dr Piotr Maksis

Nie mogę powiedzieć bym czuła się zaopiekowania jako pacjentka u Pana Maksisa. Składało się na to szczątkowe prowadzenie wywiadu oraz szczątkowe przekazywanie informacji odnoście terapii. Szybko po wejściu do gabinetu wypisał mi leki, gdy nie przekazałam mu jednak wszystkich moim zdaniem ważnych informacji jak np. moje wyniki badań morfologii w tym hormonów tarczycy czy moja historia choroby. Wiele wiadomości sama musiałam przedstawiać dla Pana Maksisa, gdyż nie wiele pytań zadawał sam. Sama musiałam dopytywać się o ewentualne skutki uboczne i kiedy powinnam poczuć sie lepiej, gdzie i tak odpowiedzi nie ...

Nie mogę powiedzieć bym czuła się zaopiekowania jako pacjentka u Pana Maksisa. Składało się na to szczątkowe prowadzenie wywiadu oraz szczątkowe przekazywanie informacji odnoście terapii. Szybko po wejściu do gabinetu wypisał mi leki, gdy nie przekazałam mu jednak wszystkich moim zdaniem ważnych informacji jak np. moje wyniki badań morfologii w tym hormonów tarczycy czy moja historia choroby. Wiele wiadomości sama musiałam przedstawiać dla Pana Maksisa, gdyż nie wiele pytań zadawał sam. Sama musiałam dopytywać się o ewentualne skutki uboczne i kiedy powinnam poczuć sie lepiej, gdzie i tak odpowiedzi nie były wyczerpujące. Przykro mi stwierdzać, że więcej dowiadywałam się sama czytając ulotki leków. Nie dostałam informacji o możliwym efekcie odstawiania sertraliny, zleconym przez psychiatrę, który wystąpił i 1.5 tygodnia życia męczyłam się nawet to zwykłym mruganiem. Uważam, że leży to w obowiązku lekarza uprzedzić pacjentów o skutkach zmiany leczenia i doradzić jak przez to przejść. Po 5 miesiącach terapii nie czuję chęci pomocy dla pacjenta oraz nie dałam razy poczuć zaufania do tego lekarza. Brałam już escitil, sertrnorm, wellbox i pragiole, gdzie po żadnym nie czułam się lepiej, tylko gorzej przez skutki uboczne. Na ostatniej wizycie doktor chciał znów zmienić leki, jednak przez ogólne zmęczenie faktem pogarszania się mojego samopoczucia oraz przebiegiem terapii i wizyt, poprosiłam o odstawienie. Zmuszona jestem zmienić psychiatrę, gdyż niebezpieczne dla mnie jest kontynuowanie terapii u Pana Maksisa. Mam wielką nadzieję, że inni pacjenci doświadczają tu skutecznej terapii i pozytywnych wrażeń względem lekarza. Pozdrawiam.