dr n. med. Wojciech Rogowski

Bardzo mi pomógł jestem mu bardzo wdzięczna-powodzenia Panie doktorze

Bardzo mi pomógł jestem mu bardzo wdzięczna-powodzenia Panie doktorze

Jest super człowiekiem i doktorem potrafiącym poświęcić czas każdemu pacjentowi. Pacjent to nie jednostka chorobowa tylko człowiek który przyszedł po pomoc.

Jest super człowiekiem i doktorem potrafiącym poświęcić czas każdemu pacjentowi. Pacjent to nie jednostka chorobowa tylko człowiek który przyszedł po pomoc.

Wspaniały lekarz,polecam każdemu choremu na nerki.Podarował mi 2 lata życia,gdy inni lekarze nie dawali szans.Jest bardzo miły,ale niestety strasznie zapracowany.Bardzo dokładnie omawia chorobę i sposób leczenia.

Wspaniały lekarz,polecam każdemu choremu na nerki.Podarował mi 2 lata życia,gdy inni lekarze nie dawali szans.Jest bardzo miły,ale niestety strasznie zapracowany.Bardzo dokładnie omawia chorobę i sposób leczenia.

Doktor Wojciech Rogowski Kierownik urologii w szpitalu MSWiA w Warszawie na Wołoskiej leczył mojego brata,który poszedł do tego szpitala na drobny zabieg i miał opuścić szpital w ciągu tygodnia cały i zdrowy zgodnie z obietnicą doktora Rogowskiego. Przeszedł badania które nie wykazały nic groźnego jedynie kamien w moczowodzie. Niestety już ze szpitala nie wyszedł. Zmarł. W czasie 1,5 miesięcznego pobytu w szitalu mój brat przeszedł kilka operacji wykonanych przez doktora Rogowskiego. Po każdej operacji było coś nie tak ,brat żle się czuł, ale pan doktor twierdził, że operacja się udała ...

Doktor Wojciech Rogowski Kierownik urologii w szpitalu MSWiA w Warszawie na Wołoskiej leczył mojego brata,który poszedł do tego szpitala na drobny zabieg i miał opuścić szpital w ciągu tygodnia cały i zdrowy zgodnie z obietnicą doktora Rogowskiego. Przeszedł badania które nie wykazały nic groźnego jedynie kamien w moczowodzie. Niestety już ze szpitala nie wyszedł. Zmarł. W czasie 1,5 miesięcznego pobytu w szitalu mój brat przeszedł kilka operacji wykonanych przez doktora Rogowskiego. Po każdej operacji było coś nie tak ,brat żle się czuł, ale pan doktor twierdził, że operacja się udała a za kilka dni otwierał pacjenta ponownie. Była sytuacja , gdy mój brat dowiedział się o drugiej operacji od pielęgniarki , bo doktor Rogowski ani inny lekarz z oddziału nie raczył pacjenta powiadomić. Mój brat przeszedł na urologii cztery operacje , i po czwartej operacji doktor Rogowski oddał go na OIOM. Tam został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i niestety już się nie obudził. Na tym strasznym oddziale też miał operację bez wiedzy rodziny, a gdy zapytałam dlaczego tak się dzieje usłyszałam od lekarza słowa "czy posiada pani dokument z sądu , że brat jest ubezwłasnowolniony".Okazuje się , że lekarze mogą zrobic z pacjentem wszystko, zwłaszcza gdy nie ma on mozliwości decydowania o sobie .
Po przewiezieniu brata na OIOM pan doktor Rogowski wogóle się nim nie interesował, a rodzinie opowiadał bzdury niezgodne z informacjami lekarzy z OIOMU. Doktora Rogowskiego widocznie zgubiła rutyna. Najprawdopodobniej zotał popelniony błąd do którego ani doktor Rogowski ani szpital się nie przyznał. Cały ten szpital a zwłaszcza urologia to jeden wielki burdel. Lekarze zwłaszcza na urologii to arogancja i bezczelność , uważają się za Bóg wie kogo, przypisują sobie jakieś teorie sukcesów wyssane z palca. Doktor Rogowski to jedna wielka obietnica bez pokrycia. Obiecywał za każdym razem , że mój brat będzie zdrowy i będzie żył i co po jego obietnicach? Obietnice , że zadzwoni i nie dzwonił to było normalne, a gdy dodzwoniłam się na oddział to nie podchodził do telefonu bo był zawsze ogromnie zajęty. Myślę , że wszystkim rodzinom chorych wciska ten sam kit używając przy tym słowa do kobiet "maleńka".Gdy byłam na oddziale urologii po śmierci mojego brata , pan doktor Rogowski powiedział mi że nie wie co się stało że sprawy przybrały taki obrót . Dziwne, bo jeden z lekarzy z OIOMU swierdził ogólnoustrojowe zakażenie organizmu czyli sepsę.Jak mógł nie wiedzieć lekarz prowadzący czyli doktor Rogowski? To był jeden wielki koszmar ten szpital i ci lekarze. Ciągle słyszałam jak drogo kosztuje leczenie mojego brata. Przecież on pracował ,był pracownikiem służby zdrowia. Skandal. Okazuje się , że życie ludzkie nie ma żadnej wartości, liczą się tylko koszty leczenia. To jest najważniejsze. I co mi po Pana przepraszam panie doktorze Rogowski, czy pan wie co pan zrobił rodzinie , a przede wszystkim rodzicom , ktorzy są w podeszłym wieku. Niech pana diabli wezmą z takim leczeniem panie doktorze.A brat panu tak ufał. Miał dopiero 53 lata i głowę pełną pomysłów na dalsze życie,to był człowiek niezwykły, a pan go zmarnował.

