dr Anna Cebula Widelska

Pani bardzo nieuprzejma, arogancka. Prześmiewczo reagowała na przeprowadzany ze mną wywiad. Sprawia wrażenie jakby była tam na siłę, bardzo negatywnie nastawiona od samego początku. Nie polecam!

Pani bardzo nieuprzejma, arogancka. Prześmiewczo reagowała na przeprowadzany ze mną wywiad. Sprawia wrażenie jakby była tam na siłę, bardzo negatywnie nastawiona od samego początku. Nie polecam!

100% przykład niekompetencji. Pani Anna zatrudniona w ZUS jedynie by ślepo przerywać zwolnienia lekarskie. Nawet bez zapoznania się z zebraną dokumentacją medyczną, stwierdza,że osoba z orzeczonymi przez psychiatrę zaburzeniami jest w stanie przerwać zwolnienie i wrócić do pracy.

100% przykład niekompetencji. Pani Anna zatrudniona w ZUS jedynie by ślepo przerywać zwolnienia lekarskie. Nawet bez zapoznania się z zebraną dokumentacją medyczną, stwierdza,że osoba z orzeczonymi przez psychiatrę zaburzeniami jest w stanie przerwać zwolnienie i wrócić do pracy.

Pewnie nie napiszę nic gorszego poza tym co tutaj jest napisane o tej Pani doktor. Nie wiem czy to jakkolwiek pomoże komukolwiek...Jednak uważam, że w przypadku tego typu człowieka, nie należy pozostawiać bez komentarza sposobu w jaki traktuje pacjenta..jak śmiecia, to trzeba nazwać po imieniu..wierzę, że kiedyś ktoś jednak tę Panią rozliczy z jej postępowania. Pani orzecznik od przekroczenia progu gabinetu uznaje pacjenta za potencjalnego symulanta, nie daje dojść do słowa, zestresowaną osobę popędza, prześmiewcze, aroganckie komentarze w przypadku tej Pani to normalka. Człowiek zapomina co chciał powiedzieć, albo odpuszcza ...

Pewnie nie napiszę nic gorszego poza tym co tutaj jest napisane o tej Pani doktor. Nie wiem czy to jakkolwiek pomoże komukolwiek...Jednak uważam, że w przypadku tego typu człowieka, nie należy pozostawiać bez komentarza sposobu w jaki traktuje pacjenta..jak śmiecia, to trzeba nazwać po imieniu..wierzę, że kiedyś ktoś jednak tę Panią rozliczy z jej postępowania.
Pani orzecznik od przekroczenia progu gabinetu uznaje pacjenta za potencjalnego symulanta, nie daje dojść do słowa, zestresowaną osobę popędza, prześmiewcze, aroganckie komentarze w przypadku tej Pani to normalka. Człowiek zapomina co chciał powiedzieć, albo odpuszcza rzeczy które są istotne w obawie przed kolejnym aroganckim komentarzem. Pani doktor w ten sposób "obsłuży"jednego dnia kilkanaście osób..jeden obróci się na pięcie i zaklnie pod nosem, inny wyśmieje, jeszcze inny się zdenerwuje i będzie się kłócił... Jednak są też osoby, które słowa i porady Pani doktor odbiorą personalnie. Ktoś taki jak ja będzie potrzebował kilku dni żeby się pozbierać, będzie płakał i zadawał sobie pytanie co takiego zrobiłem źle, czym sobie na takie traktowanie zasłużyłem? Dlatego też dodaję tutaj opinię o tej Pani, uważam że nie powinna orzekać, ponieważ krzywdzi UCZCIWYCH ludzi.

Naprawdę najgorszy lekarz jakiego spotkałam. Odwiedzając doktor człowiek od razu zdrowszy aż ciśnienie wyższe.

Naprawdę najgorszy lekarz jakiego spotkałam.
Odwiedzając doktor człowiek od razu zdrowszy aż ciśnienie wyższe.

Polecam serdecznie Kompetentna, spokojna, dobrze wyjaśnia wszystkie zalecenia. Nie rozumiem podanym wpisów, mam zupełnie inne odczucie. Jako neurolog pani doktor jest profesjonalistką.

Polecam serdecznie
Kompetentna, spokojna, dobrze wyjaśnia wszystkie zalecenia.
Nie rozumiem podanym wpisów, mam zupełnie inne odczucie.
Jako neurolog pani doktor jest profesjonalistką.

Ta pani ma tyle wspólnego z przysięgą Hipokratesa, co miała milicja obywatelska z obywatelami :( Potrafi na komisji w zus-ie szarpać rękę, która jest niedowładna w celu ,,sprawdzenia" czy pacjent ma takie schorzenie jak na zwolnieniu lekarskim. Kto tą panią zatrudnił w tej instytucji, za pieniądze podatników??????

Ta pani ma tyle wspólnego z przysięgą Hipokratesa, co miała milicja obywatelska z obywatelami :( Potrafi na komisji w zus-ie szarpać rękę, która jest niedowładna w celu ,,sprawdzenia" czy pacjent ma takie schorzenie jak na zwolnieniu lekarskim. Kto tą panią zatrudnił w tej instytucji, za pieniądze podatników??????

