lekarz Remigiusz Kułakowski

Brak empatii do pacjenta moja ciocia trafiła dzisiaj na SOR w Lesznie cytuje Pana doktora " Ci ratownicy medyczni są popier..., żeby tyle tego dziadostwa przywozić" Dno życzę żeby jakieś dziadostwo z rodziny "Pana doktora" trafiło na taką opiekę. Jedna gwiazdka na ocenę to za dużo niestety nie da się wystawić oceny 0.

Brak empatii do pacjenta moja ciocia trafiła dzisiaj na SOR w Lesznie cytuje Pana doktora " Ci ratownicy medyczni są popier..., żeby tyle tego dziadostwa przywozić" Dno życzę żeby jakieś dziadostwo z rodziny "Pana doktora" trafiło na taką opiekę. Jedna gwiazdka na ocenę to za dużo niestety nie da się wystawić oceny 0.

Lekarz nie ma podejścia, nie bada i odsyla jak najszybciej do domu, przypisując leki przeciwbólowe.. wielka porażka!

Lekarz nie ma podejścia, nie bada i odsyla jak najszybciej do domu, przypisując leki przeciwbólowe.. wielka porażka!

Bardzo profesjonalny i uprzejmy. Doskonały kontakt z dziećmi. Byłam z synem na SOR. Więcej takich lekarzy

Bardzo profesjonalny i uprzejmy. Doskonały kontakt z dziećmi. Byłam z synem na SOR. Więcej takich lekarzy

Zero empatii u Pana doktora zero zainteresowania pacjentem w tym przypadku dzieckiem. Nawet dziecka nie obejrzał sugerował się tym co powiedziały mu Panie pielęgniarki. Panie doktorze może to czas na zmianę zawodu bo z powołaniem chyba się Pan minął.

Zero empatii u Pana doktora zero zainteresowania pacjentem w tym przypadku dzieckiem. Nawet dziecka nie obejrzał sugerował się tym co powiedziały mu Panie pielęgniarki. Panie doktorze może to czas na zmianę zawodu bo z powołaniem chyba się Pan minął.

Szkoda słów, możliwe, że dlatego iż wizyta miała miejsce w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, ale ów lekarz nawet nie dotknął płaczącego niemowlaka potrzebującego pomocy, nie wspominając o jakichkolwiek badaniach lub radach co dalej zrobić. Padły słowa proszę podpisać i już wychodzę, żeby dziecko się nie stresowało. Zal i smutek na tego ów "lekarza"

Szkoda słów, możliwe, że dlatego iż wizyta miała miejsce w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, ale ów lekarz nawet nie dotknął płaczącego niemowlaka potrzebującego pomocy, nie wspominając o jakichkolwiek badaniach lub radach co dalej zrobić. Padły słowa proszę podpisać i już wychodzę, żeby dziecko się nie stresowało. Zal i smutek na tego ów "lekarza"

Świetny lekarz, mądry i taktowny.Więcej takich ludzi, a świat będzie lepszy.Nic dodać, nic ująć.Muszę napisać więcej bo system nie przyjmuje zbyt krótkich ocen - to farsa! Pozdrawiam i życzę powodzenia w tym nieczułym świecie!

Świetny lekarz, mądry i taktowny.Więcej takich ludzi, a świat będzie lepszy.Nic dodać, nic ująć.Muszę napisać więcej bo system nie przyjmuje zbyt krótkich ocen - to farsa!
Pozdrawiam i życzę powodzenia w tym nieczułym świecie!