Barbara Bartoś

Leczę się u Pani dr od około 3 lat, kiedy to inny lekarz z Ostrowa powiedział mi, że zrobił już wszystko co mógł i powinnam spróbować czegoś więcej (leczyłam się z powodu niepłodności pierwotnej). Do dr Bartoś trafiłam ponieważ jest lekarzem naprotechnologiem, po kilku miesiącach leczenia skierowała mnie do szpitala Św. Rodziny w Warszawie na laparoskopię. Po laparoskopii sama zrezygnowałam z dalszego leczenia. Kiedy po ponad roku dowiedziałam się, że jestem w ciąży i do niej zadzwoniłam, przyjęła mnie już następnego dnia i było po niej widać, że bardzo się ...

Leczę się u Pani dr od około 3 lat, kiedy to inny lekarz z Ostrowa powiedział mi, że zrobił już wszystko co mógł i powinnam spróbować czegoś więcej (leczyłam się z powodu niepłodności pierwotnej). Do dr Bartoś trafiłam ponieważ jest lekarzem naprotechnologiem, po kilku miesiącach leczenia skierowała mnie do szpitala Św. Rodziny w Warszawie na laparoskopię. Po laparoskopii sama zrezygnowałam z dalszego leczenia. Kiedy po ponad roku dowiedziałam się, że jestem w ciąży i do niej zadzwoniłam, przyjęła mnie już następnego dnia i było po niej widać, że bardzo się cieszy z ciąży, uspokajała mnie. Nigdy mnie nie zawiodła, zawsze kiedy coś mnie martwi mogę do niej przyjechać na badanie aby rozwiać jakiekolwiek wątpliwości. Według mnie dr Bartoś jest przede wszystkim wspaniałym człowiekiem, jest bardzo, bardzo życzliwa, sympatyczna, spokojnie odpowiada na wszystkie pytania, podchodzi do swojej pracy z dużym spokojem, jeśli są jakieś pytania, wszystko wyjaśnia, widać , że zależy jej wyłącznie na zdrowiu pacjentki i dzieciątka. Jedyne co mogę ocenić "neutralnie" jest to, że faktycznie podczas badania nie zawsze jest delikatna. Co do kosztów, jak tylko może (tzn. ma jeszcze limit z NFZ) przyjmuje na NFZ a czasami trzeba się zapisać prywatnie- w tej samej przychodni na Wrocławskiej, pani dr nie ma własnego prywatnego gabinetu. Koszty badań związanych z naprotechnologią niestety są wysokie, jest ich bardzo dużo i NFZ ich nie refunduje, ale to już nie jest wina dr Bartoś. W czasie ciąży badania są oczywiście refundowane. Zauważyłam, że ma coraz więcej pacjentek, dlatego kolejki się wydłużają. Szczerze polecam

Niestety, chyba najdroższa ginekolożka w Ostrowie. Wizyta u niej trwa chyba niecałe 5 minut, w tym minuta badania (łącznie z USG) na fotelu. Samo badanie bardzo bolesne, nigdy nie miałam tak bolesnego nawet USG. Pani dr chyba wykorzystuje fakt że jest jedną z nielicznych kobiet w tym zawodzie w mieście.

Niestety, chyba najdroższa ginekolożka w Ostrowie. Wizyta u niej trwa chyba niecałe 5 minut, w tym minuta badania (łącznie z USG) na fotelu. Samo badanie bardzo bolesne, nigdy nie miałam tak bolesnego nawet USG. Pani dr chyba wykorzystuje fakt że jest jedną z nielicznych kobiet w tym zawodzie w mieście.

Przemiła kobieta najlepszy lekarz ginekolog z jakim miałam kontakt. Można zawsze na nią liczyć. Moim zdaniem jest najlepszym lekarzem jakiego dotąd poznałam. Polecam każdej kobiecie. A jeśli chodzi o tabletki to jak się pogada to też wypisze receptę. Polecam

Przemiła kobieta najlepszy lekarz ginekolog z jakim miałam kontakt. Można zawsze na nią liczyć. Moim zdaniem jest najlepszym lekarzem jakiego dotąd poznałam. Polecam każdej kobiecie. A jeśli chodzi o tabletki to jak się pogada to też wypisze receptę. Polecam

Jest lekarzem bardzo konmpetetnym, śmial informuje pacjenta o stanie zdrowia, ale rownocześnie robi to w sposob delikatny

