dr n. med. Beata Wróbel

Mam nadzieję, że ktoś kto ma zamiar wybrać się do pani dr. Beaty Wróbel przeczyta moją opinię... mianowicie zgadzam się z komentarzami, które zostały wcześniej tu zamieszczone, pani doktor nie ma wogóle czasu na rozmowe z pacjentem, to jest po prostu szybka wizyta i wyczyszczenie klienta z jakiejkolwiek gotówki... Owszem, może i pani doktor się zna na leczeniu, może i ma wiedzę... ale czy ktoś chciałby iść do lekarki i za każdym razem płacić grubo ponad 100zl za wizytę? a dlaczego? Bo pani doktor za każdym razem wykonuje zabieg USG! ...

Mam nadzieję, że ktoś kto ma zamiar wybrać się do pani dr. Beaty Wróbel przeczyta moją opinię... mianowicie zgadzam się z komentarzami, które zostały wcześniej tu zamieszczone, pani doktor nie ma wogóle czasu na rozmowe z pacjentem, to jest po prostu szybka wizyta i wyczyszczenie klienta z jakiejkolwiek gotówki... Owszem, może i pani doktor się zna na leczeniu, może i ma wiedzę... ale czy ktoś chciałby iść do lekarki i za każdym razem płacić grubo ponad 100zl za wizytę? a dlaczego? Bo pani doktor za każdym razem wykonuje zabieg USG! nie wiem, jakaś mania czy co? Studiuje medycyne i uwierzcie mi... USG wykonywane co miesiac na prawde jest zbędne, a skutki uboczne tego typu zabiegów nie sa do dzisiaj znane ale USG nie wolno robic tak czesto! a czemu pani doktor robi USG kazdemu kto do niej przyjdzie?zeby trzepac kase, nawet nie spojrzałaby gdybym przyszla tydzien po zabiegu na wizyte... i tak mialabym USG, szczerze? juz mnei to nie bawi...aha i jeszcze jedno, za wypisanie zwolnienia na uczelnie pani doktor skasowała moją babcie na 70zl... a bylo to tak: byłam na wizycie u pani doktor... oczywiscie wizyta, cytologia, usg ->130zl... ale zapomnialam na smierc poprosic ją o zwolnienie i moja babcia pojechala dwa dni pozniej, oczywiscie ile zaplacila? 70zl... pomimo ze szanownej pani doktor zajeła doslownie minute.. skandal, moja babcia zaplacila doslownie tyle co za wizyte, nawet pani ktora pobiera oplaty przy okienku byla w szoku, czy to nie jest chore? Jestem totalnie rozczarowaną panią doktor! jesli ktos ma bardzo gruby portfel i nie ma co robic z kasą to polecam.. ale wszystkim innym na prawde mocno odradzam!

Pani doktor zbyt szybko obsługuje pacjentki,nie ma czasu indywidualnie podejść do Pacjentki.Mam wrazenie ze jej uprzejość jest bardziej wymuszona niż naturalna.Nie bardzo wzbudziła we mnie zaufanie,nie do końca jej diagnoza była suszna.

Pani doktor zbyt szybko obsługuje pacjentki,nie ma czasu indywidualnie podejść do Pacjentki.Mam wrazenie ze jej uprzejość jest bardziej wymuszona niż naturalna.Nie bardzo wzbudziła we mnie zaufanie,nie do końca jej diagnoza była suszna.

pani doktor miła i uprzejma, ale w czasie rozmowy z pacjentem raczej nie liczy się z jego uczuciami. Postawiła diagnozę bez rzetelnego wywiadu, sucho pionformowała, że leczenie może przynieść więcej złego niż dobrego ,nie podała nawet przybliżonego czasu , który potrzebny jest na przeprowadzenie terapi , ani wstępnego planu spotkań. Nie wiem, czy zastosowana przez panią doktor metoda byłaby skuteczna, ale wiem, że po spotkaniu z nią po prosu nie miałam żadnych sił się dalej leczyć , a to przy tego typu schorzeniach jest chyba podstawą sukcesu.

pani doktor miła i uprzejma, ale w czasie rozmowy z pacjentem raczej nie liczy się z jego uczuciami. Postawiła diagnozę bez rzetelnego wywiadu, sucho pionformowała, że leczenie może przynieść więcej złego niż dobrego ,nie podała nawet przybliżonego czasu , który potrzebny jest na przeprowadzenie terapi , ani wstępnego planu spotkań. Nie wiem, czy zastosowana przez panią doktor metoda byłaby skuteczna, ale wiem, że po spotkaniu z nią po prosu nie miałam żadnych sił się dalej leczyć , a to przy tego typu schorzeniach jest chyba podstawą sukcesu.