Pani " doktor " okropna , arogancka i lekceważąca, nie daje dojść do słowa, nie słucha pacjenta. Co by człowiek nie powiedział jest źle. Jak próbowałam tłumaczyć ze moj pan doktor mnie wysyła na zabieg to mnie wyśmiała. Swojej opinii nie tłumaczy, daje papiery do podpisu i tyle. Dodam jeszcze że pieczątkami i długopisem rzucała po całym biurku jakby tam byla za karę. To ze jestem osobą przed po 30 roku życia nie znaczy ze mi nic nie dolega, naprawdę mam problem rano wstać z łóżka, czasami potrzebuje pomocy.Badanie trwalo ...

Pani " doktor " okropna , arogancka i lekceważąca, nie daje dojść do słowa, nie słucha pacjenta. Co by człowiek nie powiedział jest źle. Jak próbowałam tłumaczyć ze moj pan doktor mnie wysyła na zabieg to mnie wyśmiała. Swojej opinii nie tłumaczy, daje papiery do podpisu i tyle. Dodam jeszcze że pieczątkami i długopisem rzucała po całym biurku jakby tam byla za karę. To ze jestem osobą przed po 30 roku życia nie znaczy ze mi nic nie dolega, naprawdę mam problem rano wstać z łóżka, czasami potrzebuje pomocy.Badanie trwalo 5 minut po czym stwierdziła że jestem zdolna do pracy.Pani Anna zachowuje się jakby każdy udawał i wydaje mi się a nawet jestem pewna ze ona sobie z góry ustala kto zdrowy a kto chory.

Nie rozumiem jak neurolog może orzekać o chorobach innych niż neurologiczne. Kompletny brak kompetencji i podważanie opinii innych lekarzy, to na początek. Później komplet dziwnych ćwiczeń w ogóle nie mających związku z moją chorobą, a na odchodne chamskie docinki. Pani pseudodoktor nie robi nic poza pokazywaniem swojej wyższości nad plebsem który odwiedza jej zacne progi. Trzymac się z daleka.

Nie rozumiem jak neurolog może orzekać o chorobach innych niż neurologiczne. Kompletny brak kompetencji i podważanie opinii innych lekarzy, to na początek. Później komplet dziwnych ćwiczeń w ogóle nie mających związku z moją chorobą, a na odchodne chamskie docinki. Pani pseudodoktor nie robi nic poza pokazywaniem swojej wyższości nad plebsem który odwiedza jej zacne progi. Trzymac się z daleka.

jako lekarz kompletna porażka zakała medycyny ale ma plecy i siedzi w zusie i w sadzie za kase wszystko zrobi, a na starośc życzę życzę jej takiej osoby do opieki nad nią jak ona jest sama

jako lekarz kompletna porażka zakała medycyny ale ma plecy i siedzi w zusie i w sadzie za kase wszystko zrobi, a na starośc życzę życzę jej takiej osoby do opieki nad nią jak ona jest sama

Zachowanie P.ANNA CEBULA-WIDELSKA było wysoce lekceważące,ordynarne i pośpieszające mnie do wykonywania wskazanych czynności jak, chodzenie na palcach, podnoszenie lewej oraz prawej kończyny dolnej, oraz górnej, chodzeniu na piętach oraz wielu innych nakazaych przez P.ANNA CEBULA-WIDELSKA czynnościach. Za każdym razem sygnalizowałem ból, który wręcz paraliżował możliwość wykonywania owych czynności w tępie, które było zbyt szybkie. Sygnalizowałem to ,że cierpie, lecz spotkałem się tylko z komentarzami sugerującymi że udaje. Wyniki TK, które przedstawilem zostaly podważone, i skometowane że np P.ANNA CEBULA-WIDELSKA nie widzi np ucisku worka oponowego. Z powodu bólu krzyżowo -biodrowego ...

Zachowanie P.ANNA CEBULA-WIDELSKA było wysoce lekceważące,ordynarne i
pośpieszające mnie do wykonywania wskazanych czynności jak, chodzenie na palcach, podnoszenie lewej oraz prawej kończyny dolnej, oraz górnej, chodzeniu na piętach oraz wielu innych nakazaych przez P.ANNA CEBULA-WIDELSKA czynnościach.
Za każdym razem sygnalizowałem ból, który wręcz paraliżował możliwość wykonywania owych czynności w tępie, które było zbyt szybkie. Sygnalizowałem to ,że cierpie,
lecz spotkałem się tylko z komentarzami sugerującymi że udaje. Wyniki TK, które
przedstawilem zostaly podważone, i skometowane że np P.ANNA CEBULA-WIDELSKA nie widzi np ucisku worka oponowego. Z powodu bólu krzyżowo -biodrowego
pochylam się w lewą strone aby zmniejszyć ból ,który bardzo się nasila kiedy próbuje
przyjąć postawę wyprostowana. P.ANNA CEBULA-WIDELSKA zmuszała mnie do
przyjmowania właśnie takiej postawy ,co jakiś czas powtarzając że wszedłem prosto
do gabinetu i dlaczego sie pochylam na lewą stronę Podiesionym tonem nakazywała
mi się wyprostować. Wszelkie próby wyjaśnienia że w ten sposób odczuwam mniejszy
ból powodowały szyderczy uśmiech i lekceważące kiwanie głową.
Po badaniach z gabinetu wyszedłem bardzo obolały.
Wobec tej osoby złożyłem pisemnie skargę.
Jeśli ktoś z państwa ma problem z przedstawieniem skargi odnoszącej się do danej osoby orzekającej ,innych spraw , nie wie jak napisać wniosek. co robić, jak wypełnić dokumenty jestem do Państwa dyspozycji pod adresem zuskontrargumenty@gmail.com