lekarz Omelian Kwarcianyj

Jakby dało się mniej niż 1 dałabym. Zero komunikacji z pacjentem, zero zainteresowania, na pytanie dlaczego wybiera taka drogę leczenia a nie taka jak zalecił inny lekarz - nie potrafi wyjaśnić.

Jakby dało się mniej niż 1 dałabym. Zero komunikacji z pacjentem, zero zainteresowania, na pytanie dlaczego wybiera taka drogę leczenia a nie taka jak zalecił inny lekarz - nie potrafi wyjaśnić.

NIE POLECAM ! OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM ! ! ! ! Zgłosiłam się do lekarza (mając pakiet lux med), prosząc o skierowanie na usg piersi, które zalecił mi lekarz prowadzący ciąże. A pan doktor (przez małe d) oznajmił, że nie zleci mi badania bo mam przecież 29 lat, a badania są dla kobiet powyżej 35rż... Na moje pytanie co z kobietami które chorują na raka piersi przed 35rż... powiedział - że takie sa zalecenia towarzystw onkologicznych. Rozumiem, że to ograniczenia "pakietowe" co by Pan doktor za dużo kosztów nie generował, ale ...

NIE POLECAM ! OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM ! ! ! !
Zgłosiłam się do lekarza (mając pakiet lux med), prosząc o skierowanie na usg piersi, które zalecił mi lekarz prowadzący ciąże. A pan doktor (przez małe d) oznajmił, że nie zleci mi badania bo mam przecież 29 lat, a badania są dla kobiet powyżej 35rż... Na moje pytanie co z kobietami które chorują na raka piersi przed 35rż... powiedział - że takie sa zalecenia towarzystw onkologicznych. Rozumiem, że to ograniczenia "pakietowe" co by Pan doktor za dużo kosztów nie generował, ale gdzie jego podejście do zdrowia i życia kobiet ???
Zdecydowanie minął sie z powołaniem i kompetencją !

Nie polecam, doktor jest nie uprzejmy, interesują go tylko procedury i nie ma żadnej wrażliwości do kobiet w ciąży. Przyszłam do tego lekarza bo była wolna wizyta następnego dnia w medicover, oznajmiłam ze jestem w 6 tyg ciąży i ze się bardzo martwię bo mam za sobą kilka poronień a lekarz zapytał z kad wiem ze jestem w ciąży w bardzo dziwny sposób. Nie nawiązał rozmowy tylko zgodnie z Ministerstwem zdrowia musi mi dać skierowania i takie tam. Po wizycie byłam bardziej zdenerwowana i chciałam jaknajszybciej opuścić gabinet...

Nie polecam, doktor jest nie uprzejmy, interesują go tylko procedury i nie ma żadnej wrażliwości do kobiet w ciąży. Przyszłam do tego lekarza bo była wolna wizyta następnego dnia w medicover, oznajmiłam ze jestem w 6 tyg ciąży i ze się bardzo martwię bo mam za sobą kilka poronień a lekarz zapytał z kad wiem ze jestem w ciąży w bardzo dziwny sposób. Nie nawiązał rozmowy tylko zgodnie z Ministerstwem zdrowia musi mi dać skierowania i takie tam. Po wizycie byłam bardziej zdenerwowana i chciałam jaknajszybciej opuścić gabinet...

Zdecydowanie odradzam. Pierwsze pytanie doktora brzmiało „Po co pani do mnie przyszła skoro pani wie co pani dolega” kolejne pytanie „czy mam panią zbadać” to jest lekarza? Już nie wspomnę o tym, że przepisał leki ale takie które wcześniej brałam, bo on nie wie dokładnie co ma przepisać! Widać było od razu, że nie zna leku a to dlatego, że dawkę to przepisał jakąś z kosmosu. 2 tabletki na dobę gdzie przy tych lekach bierze się 1 tabletkę. Chyba to jest jasne, że skoro pacjentka przychodzi z problemem to on ...

Zdecydowanie odradzam. Pierwsze pytanie doktora brzmiało „Po co pani do mnie przyszła skoro pani wie co pani dolega” kolejne pytanie „czy mam panią zbadać” to jest lekarza? Już nie wspomnę o tym, że przepisał leki ale takie które wcześniej brałam, bo on nie wie dokładnie co ma przepisać! Widać było od razu, że nie zna leku a to dlatego, że dawkę to przepisał jakąś z kosmosu. 2 tabletki na dobę gdzie przy tych lekach bierze się 1 tabletkę. Chyba to jest jasne, że skoro pacjentka przychodzi z problemem to on jako lekarz powinien wiedzieć co ma robić. Bardzo niemiły i moim zdanie ten pan powinien zakończyć karierę ginekologa.

Jeśli ten lekarz ma jakiekolwiek kompetencje to starannie je ukrywa. Nie przeprowadził wywiadu, zignorował moje próby zwrócenia uwagi na możliwe problemy hormonalne, był skłonny wykonać badania profilaktyczne ale zupełnie nie te, których potrzebowałam (cytologia i usg piersi...?), nie chciał dać skierowania na badania, które mogłyby wykazać ewentualne problemy hormonalne, nie zaproponował nawet konsultacji endokrynologicznej.

Jeśli ten lekarz ma jakiekolwiek kompetencje to starannie je ukrywa. Nie przeprowadził wywiadu, zignorował moje próby zwrócenia uwagi na możliwe problemy hormonalne, był skłonny wykonać badania profilaktyczne ale zupełnie nie te, których potrzebowałam (cytologia i usg piersi...?), nie chciał dać skierowania na badania, które mogłyby wykazać ewentualne problemy hormonalne, nie zaproponował nawet konsultacji endokrynologicznej.

