lekarz Anna Grętkiewicz-Tomczyk

Nie polecam, Pani komentuje wszystko co się powie o swoich dolegliwościach, oschła, czekałam pół godz z opóźnieniem na wizytę, Pani ciągle w trakcie wizyty komentowała, że jest już tak zmęczona, a ja jestem ostatnią pacjentką , maść która mi przepisała mogla przepisać lekarz rodzinna, szkoda kasy, odradzam i najlepszy tekst na koniec wizyty lepiej chodzić w spódniczkach niż w spodniach, odradzam na maksa, Pani pomyliła się z zawodem

Nie polecam, Pani komentuje wszystko co się powie o swoich dolegliwościach, oschła, czekałam pół godz z opóźnieniem na wizytę, Pani ciągle w trakcie wizyty komentowała, że jest już tak zmęczona, a ja jestem ostatnią pacjentką , maść która mi przepisała mogla przepisać lekarz rodzinna, szkoda kasy, odradzam i najlepszy tekst na koniec wizyty lepiej chodzić w spódniczkach niż w spodniach, odradzam na maksa, Pani pomyliła się z zawodem

Szczerze odradzam tę osobę. Tak jak wyżej Panie piszą. Pacjentka to la niej intruz. Cały czas ma pełną gębę i je. Nie epatyczna, bardzo zarozumiała i nieprofesjonalna. Zawód wykonuje za karę. Mało pomocna , nie potrafi zaradzić jak jest problem. Szczerze odradzam .

Szczerze odradzam tę osobę. Tak jak wyżej Panie piszą. Pacjentka to la niej intruz. Cały czas ma pełną gębę i je. Nie epatyczna, bardzo zarozumiała i nieprofesjonalna. Zawód wykonuje za karę. Mało pomocna , nie potrafi zaradzić jak jest problem. Szczerze odradzam .

Pani doktor swoją pracę wykonuje jak za karę. Zrobiła badania, lecz nie pomogła z problemem. Nie polecam.

Pani doktor swoją pracę wykonuje jak za karę. Zrobiła badania, lecz nie pomogła z problemem. Nie polecam.

Zgadzam się z opinią poprzedniej pani. To nie kwestia gorszego dnia, a tego, że p. Grętkiewicz, zdaje się, jest taką osobą - złośliwą i nieuprzejmą. Zresztą, nawet gorszy dzień nie jest usprawiedliwieniem do tego jak traktuje swoje pacjentki. Brak profesjonalizmu, kultury osobistej, jakiegokolwiek taktu i wyczucia. Komentowanie intymnych spraw pacjentki (które nie powinny ją obchodzić) w sposób po prostu bezczelny. Badanie przeprowadzone bardzo niedelikatnie, nerwowo. Nie wspomnę o przyjmowaniu na fotel z pełną buzią jedzenia. Zdaje się bardzo nie lubić swojej pracy i ma ewidentnie potrzebę wyżywania swoich frustracji na ...

Zgadzam się z opinią poprzedniej pani. To nie kwestia gorszego dnia, a tego, że p. Grętkiewicz, zdaje się, jest taką osobą - złośliwą i nieuprzejmą. Zresztą, nawet gorszy dzień nie jest usprawiedliwieniem do tego jak traktuje swoje pacjentki. Brak profesjonalizmu, kultury osobistej, jakiegokolwiek taktu i wyczucia. Komentowanie intymnych spraw pacjentki (które nie powinny ją obchodzić) w sposób po prostu bezczelny. Badanie przeprowadzone bardzo niedelikatnie, nerwowo. Nie wspomnę o przyjmowaniu na fotel z pełną buzią jedzenia. Zdaje się bardzo nie lubić swojej pracy i ma ewidentnie potrzebę wyżywania swoich frustracji na pacjentkach. Omijać szerokim łukiem.

Najgorsza wizyta ginekologiczna. Pani doktor niemiła (nie wiem, czy tak jest za każdym razem, czy tylko ja trafiłam na gorszy dzień), nieprofesjonalna, nie przeprowadziła dokładnego wywiadu lekarskiego i komentowała delikatne sprawy w dziwny sposób. Brak indywidualnego podejścia do pacjenta. Na koniec wizyty, kiedy się ubrałam i chciałam wyjść, pani doktor rozmawiała przez telefon i ledwo odpowiedziała "do widzenia". Niestety nie polecam.

Najgorsza wizyta ginekologiczna. Pani doktor niemiła (nie wiem, czy tak jest za każdym razem, czy tylko ja trafiłam na gorszy dzień), nieprofesjonalna, nie przeprowadziła dokładnego wywiadu lekarskiego i komentowała delikatne sprawy w dziwny sposób. Brak indywidualnego podejścia do pacjenta. Na koniec wizyty, kiedy się ubrałam i chciałam wyjść, pani doktor rozmawiała przez telefon i ledwo odpowiedziała "do widzenia". Niestety nie polecam.