lekarz Jacek Kotas

Ginekolog położnik

Liczba opinii: 13
Średnia ocen:3,0/5
Opinie:13
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,9
Poświęcony czas
3,2
Kompleksowość podejścia
2,8
Uprzejmość
3,5
Godny polecenia
2,8
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1,8/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

Szkoda pisac beznadziejny jak dla mnie Nie interesowaly go moje dolegliwosci w ciazy olal mnie i z tego co slychac tak ma opinie

Szkoda pisac beznadziejny jak dla mnie
Nie interesowaly go moje dolegliwosci w ciazy
olal mnie i z tego co slychac tak ma opinie

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Ja chodziłam do pana dr prywatnie i państwowo, jestem bardzo zadowolona. Bardzo miły, dyskretny, rzeczowy . Chodziłm do pana dr z problemami związanymi z brakiem okresu, a potem będąc w ciąży jestem bardzo zadowolona.

Ja chodziłam do pana dr prywatnie i państwowo, jestem bardzo zadowolona. Bardzo miły, dyskretny, rzeczowy . Chodziłm do pana dr z problemami związanymi z brakiem okresu, a potem będąc w ciąży jestem bardzo zadowolona.

2,8/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
1,0

ja chodziłam całą ciążę prywatnie-na focha (50zł.wizyta) i całą ciążę byłam zachwycona tylko finał mnie rozczarował. Na porodówkę przyjął mnie sam Pan Doktor tylko ze kroplówkę dostałam przed koncem jego dyżuru, więc męczyłam się okrutnie 6 godzin i po tych 6, gdy dyzur doktora dobiegał konca, wreszcie podjął decyzję o podaniu oksytocyny.chwała Bogu ze jego dyzur sie skoczyl bo bym pewnie sie jeszcze dluzej meczyla-na szczescie kolejny dyżur mial lekarz z prawdziwego zdarzenia i mimo ze nie chodzilam do niego prywatnie to bardzo mi "ułatwił" sprawe.

ja chodziłam całą ciążę prywatnie-na focha (50zł.wizyta) i całą ciążę byłam zachwycona tylko finał mnie rozczarował. Na porodówkę przyjął mnie sam Pan Doktor tylko ze kroplówkę dostałam przed koncem jego dyżuru, więc męczyłam się okrutnie 6 godzin i po tych 6, gdy dyzur doktora dobiegał konca, wreszcie podjął decyzję o podaniu oksytocyny.chwała Bogu ze jego dyzur sie skoczyl bo bym pewnie sie jeszcze dluzej meczyla-na szczescie kolejny dyżur mial lekarz z prawdziwego zdarzenia i mimo ze nie chodzilam do niego prywatnie to bardzo mi "ułatwił" sprawe.

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat