dr hab. n. med. Paweł Lampe

Moja opinia jest jednoznaczna i potwierdzona tym co widziałem na własne oczy ,kiedy najbliższa mi osoba DŁUŻSZY OKRES CZASU spędziła w tym "szpitalu". Mogę powiedzieć tylko tyle: UCIEKAJCIE Z DALEKA OD TEGO CZŁOWIEKA I OD TEJ PSEUDO KLINIKI!!!!! Profesor był może chętny pomagać chorym ludziom,ale pewnie z 10 lat temu wstecz albo i więcej..Na oddziale nr 3 zwanym septycznym-pielęgniarki to prawdziwe HETERY a nie kobiety a co dopiero ludzie.... Profesor obiecuje,że on osobiście będzie operował po czym nie pojawia się w ogóle na bloku i zleca operację swoim niedouczonym i ...

Moja opinia jest jednoznaczna i potwierdzona tym co widziałem na własne oczy ,kiedy najbliższa mi osoba DŁUŻSZY OKRES CZASU spędziła w tym "szpitalu". Mogę powiedzieć tylko tyle: UCIEKAJCIE Z DALEKA OD TEGO CZŁOWIEKA I OD TEJ PSEUDO KLINIKI!!!!! Profesor był może chętny pomagać chorym ludziom,ale pewnie z 10 lat temu wstecz albo i więcej..Na oddziale nr 3 zwanym septycznym-pielęgniarki to prawdziwe HETERY a nie kobiety a co dopiero ludzie....
Profesor obiecuje,że on osobiście będzie operował po czym nie pojawia się w ogóle na bloku i zleca operację swoim niedouczonym i chamskim uczniom,którzy siedzą w dyżurkach i nie można się z nimi w ogóle skontaktować i zapytać o stan zdrowia bliskiej ci osoby..A kiedy cudem uda się już ich złapać to co robią???Aby pozbyć się szybko interesanta-odsyłają do pana Lampe,którego wiecznie nie można znaleźć albo gdy już pojawi się w sekretariacie to jego 3 wyszkolone i NAD WYRAZ WREDNE I FAŁSZYWE asystentki kłamią,że profesora nie ma lub jest na bloku operacyjnym....Jeszcze dodam,że po operacji to chyba co 3 pacjent ląduję na oddziale septycznym z ropą-i już tą opinię słyszałam od wielu osób..-chyba brak higieny na oddziałach....i co najgorsze na bloku operacyjnym....Jedna pani pielęgniarka z oddziału 3 zamiast zajmować się chorymi ludźmi pali sobie w pomieszczeniu obok dyżurki papierosy a jak chory zadzwoni dzwonkiem to musi nieraz 5-10 minut czekać aż łaskawie księżniczka pielęgniarka ruszy swoją zacną d... i przyjdzie....Powiem wam tyle-mojej najbliższej osobie cudem udało się z stamtąd wyjść i opuścić tą wykańczalnię ludzi.....To nie jest ani żadna klinika bo na miano kliniki nie zasługuje ani żaden dobry profesor....Przypadek opisze jeden: Lampe wziął uwaga zł od rodziny kobiety,która maiła rozsiany nowotwór łapówkę i kobieta za miesiąc zmarła-przecież to jest bandytyzm w czystej postaci...UCIEKAJCIE Z DALEKA OD TEGO MIEJSCA!!!!!!!W tym szpitalu naprawdę nie warto stracić zdrowia i życia...Acha i jeszcze jedno zastępcą Lampego jest dr Lesiecka,którą powinni pozbawić prawa wykonywania zawodu lekarza,bo to kawał zbira a nie kobiety i zadufana w sobie szlachcianka,której słoma z butów wystaje..kompletny brak szacunku i wiedzy!!!
1000 RAZY LEPSZY SZPITAL TO SZPITAL MSWiA W WARSZAWIE.

Moja mama lezy w szpitalu na Ligocie, ma podejrzenie o guza ktory powoduje permanentny stan zapalny trzustki i drog zolciowych, lekarze chca operowac i zobaczyc co sie dzieje w srodku, o Prof. Lampe nie wiem co myslec bo na portalu "znanylekarz" ma tylko pochlebne opinie??? jak wiec jest naprawde? zostac czy uciekac?