Jest lekarzem bardzo konmpetetnym, śmial informuje pacjenta o stanie zdrowia, ale rownocześnie robi to w sposob delikatny

ja nie polecam pani doktor, tak jak piszecie nie zapisuje tabletek antykoncepcyjnych bo ona ich nie uważa i co z tego to jest moje życie i moja sprawa i co za łaska wypisać receptę ? tak samo ze skierowaniami na badania jak są jakieś drogie a konieczne to należy robić prywatnie ! przemiła aż może przesadnie, co prawda prowadziła moją ciążę niby bez zastrzeżeń, ale staroświeckie poglądy odnośnie tabletek i np cięcia cesarskiego! w dodatku po cięciu pojawiły się komplikacje których ona nie zauważyła tylko pacjentka sama, krytycZne ! a ...

ja nie polecam pani doktor, tak jak piszecie nie zapisuje tabletek antykoncepcyjnych bo ona ich nie uważa i co z tego to jest moje życie i moja sprawa i co za łaska wypisać receptę ? tak samo ze skierowaniami na badania jak są jakieś drogie a konieczne to należy robić prywatnie ! przemiła aż może przesadnie, co prawda prowadziła moją ciążę niby bez zastrzeżeń, ale staroświeckie poglądy odnośnie tabletek i np cięcia cesarskiego! w dodatku po cięciu pojawiły się komplikacje których ona nie zauważyła tylko pacjentka sama, krytycZne ! a rozwiązanie na to operacja najlepiej co roku gdyż choroba przy każdym otwarciu jamy brzusznej sie rozsiewa ! nie widzi innych możliwości wyleczenia, w dodatku pacjentka idzie do niej po kolejnym upływie czasu a ona nie widzi mięśniaka u pacjentki ! na szczęście leczę się u innej specjalistki a do niej nie wrócę. uważam że jest dobrym lekarzem do póki nie występują komplikacje ! bo z lekarzem jest jak z nauczycielem, jeden się przykłada do pracy i jest z nim z zamiłowania a drugi

Pani doktor nie polecam moim zdaniem nie jest dobrym ginekologiem i jest bardzo nie delikatna podczas badania.

Pani doktor nie polecam moim zdaniem nie jest dobrym ginekologiem i jest bardzo nie delikatna podczas badania.

Mam tylko pytanie czy koś jeszcze miał problem u tej pani dr. z otrzymaniem recepty na tabletki antykoncepcyjne?

Mam tylko pytanie czy koś jeszcze miał problem u tej pani dr. z otrzymaniem recepty na tabletki antykoncepcyjne?

BARDZO DOBRY LEKARZ, PROWADZŁA MOJE DWIE CIĄŻE, MOŻNA BYŁO NA NA LCZYĆ W TRUDNYCH MEDYCZNE CHWLACH, ŻALUJE TYLKO ŻE ODMOWŁA M ZAPISANIA ANTYKONCEPCJI, POZA TYM CUDOWNA LEKARKA,DOBRY CZLOWIEK

BARDZO DOBRY LEKARZ, PROWADZŁA MOJE DWIE CIĄŻE, MOŻNA BYŁO NA NA LCZYĆ W TRUDNYCH MEDYCZNE CHWLACH, ŻALUJE TYLKO ŻE ODMOWŁA M ZAPISANIA ANTYKONCEPCJI, POZA TYM CUDOWNA LEKARKA,DOBRY CZLOWIEK

Chodze do Pani doktor juz prawie 15 lat, prowadzila moja 1 ciaze i teraz 2. Bardzo polecam !!!

Chodze do Pani doktor juz prawie 15 lat, prowadzila moja 1 ciaze i teraz 2. Bardzo polecam !!!

Parę lat temu jak byłam w ciąży miałam plamienie i byłam na pogotowiu i akurat trafiłam na panią Bartoś, która ne zrobiła mi usg i powiedziała, że plamienie jest wynikiem badania ginekologicznego i niestety gdyby zrobiła usg to wiedziałaby, że coś jest nie tak - jak się później okazało ciąża martwa :((:(

Parę lat temu jak byłam w ciąży miałam plamienie i byłam na pogotowiu i akurat trafiłam na panią Bartoś, która ne zrobiła mi usg i powiedziała, że plamienie jest wynikiem badania ginekologicznego i niestety gdyby zrobiła usg to wiedziałaby, że coś jest nie tak - jak się później okazało ciąża martwa :((:(