lekarz Grzegorz Semeniuk

Pan chyba jest czarodziejem, ponieważ osobę odwodnioną, z zapaleniem płuc uznał za zdrową. Oczywiście brak jakichkolwiek badań. Po wytłumaczeniu mu 5 razy, że pacjentka nie może przyjąć tabletek przeciwbólowych, wypisał jej tabletki przeciwbólowe. 0 współpracy i słuchania że zrozumieniem. Dodatkowo uznał, że pacjentka dusząc się swoją flegmą, ledwo oddychająca z temperaturą i wymiotami nie potrzebuje antybiotyku. Po kolejnej próbie kontaktu z tym Panem powiedział że nie może wypisać zastrzyków do domu, pomijając fakt, że pacjentka otrzymywała takowe 4 tygodnie. Pogotowie stwierdziło że lekarz rodzinny koniecznie powinien je wypisać bo jej ...

Pan chyba jest czarodziejem, ponieważ osobę odwodnioną, z zapaleniem płuc uznał za zdrową. Oczywiście brak jakichkolwiek badań. Po wytłumaczeniu mu 5 razy, że pacjentka nie może przyjąć tabletek przeciwbólowych, wypisał jej tabletki przeciwbólowe. 0 współpracy i słuchania że zrozumieniem. Dodatkowo uznał, że pacjentka dusząc się swoją flegmą, ledwo oddychająca z temperaturą i wymiotami nie potrzebuje antybiotyku. Po kolejnej próbie kontaktu z tym Panem powiedział że nie może wypisać zastrzyków do domu, pomijając fakt, że pacjentka otrzymywała takowe 4 tygodnie. Pogotowie stwierdziło że lekarz rodzinny koniecznie powinien je wypisać bo jej stan zagraża życiu. Czy Pan został lekarzem po zdalnych zajęciach? Nie polecam