Niech go diabli wezmą. Potrfi uśmiercać.

Niech go diabli wezmą. Potrfi uśmiercać.

Wybitny fachowiec. Ciepłe i życzliwe podejście do pacjentów. Dla tego lekarza każdy pacjent jest ważny i wyjątkowy.

Wybitny fachowiec. Ciepłe i życzliwe podejście do pacjentów.
Dla tego lekarza każdy pacjent jest ważny i wyjątkowy.

Wspaniały człowiek , wybitny specjalista . Uratował życie mojej żonie .Dziękuję Panie Doktorze . Krzysztof Stępień z Ostrowca Św.

Wspaniały człowiek , wybitny specjalista . Uratował życie mojej żonie .Dziękuję Panie Doktorze . Krzysztof Stępień z Ostrowca Św.

Bardzo kompetentny lekarz kulturalny widac emanuje wiedza wie czego oczekuje pacjent. wszystko tłumaczy, uspakaja Polecam

Bardzo kompetentny lekarz kulturalny widac emanuje wiedza wie czego oczekuje pacjent. wszystko tłumaczy, uspakaja Polecam

Dr. Rogowski w lutym 2010 usunal mi raka prostaty.Uratowal mi zycie. Dziewuje.

Dr. Rogowski w lutym 2010 usunal mi raka prostaty.Uratowal mi zycie. Dziewuje.

Uważam, że jest to najlepszy lekarz-urolog w kraju. Posiada szeroką wiedzę i praktykę. Spokojny i opanowany, trudne sprawy potrafi tak przedstawić, że chory posiada nadzieję na wyzdrowienie i po wizycie wychodzi nie zdołowany. Świetny chirurg-praktyk. Zawdzięczam Mu zdrowie Mojego męża, jak również innego cżłonka rodziny, który dożył sędziwej starości. Polecam każdemu choremu takiego lekarza i życze Doktorowi dalszych sukcesów..

Uważam, że jest to najlepszy lekarz-urolog w kraju. Posiada szeroką wiedzę i praktykę. Spokojny i opanowany, trudne sprawy potrafi tak przedstawić, że chory posiada nadzieję na wyzdrowienie i po wizycie wychodzi nie zdołowany. Świetny chirurg-praktyk. Zawdzięczam Mu zdrowie Mojego męża, jak również innego cżłonka rodziny, który dożył sędziwej starości. Polecam każdemu choremu takiego lekarza i życze Doktorowi dalszych sukcesów..