lekarz Rafał Czarnecki

Z dr Czarneckim miałam kilka razy "przyjemność" spotkać się przy okazji wizyty na pogotowiu z chorym dzieckiem. O ile co do wierzy nie mam zastrzeżeń to kulturą pan doktor nie grzeszy. Informacje o stanie zdrowia są krótkie mało czytelne podawane w biegu. gdy chciałam dopytać o szczegóły w odpowiedzi otrzymałam kilka zdań fachowym jezykiem wiec nadal nie wiele wiedziałam. Podejście do dziecka jest surowe, zero empatii o uśmoechu można pomarzyć. Gdy leżałam z córką w szpitalu i poprosiłam by doktor zajrzał do dziewczynki (z którą rodzice nie mogli być na ...

Z dr Czarneckim miałam kilka razy "przyjemność" spotkać się przy okazji wizyty na pogotowiu z chorym dzieckiem. O ile co do wierzy nie mam zastrzeżeń to kulturą pan doktor nie grzeszy. Informacje o stanie zdrowia są krótkie mało czytelne podawane w biegu. gdy chciałam dopytać o szczegóły w odpowiedzi otrzymałam kilka zdań fachowym jezykiem wiec nadal nie wiele wiedziałam. Podejście do dziecka jest surowe, zero empatii o uśmoechu można pomarzyć. Gdy leżałam z córką w szpitalu i poprosiłam by doktor zajrzał do dziewczynki (z którą rodzice nie mogli być na oddziale na stałe) z sąsiedniego łóżka którą prowadził doktor objechał mnie że to nie moja sprawa. Jednym słowem nie daje się lubić...