Anna Koper-Feliks

Ta dr. Jest bez jakichkolwiek kompetencji dawno powinna już być na emeryturze zaszczepiła chore dziecko które po szczepieniu trafiło w ciężkim stanie do szpitala. Napewno sprawy tak nie zostawię a was ostrzegam przed zapisaniem do niej swojego dziecka . U nas o mały krok a doszłoby do tragedii tacy ludzie nie powinni pracować jako lekarze .

Ta dr. Jest bez jakichkolwiek kompetencji dawno powinna już być na emeryturze zaszczepiła chore dziecko które po szczepieniu trafiło w ciężkim stanie do szpitala. Napewno sprawy tak nie zostawię a was ostrzegam przed zapisaniem do niej swojego dziecka . U nas o mały krok a doszłoby do tragedii tacy ludzie nie powinni pracować jako lekarze .

Samo badanie dziecka w porządku, nie było powodu do uwag, ale rozmowa z P. dr niezbyt mi się podobala. Przede wszystkim zostałam potraktowana protekcjonalnie. Też wykonuję zawód medyczny i orientuję się w pewnych sprawach jak np. alergia. Ja zdaję sobie sprawę, że wiele pacjentów jest roszczeniowych, ale nawet forma lekkiego zapytania spotkała się z lekceważeniem.

Samo badanie dziecka w porządku, nie było powodu do uwag, ale rozmowa z P. dr niezbyt mi się podobala. Przede wszystkim zostałam potraktowana protekcjonalnie. Też wykonuję zawód medyczny i orientuję się w pewnych sprawach jak np. alergia. Ja zdaję sobie sprawę, że wiele pacjentów jest roszczeniowych, ale nawet forma lekkiego zapytania spotkała się z lekceważeniem.

llllllllllllllllllllllllllllllllllllllll

llllllllllllllllllllllllllllllllllllllll

to jakis koszmar, gada sama do siebie pod nosem, nie patrzy na matke jak tlumaczy co dziecku jest. Po za tym wiecznie zabiegana gdy pacjent chce wejsc do gabinetu albo wiecznie nie ma czasu! Dziecka 7mies. nie chciala przyjac jako dodatkowego pacjenta(corka miala 39,5 st.goraczki i niczym nie moglam zbic ) poniewaz musiala gdzies wyjsc do miata cos zalatwic!! W GODZINACH PRACY!!! a ze byl to piatek to powiedziala prosze przyjsc w poniedzialek! to jakas paranoja a wiadomo stan u takiego malucha zmienia sie z godziny na godzine . poszlam ...

to jakis koszmar, gada sama do siebie pod nosem, nie patrzy na matke jak tlumaczy co dziecku jest. Po za tym wiecznie zabiegana gdy pacjent chce wejsc do gabinetu albo wiecznie nie ma czasu! Dziecka 7mies. nie chciala przyjac jako dodatkowego pacjenta(corka miala 39,5 st.goraczki i niczym nie moglam zbic ) poniewaz musiala gdzies wyjsc do miata cos zalatwic!! W GODZINACH PRACY!!! a ze byl to piatek to powiedziala prosze przyjsc w poniedzialek! to jakas paranoja a wiadomo stan u takiego malucha zmienia sie z godziny na godzine . poszlam w poniedz, dziecko dostalo antybiotyk!! ZE takie KUR...Y jeszcze pracuja!!!! NIGDY NIKOMU NIE POLECE JEJ NAPEWNO!!!

Ja chodziłam do Pani dr i teraz chodzi mój synek uważam że jest dobrym lekarzem chociaż do starszych ma już może troszke inne podejście ale zawsze dla mojego synka jest miła delikatna jak nikogo nie ma w gabinecie to wychodziła do dzieci po szczepieniu sprawdzić czy wszystko jest w pożądku ufam jej co do spraw mojego dziecka a to chyba najważniejsze i nie zbywała mnie jak inni lekarze.

Ja chodziłam do Pani dr i teraz chodzi mój synek uważam że jest dobrym lekarzem chociaż do starszych ma już może troszke inne podejście ale zawsze dla mojego synka jest miła delikatna jak nikogo nie ma w gabinecie to wychodziła do dzieci po szczepieniu sprawdzić czy wszystko jest w pożądku ufam jej co do spraw mojego dziecka a to chyba najważniejsze i nie zbywała mnie jak inni lekarze.

Po długim oczekiwaniu, szybka wizyta, z której dowiedziałem się tyle ile sam wiedziałem + antybiotyk (oczywiście)

Po długim oczekiwaniu, szybka wizyta, z której dowiedziałem się tyle ile sam wiedziałem + antybiotyk (oczywiście)

wizyta szybka bez jakieś wylewnosci i na wszytko antybiotyk

wizyta szybka bez jakieś wylewnosci i na wszytko antybiotyk