Marek Tadrzak

Ostrzegam!!! Brak jakichkolwiek ludzkich odruchów, pacjent traktowany przedmiotowo,znieczulenie dużego kaszaka z naciskiem to jedynie zmrożenie powierzchowne,nacięcie i pozostawienie do usunięcia pielęgniarce, która cały zabieg(bardzo bolesny) komentowała że dawno się z czymś takim nie spotkała, po czym poinformowała mnie że kaszak odrośnie. Brak szacunku ze strony lekarza,rozmawiając ze mną nawet nie spojrzał w moim kierunku,komentarze nie na miejscu,nigdy nie czułam się bardziej upokorzona,na pewno do kontroli nie przyjdę do tego pana bo do lekarza mu daleko. Po wygojeniu rany czeka mnie wizyta u kolejnego chirurga,który dokończy to co pan Tadrzak zaczął. ...

Ostrzegam!!! Brak jakichkolwiek ludzkich odruchów, pacjent traktowany przedmiotowo,znieczulenie dużego kaszaka z naciskiem to jedynie zmrożenie powierzchowne,nacięcie i pozostawienie do usunięcia pielęgniarce, która cały zabieg(bardzo bolesny) komentowała że dawno się z czymś takim nie spotkała, po czym poinformowała mnie że kaszak odrośnie. Brak szacunku ze strony lekarza,rozmawiając ze mną nawet nie spojrzał w moim kierunku,komentarze nie na miejscu,nigdy nie czułam się bardziej upokorzona,na pewno do kontroli nie przyjdę do tego pana bo do lekarza mu daleko. Po wygojeniu rany czeka mnie wizyta u kolejnego chirurga,który dokończy to co pan Tadrzak zaczął. NIE POLECAM!!!!

Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim brakiem rzetelności wykonywania zawodu i takim brakiem szacunku dla pacjenta!!! Wspòłczuję następcom.

Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim brakiem rzetelności wykonywania zawodu i takim brakiem szacunku dla pacjenta!!! Wspòłczuję następcom.

Nie polecam! Jest to lekarz, który absolutnie nie ma podejścia do pacjenta, jest nie miły oraz zabieg, który mi wykonał był bardzo bolesny, nie wiem czy w moim przypadku było to spowodowane wizytą z funduszu NFZ (bo prywatnie przyjmując doktor zapewne by miał lepszy humor) czy kolejką pacjentów za drzwiami. Weterynarz lepiej traktuje zwierzę jak dr Tadrzak pacjenta.

Nie polecam! Jest to lekarz, który absolutnie nie ma podejścia do pacjenta, jest nie miły oraz zabieg, który mi wykonał był bardzo bolesny, nie wiem czy w moim przypadku było to spowodowane wizytą z funduszu NFZ (bo prywatnie przyjmując doktor zapewne by miał lepszy humor) czy kolejką pacjentów za drzwiami. Weterynarz lepiej traktuje zwierzę jak dr Tadrzak pacjenta.

Rewelacyjny lekarz,znający się na swoim fachu.Świetnie stawia diagnozę,poświeca dużo czasu pacjentowi,jest rzeczowy i kompetentny,Kazdy zabieg jest dobrze wykonony

Rewelacyjny lekarz,znający się na swoim fachu.Świetnie stawia diagnozę,poświeca dużo czasu pacjentowi,jest rzeczowy i kompetentny,Kazdy zabieg jest dobrze wykonony