dr n. med. Marek Kopytek

Pan Kluczkowski operowal mnie po zlamaniu trzonow kregow. Po operacji z tylu plecow na odcinku kregoslupa ledzwiowego wystawaly mi dwa potoracentymetrowe guzy,ponadto pekly dwie sruby od tylnej stabilizacji ledzwiowej kregoslupa.Po uplywie okolo 6 miesiecy podczas kontroli,na moje pytanie dlaczego mam te guzy i dlaczego mnie tak boli, ordynator szpitala w ktorym bylem operowany (pan Kopytek) stwierdzil cyt. " tak musi byc i nic sie nie zrobi".Przez piec lat cierpialem na bole odcinka ledzwiowego plecow.Na prywatne wizyty niestety nie bylo mnie stac dlatego widocznie musialo tak byc.Dopiero po drogiej operacji przez ...

Pan Kluczkowski operowal mnie po zlamaniu trzonow kregow. Po operacji z tylu plecow na odcinku kregoslupa ledzwiowego wystawaly mi dwa potoracentymetrowe guzy,ponadto pekly dwie sruby od tylnej stabilizacji ledzwiowej kregoslupa.Po uplywie okolo 6 miesiecy podczas kontroli,na moje pytanie dlaczego mam te guzy i dlaczego mnie tak boli, ordynator szpitala w ktorym bylem operowany (pan Kopytek) stwierdzil cyt. " tak musi byc i nic sie nie zrobi".Przez piec lat cierpialem na bole odcinka ledzwiowego plecow.Na prywatne wizyty niestety nie bylo mnie stac dlatego widocznie musialo tak byc.Dopiero po drogiej operacji przez innych lekarzy juz po 2 miesiacach od operacji czulem sie jak by mi wymieniono kregoslup na nowy.

W żadnym wypadku nie polecam!!!To ******* a nie lekarz!

W żadnym wypadku nie polecam!!!To ******* a nie lekarz!