Moja mama lezy w szpitalu na Ligocie, ma podejrzenie o guza ktory powoduje permanentny stan zapalny trzustki i drog zolciowych, lekarze chca operowac i zobaczyc co sie dzieje w srodku, o Prof. Lampe nie wiem co myslec bo na portalu "znanylekarz" ma tylko pochlebne opinie??? jak wiec jest naprawde? zostac czy uciekac?

Pan profesor wyznacza pacjentowi termin operacji. Po przyjęciu z wynikami laboratoryjnymi do kliniki oraz przygotowaniu do operacji przez lekarzy specjalistów poprzez przeprowadzenie wywiadów, zmienia decyzję i dosłownie z godziny na godzinę wykopuje z kliniki. Personel medyczny jest przez niego ubezwłasnowolniony. Jest to żałosne. Miałem szczęście, że nie dostałem się pod jego skalpel. Żyję!!!.

Pan profesor wyznacza pacjentowi termin operacji. Po przyjęciu z wynikami laboratoryjnymi do kliniki oraz przygotowaniu do operacji przez lekarzy specjalistów poprzez przeprowadzenie wywiadów, zmienia decyzję i dosłownie z godziny na godzinę wykopuje z kliniki.
Personel medyczny jest przez niego ubezwłasnowolniony. Jest to żałosne. Miałem szczęście, że nie dostałem się pod jego skalpel. Żyję!!!.

Tragedia!!!!!!!!! To nie jest lekarz tylko skarbonka bez dna,Bardzo niemiły,Nie polecam

Tragedia!!!!!!!!! To nie jest lekarz tylko skarbonka bez dna,Bardzo niemiły,Nie polecam

Złoty człowiek, wspaniały fachowiec. Bóg obdarzył go wyjątkowym talentem;umie go wykorzystać,ratując życie.

Złoty człowiek, wspaniały fachowiec. Bóg obdarzył go wyjątkowym talentem;umie go wykorzystać,ratując życie.

Jestem po operacji w tej MORDOWNI-bez prywatnych datków, podpisuję się pod negatywnymi opiniami o prof.My pacjenci jesteśmy traktowani jak ciemniaki do nauki anatomii dla studentów.CIEMNIAK jak przeżyje dziękuje profesorowi !!! Jeżeli nie rodzina ma pretensje do BOGA.Jakie to cwaniackie - gdzie etyka,sumienie ,człowieczeństwo.Tak w skrócie.

Jestem po operacji w tej MORDOWNI-bez prywatnych datków, podpisuję się pod negatywnymi opiniami o prof.My pacjenci jesteśmy traktowani jak ciemniaki do nauki anatomii dla studentów.CIEMNIAK jak przeżyje dziękuje profesorowi !!! Jeżeli nie rodzina ma pretensje do BOGA.Jakie to cwaniackie - gdzie etyka,sumienie ,człowieczeństwo.Tak w skrócie.

Moją bardzo chorą krewną powitał na oddziale słowami:"a pani co tu robi!" Do dziś nie wiemy kto ją w końcu "operował" Miała skierowanie na biopsję,której tam nie zrobili,nie wiadomo dlaczego..?Kobieta została wypisana w stanie o wiele gorszym,jak trafiła na oddział!Tego samego dnia pogotowie zabrało ją na SOR do Sosnowca! Inna pacjentka opowiedziała,jak profesorek chętnie bierze łapówki,a wtedy nawet "nieoperacyjne przypadki" są operowane(!) Personel się boi profesora,jak burek chłopa,co żywemu nie przepuści! Szłoby nakręcić film o tej mordowni..Za mało tu miejsca,by ten jarmark opisać.Jeśli nie masz kieszeni pełnych pieniędzy-strzeż się tego ...

