiatry dzieci i młodzieży, dodatkowo jest głównym lekarzem w klinice psychiatrii dzieci i młodzieży na Głuskiej. Mogę z cała pewnością stwierdzić, ze to nie tylko świetny lekarz, ale i człowiek!

Jestem zadowolona z powodu profesjonalnego podejścia pani doktor, dotychczasowej opieki nad dzieckiem, dokładnej, dogłębnej analizy, z każdej wizyty wychodziliśmy zadowoleni.

Jestem zadowolona z powodu profesjonalnego podejścia pani doktor, dotychczasowej opieki nad dzieckiem, dokładnej, dogłębnej analizy, z każdej wizyty wychodziliśmy zadowoleni.

Trafiłam tu z synem przez przypadek. Leczyła go ponad dwa lata na ADHD, leki, które dostawał bez wcześniejszych badań przez dwa lata, gdzie w międzyczasie zwiększała dawkę, uszkodziły doszczętnie jelita, trzustkę, układ nerwowy i wzrok. Doszły stany lękowe i depresja. Będąc w gabinecie, syn chciał coś powiedzieć do pani doktor, ale ona nie chciała go wysłuchać, ignorowała. W pewnym momencie syn zaczął płakać i prosić, aby go wysłuchała. Zdenerwowana doktor kazała nam wyjść z gabinetu razem z nią na dwór, po czym zapaliła w międzyczasie przy nas papierosa! Powiedziała, że ...

Trafiłam tu z synem przez przypadek. Leczyła go ponad dwa lata na ADHD, leki, które dostawał bez wcześniejszych badań przez dwa lata, gdzie w międzyczasie zwiększała dawkę, uszkodziły doszczętnie jelita, trzustkę, układ nerwowy i wzrok. Doszły stany lękowe i depresja. Będąc w gabinecie, syn chciał coś powiedzieć do pani doktor, ale ona nie chciała go wysłuchać, ignorowała. W pewnym momencie syn zaczął płakać i prosić, aby go wysłuchała. Zdenerwowana doktor kazała nam wyjść z gabinetu razem z nią na dwór, po czym zapaliła w międzyczasie przy nas papierosa! Powiedziała, że w ten sposób musimy pokazać dziecku, że to nie on będzie decydował. Chwilę wcześniej zadzwoniła do niej córka, bo były umówione na rolki i szybko chciała wyjść. Tak więc wizyta trwała ok 8-10 minut, a kosztowała 200 zł. Na szczęście inny psychiatra trafnie zdiagnozowal u syna autyzm i wreszcie jesteśmy na dobrej drodze.

polecam z całego serca mi pomogła jestem zadowolona z jej pracy poświęcenia do pacjenta poświęca czas

polecam z całego serca mi pomogła jestem zadowolona z jej pracy poświęcenia do pacjenta poświęca czas

Stanowczo odradzam dr Makarewicz. Moja siostra zwróciła się do niej z pewnym problemem. Jak się później okazało miała paraliż przysenny. Została jednak uznana za schizofreniczkę. Sam także mam negatywne doświadczenie z dr Makarewicz. Byłem u niej na wizycie. Rozmawiała ze mną ledwie kilka minut i chociaż prawie niczego się ode mnie nie dowiedziała, to zapisała mi lek, który mi nie pomógł. Przeciwnie zaszkodził, a przy jego odstawianiu miałem poważne problemy (lękowe) z zaśnięciem i przespaniem nocy . Na podstawie jeszcze jednego przypadku wydaję mi się, że dr Makarewicz lekką ręką ...

Stanowczo odradzam dr Makarewicz. Moja siostra zwróciła się do niej z pewnym problemem. Jak się później okazało miała paraliż przysenny. Została jednak uznana za schizofreniczkę. Sam także mam negatywne doświadczenie z dr Makarewicz. Byłem u niej na wizycie. Rozmawiała ze mną ledwie kilka minut i chociaż prawie niczego się ode mnie nie dowiedziała, to zapisała mi lek, który mi nie pomógł. Przeciwnie zaszkodził, a przy jego odstawianiu miałem poważne problemy (lękowe) z zaśnięciem i przespaniem nocy . Na podstawie jeszcze jednego przypadku wydaję mi się, że dr Makarewicz lekką ręką przepisuje ludziom psychotropy. Ponadto propaguje zbyt szybkie (wręcz błyskawiczne) przechodzenie z jednego silnego leku na drugi.