Nie polecam. U doktora byłam dwa razy. Za pierwszym razem powiedziałam, że przyszłam się przebadać bo odstawiłam tabletki antykoncepcyjne po długim czasie zażywania. Powiedział, że to nie jest konieczne. Gdy dodałam, że nie wrócił mi okres, dostałam skierowanie na USG. Nie przeprowadził badania. Za drugim razem znów mnie nie przebadał i na podstawie USG wystawił mi receptę na leki hormonalne. Zapytał jedynie, czy chcę badanie a w odpowiedzi zapytałam, czy jest to potrzebne. Nic nie odpowiedział i dał mi receptę. Następnym razem stwierdziłam, że nie wracam do lekarza, który nawet ...

Nie polecam. U doktora byłam dwa razy. Za pierwszym razem powiedziałam, że przyszłam się przebadać bo odstawiłam tabletki antykoncepcyjne po długim czasie zażywania. Powiedział, że to nie jest konieczne. Gdy dodałam, że nie wrócił mi okres, dostałam skierowanie na USG. Nie przeprowadził badania. Za drugim razem znów mnie nie przebadał i na podstawie USG wystawił mi receptę na leki hormonalne. Zapytał jedynie, czy chcę badanie a w odpowiedzi zapytałam, czy jest to potrzebne. Nic nie odpowiedział i dał mi receptę. Następnym razem stwierdziłam, że nie wracam do lekarza, który nawet mnie nie przebada i dowiedziałam się, że w systemie mam wpisane, że dwukrotnie odmówiłam badania. Jak można wpisać odmówienia badania gdy za pierwszym pierwsze moje zdanie brzmiało mniej więcej tak: "Odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i w związku z tym przyszłam się przebadać".

ODRADZAM I OSTRZEGAM! Przyszłam do lekarza z objawami grzybicy pochwy. W tym czasie starałam się o dziecko. Poinformowałam lekarza, ze staraliśmy się o dziecko w dni płodne kilka dni wcześniej. Lekarz mimo to przepisał mi na grzybicę leki które okazało się pózniej absolutnie nie powinny być stosowane w ciąży. Chwilę po tym okazało się, ze spodziewamy się dziecka a ja przyjmowałam leki które nigdy nie powinny być przepisane w takim stanie. Jestem zawiedziona i zła bo o możliwości ciąży informowałam lekarza kilka razy i pytałam czy przepisane leki są bezpieczne ...

ODRADZAM I OSTRZEGAM!
Przyszłam do lekarza z objawami grzybicy pochwy. W tym czasie starałam się o dziecko. Poinformowałam lekarza, ze staraliśmy się o dziecko w dni płodne kilka dni wcześniej. Lekarz mimo to przepisał mi na grzybicę leki które okazało się pózniej absolutnie nie powinny być stosowane w ciąży. Chwilę po tym okazało się, ze spodziewamy się dziecka a ja przyjmowałam leki które nigdy nie powinny być przepisane w takim stanie.
Jestem zawiedziona i zła bo o możliwości ciąży informowałam lekarza kilka razy i pytałam czy przepisane leki są bezpieczne w przypadku ciąży usłyszałam, ze tak. Inni lekarze powiedzieli, ze to nieprawda i trudno stwierdzić jak to zadziała na dziecko.
Szczerze odradzam wizyty u tego lekarza.

Nawet nie wiedziałam że jest tak ciężko znaleść w Warszawie dobrego ginekologa. W końcu go znalazłam. Pan Omelian jest świetnym lekarzem.

Nawet nie wiedziałam że jest tak ciężko znaleść w Warszawie dobrego ginekologa. W końcu go znalazłam. Pan Omelian jest świetnym lekarzem.

KATEGORYCZNIE ODRADZAM!! Zdecydowałam się prowadzić u Doktora ciążę w ramach wykupionego pakietu w Medicover. To moja pierwsza ciąża. Lekarz NIGDY nie zbadał mnie na fotelu a badań usg w gabinecie odmawiał nawet na moje prośby. Wystawiał jedynie skierowanie na obowiązkowe usg. Trudno mi było na początku ocenić i podważać jego podejście, jednakże zdecydowałam się pójść do innego lekarza prywatnie, poza placówką Medicover. Okazało się, że szyjka zaczęła się skracać i wymagała już założenie pessaru i zaleceń znacznego oszczędzania się! Nie chcę myśleć co by było gdybym pozostała jedynie pod wątpliwą ...

KATEGORYCZNIE ODRADZAM!!
Zdecydowałam się prowadzić u Doktora ciążę w ramach wykupionego pakietu w Medicover. To moja pierwsza ciąża. Lekarz NIGDY nie zbadał mnie na fotelu a badań usg w gabinecie odmawiał nawet na moje prośby. Wystawiał jedynie skierowanie na obowiązkowe usg. Trudno mi było na początku ocenić i podważać jego podejście, jednakże zdecydowałam się pójść do innego lekarza prywatnie, poza placówką Medicover. Okazało się, że szyjka zaczęła się skracać i wymagała już założenie pessaru i zaleceń znacznego oszczędzania się! Nie chcę myśleć co by było gdybym pozostała jedynie pod wątpliwą "opieką" doktora Omeliana. Obecnie u innej lekarz jestem pod stałą kontrolą. W standardzie badania co wizytę (fotel i usg).

Bardzo miły lekarz wszystko dokładnie wytłumaczył dostałam skierowania na wiele badań jestem zadowolona -polecam

Bardzo miły lekarz wszystko dokładnie wytłumaczył dostałam skierowania na wiele badań jestem zadowolona -polecam