Moją bardzo chorą krewną powitał na oddziale słowami:"a pani co tu robi!" Do dziś nie wiemy kto ją w końcu "operował"
Miała skierowanie na biopsję,której tam nie zrobili,nie wiadomo dlaczego..?Kobieta została wypisana w stanie o wiele gorszym,jak trafiła na oddział!Tego samego dnia pogotowie zabrało ją na SOR do Sosnowca! Inna pacjentka opowiedziała,jak profesorek chętnie bierze łapówki,a wtedy nawet "nieoperacyjne przypadki" są operowane(!)
Personel się boi profesora,jak burek chłopa,co żywemu nie przepuści! Szłoby nakręcić film o tej mordowni..Za mało tu miejsca,by ten jarmark opisać.Jeśli nie masz kieszeni pełnych pieniędzy-strzeż się tego indywiduum!
Ja pracuję za granicą,również przy chorych-,nie ma czego porównywać.
Podsumowując: Jak długo będą w Polsce tacy profesorzy - tak długo będzie tutaj Trzeci Świat.

Lekarz najlepszy na świecie ,tyle razy pomógł mojemu tacie ,przedłuzył mu życie na tyle ile mógł .Oby więcej było takich cudownych lekarzy z taka wiedzą jak ON rodzina z Kalisza

Lekarz najlepszy na świecie ,tyle razy pomógł mojemu tacie ,przedłuzył mu życie na tyle ile mógł .Oby więcej było takich cudownych lekarzy z taka wiedzą jak ON rodzina z Kalisza

Jak czytam te wszystkie opinie to az wlos sie na glowie jezy bo okazuje sie ze nie tylko ja zostalam tak potraktowana przez tego lekarza , lapowkarz , masakra ale nawet koperta nie zmienia jego podejscia do pacjenta .Slyszalam ze temu czy owemu uratowal zycie , moze i tak ale ...co za czlowiek , tp potwor jak ktos tu napisal , podpisuje sie pod wszystkimi negatywnymi opiniami .

Jak czytam te wszystkie opinie to az wlos sie na glowie jezy bo okazuje sie ze nie tylko ja zostalam tak potraktowana przez tego lekarza , lapowkarz , masakra ale nawet koperta nie zmienia jego podejscia do pacjenta .Slyszalam ze temu czy owemu uratowal zycie , moze i tak ale ...co za czlowiek , tp potwor jak ktos tu napisal , podpisuje sie pod wszystkimi negatywnymi opiniami .

Okres który spędziłam na oddziale prof Lampe w szpitalu w Ligocie wspominam jako najgorszy koszmar jaki mi sie przytrafił w życiu. Pociął mnie ale niczego nie naprawił, wrecz odwrotnie po tygodniu od wyjscia ze szpitala musiałam poddać sie kolejnej operacji (ciągle tego samego schorzenia wiec co pan profesor wyciął nie wiem do dziś) Własciwie nie wypisuje tylko wyrzuca ludzi z oddziału w stanie w jakim nikt inny by ich nie wypisał. Zostałam wypisana w 2 dobie po 2-giej operacji w takim stanie ze nie mogłam stanąc na własnych nogach bo ...

Okres który spędziłam na oddziale prof Lampe w szpitalu w Ligocie wspominam jako najgorszy koszmar jaki mi sie przytrafił w życiu. Pociął mnie ale niczego nie naprawił, wrecz odwrotnie po tygodniu od wyjscia ze szpitala musiałam poddać sie kolejnej operacji (ciągle tego samego schorzenia wiec co pan profesor wyciął nie wiem do dziś) Własciwie nie wypisuje tylko wyrzuca ludzi z oddziału w stanie w jakim nikt inny by ich nie wypisał. Zostałam wypisana w 2 dobie po 2-giej operacji w takim stanie ze nie mogłam stanąc na własnych nogach bo zgodnie z jego polecenim dzien wczesniej odstawili mi kroplówki ale nie pozwolili jesc wiec słanianaim sie na nogach (rodzina musiała mnie zawieźć do auta na wózku) Opinie o 'skarbonce bez dna' wcale nie sa przeznaczone, bez kasy nawet na ciebie nie spojrzy a nawet jak sie zapłaci to jego podejscie do pacjenta sie nie zmienia- jest arogancki, nieprzyjemny a wszyscy (w tym personel) drzą na jego widok- to nie jest atmosfera sprzyjajac wyzdrowieniu. Nie poleciłabym najgorszemu wrogowi