| Zaufanie do kompetencji | 1,0 |
| Tłumaczenie choroby i leczenia | 1,0 |
| Poświęcony czas | 1,0 |
| Kompleksowość podejścia | 1,0 |
| Uprzejmość | 1,0 |
| Godny polecenia | 1,0 |
| Zaufanie do kompetencji | 1,0 |
| Tłumaczenie choroby i leczenia | 1,0 |
| Poświęcony czas | 1,0 |
| Kompleksowość podejścia | 1,0 |
| Uprzejmość | 1,0 |
| Godny polecenia | 1,0 |
Opinie pacjentów
Anonim
28.11.2013| Zaufanie do kompetencji | 1,0 |
| Tłumaczenie choroby i leczenia | 1,0 |
| Poświęcony czas | 1,0 |
| Kompleksowość podejścia | 1,0 |
| Uprzejmość | 1,0 |
| Godny polecenia | 1,0 |
Pacjenta traktuje przedmiotowo, to przecież tylko wizyta za 20zł, a nie jakaś wyspecjalizowana porada lekarska. Kompletny brak czasu, oraz niepunktualność. Nie polecam.
Pacjenta traktuje przedmiotowo, to przecież tylko wizyta za 20zł, a nie jakaś wyspecjalizowana porada lekarska.
Kompletny brak czasu, oraz niepunktualność.
Nie polecam.
Zofia
18.10.2013| Zaufanie do kompetencji | 1,0 |
| Tłumaczenie choroby i leczenia | 1,0 |
| Poświęcony czas | 1,0 |
| Kompleksowość podejścia | 1,0 |
| Uprzejmość | 1,0 |
| Godny polecenia | 1,0 |
Gdyby można było dać zero, to dałabym. Przyjmuje błyskawicznie. Wszystkich pyta czy dużo jeszcze poczekalni jest pacjentów. Wszyscy też pacjenci, których zastałam w poczekalni ( ok. 20 - 25 osób) zamówieni zostali na jedną godzinę. Lekarz nie wnikał w problem, miało być szybko. W międzyczasie pisał smsy. Pacjenci stoją przy biurku (mam 79 lat) i lekarz nie reaguje na to. Nie wskazuje krzesła, nie prosi, by usiąść. Ze mną rozmawiał siedząc rozparty na krześle. Zawieruszył moje wyniki prześwietlenia. Podniósł głos, gdy poprosiłam, by jednak je spróbował znaleźć, bo chcę je ...
Gdyby można było dać zero, to dałabym. Przyjmuje błyskawicznie. Wszystkich pyta czy dużo jeszcze poczekalni jest pacjentów. Wszyscy też pacjenci, których zastałam w poczekalni ( ok. 20 - 25 osób) zamówieni zostali na jedną godzinę. Lekarz nie wnikał w problem, miało być szybko. W międzyczasie pisał smsy. Pacjenci stoją przy biurku (mam 79 lat) i lekarz nie reaguje na to. Nie wskazuje krzesła, nie prosi, by usiąść. Ze mną rozmawiał siedząc rozparty na krześle. Zawieruszył moje wyniki prześwietlenia. Podniósł głos, gdy poprosiłam, by jednak je spróbował znaleźć, bo chcę je odzyskać. Zaproponował lek, a gdy zaczęłam się dopytywać, powiedział, że przed przyjęciem leku mogę zrobić sobie badania, podyktował jakie, ale nie dał na nie skierowania. Już różnie w swoim życiu byłam przyjmowana, ale takiego obojętnego i niezainteresowanego swoim pacjentem lekarza jeszcze nie spotkałam. Proponuje poszukać sobie od razu innego.
WięcejMniejMusisz być zalogowany aby dodać komentarz
Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.