dr n. med. Artur Luty

Anestezjolog, Pediatra, Wizyty domowe

Liczba opinii: 15
Średnia ocen:3,6/5
Opinie:15
Zaufanie do kompetencji
3,5
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,5
Poświęcony czas
4,1
Kompleksowość podejścia
3,5
Uprzejmość
3,6
Godny polecenia
3,3
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Powiem tak, jeden z lepszych lekarzy. Oczywiście zgadzam się z opinią, że może zbyt mocno dopatruje się alergii u swoich pacjentów. Ale u mnie np. jego diagnozy zawsze były w 100% trafione. Dlatego mogę napisać tylko dobre rzeczy a widzę, że ich tutaj brakuje. Mam wrażenie, że wypowiadają się same sfrustrowane mamuśki. Pozdrawiam

Powiem tak, jeden z lepszych lekarzy. Oczywiście zgadzam się z opinią, że może zbyt mocno dopatruje się alergii u swoich pacjentów. Ale u mnie np. jego diagnozy zawsze były w 100% trafione. Dlatego mogę napisać tylko dobre rzeczy a widzę, że ich tutaj brakuje. Mam wrażenie, że wypowiadają się same sfrustrowane mamuśki. Pozdrawiam

3,5/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
4,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
2,0

Po wizycie doktora "otworzyły" mi się oczy. Wychodzi na to, że wszystkie choroby to alergia... Nie wirusy, nie bakterie, tylko alergeny. Ciekawe podejście.

Po wizycie doktora "otworzyły" mi się oczy. Wychodzi na to, że wszystkie choroby to alergia... Nie wirusy, nie bakterie, tylko alergeny. Ciekawe podejście.

2,7/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Zdecydowanie popieram obie opinie. Pan doktor bardzo dużo mówi ale nie koniecznie na temat konkretnego schorzenia. Ja również zostałam skrytykowana jako matka i wbita w poczucie winy bo to ja rzekomo wszystkiemu jestem winna, bo za krótko karmiłam naturalnie a później złym mlekiem itd. Zdecydowanie nie polecam.

Zdecydowanie popieram obie opinie. Pan doktor bardzo dużo mówi ale nie koniecznie na temat konkretnego schorzenia. Ja również zostałam skrytykowana jako matka i wbita w poczucie winy bo to ja rzekomo wszystkiemu jestem winna, bo za krótko karmiłam naturalnie a później złym mlekiem itd. Zdecydowanie nie polecam.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Jego prywatną wizytę w domu mocno odchorowałam. Wszystkiemu wg doktora byłam winna ja. Krzywizna, alergie, za długo karmiłam. Prawdziwą chorobą dziecka mało się zainteresował.

Jego prywatną wizytę w domu mocno odchorowałam. Wszystkiemu wg doktora byłam winna ja. Krzywizna, alergie, za długo karmiłam. Prawdziwą chorobą dziecka mało się zainteresował.

1,7/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

NIE POLECAM!! Pan doktor baaardzo dużo mówi. Widzi w każdym dziecku problemy, krzywizny i ALERGIE. Na pierwszej wizycie o wszystkie niedostatki u dziecka oskarża matkę: że za długo karmiła piersią, że źle nosiła, że nieumiejętnie nakładała ubranka itd. Moja siostra wyszła od niego z płaczem. Kiedyś potrzebowałam pilnie dostać się do lekarza z 1-mies. dzieckiem (miało żółty katar a zbliżał się długi weekend) i poszłam do niego. Kazał mi natychmiast odstawić dziecko od piersi to dziecko wyzdrowieje. Popatrzył i stwierdził, że moje mleko je uczula, że po mleku boli je ...

NIE POLECAM!! Pan doktor baaardzo dużo mówi. Widzi w każdym dziecku problemy, krzywizny i ALERGIE. Na pierwszej wizycie o wszystkie niedostatki u dziecka oskarża matkę: że za długo karmiła piersią, że źle nosiła, że nieumiejętnie nakładała ubranka itd. Moja siostra wyszła od niego z płaczem. Kiedyś potrzebowałam pilnie dostać się do lekarza z 1-mies. dzieckiem (miało żółty katar a zbliżał się długi weekend) i poszłam do niego. Kazał mi natychmiast odstawić dziecko od piersi to dziecko wyzdrowieje. Popatrzył i stwierdził, że moje mleko je uczula, że po mleku boli je brzuch i wiele innych. Tłumaczył mi tak dużo i poplątanie, że już w końcu nic nie wiedziałam. Wyszłam od niego z płaczem. Wieczorem wylądowaliśmy na Izbie Przyjęć w szpitalu dziecięcym. Okazało się, że jest lekkie zapalenie ucha, które wyleczylismy Panadolem. Dziecko jest zdrowe CHOĆ KARMIĘ PIERSIĄ.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat