lekarz Jaroslaw Okonkowski

Zmarnowałam przez tego lekarza pół roku. Niekompetentny, nie słucha pacjenta, wystawił "diagnozę" praktycznie bez przeprowadzenia jakichkolwiek badań. Kazał przyjść na zastrzyki z kwasu hialuronowego, kiedy problem leżał w zapaleniu mięśni. Mimo prośby albsolutnie nie zgodził się wystawić skierowania na rezonans. Na pewno nie pomoże, a zdecydowanie może zaszkodzić. Proszę omijać szerokiem łukiem.

Zmarnowałam przez tego lekarza pół roku. Niekompetentny, nie słucha pacjenta, wystawił "diagnozę" praktycznie bez przeprowadzenia jakichkolwiek badań. Kazał przyjść na zastrzyki z kwasu hialuronowego, kiedy problem leżał w zapaleniu mięśni. Mimo prośby albsolutnie nie zgodził się wystawić skierowania na rezonans. Na pewno nie pomoże, a zdecydowanie może zaszkodzić. Proszę omijać szerokiem łukiem.

Tragedia! Lekarz nieprofesjonalny, arogancki. Wystawia diagnozę bez spojrzenia na nogę (nie mówiąc już o jakimkolwiek badaniu obrazowym) wypisuje leki przeciwbólowe. Zero empatii i profesjonalizmu. Jestem rozczarowana tym jak zostałam potraktowana. Wiedzy nie da się zweryfikować bo lekarz nic nie mówi i nie bada. Nikomu bym go nie poleciła

Tragedia! Lekarz nieprofesjonalny, arogancki. Wystawia diagnozę bez spojrzenia na nogę (nie mówiąc już o jakimkolwiek badaniu obrazowym) wypisuje leki przeciwbólowe. Zero empatii i profesjonalizmu. Jestem rozczarowana tym jak zostałam potraktowana. Wiedzy nie da się zweryfikować bo lekarz nic nie mówi i nie bada. Nikomu bym go nie poleciła

Lekarz arogancki, przerywał, nie słuchał co do niego mówię. Mówiłam, że boli mnie palec i nosiłam zaleconą przez innego ortopedę szynę, zapisał, że nic mnie nie boli i kazał zdjąć szynę. Zlekceważył opuchnięcie palca uznał, że jak będzie boleć to proszę nim nie ruszać. Minęły 2 tygodnie palec boli mnie jeszcze bardziej i jest czerwony obrzęk i uważam, że błędem moim było słuchanie tego lekarza. Absolutnie nie polecam, lekarz potraktował mnie przedmiotowo.

Lekarz arogancki, przerywał, nie słuchał co do niego mówię. Mówiłam, że boli mnie palec i nosiłam zaleconą przez innego ortopedę szynę, zapisał, że nic mnie nie boli i kazał zdjąć szynę. Zlekceważył opuchnięcie palca uznał, że jak będzie boleć to proszę nim nie ruszać. Minęły 2 tygodnie palec boli mnie jeszcze bardziej i jest czerwony obrzęk i uważam, że błędem moim było słuchanie tego lekarza.
Absolutnie nie polecam, lekarz potraktował mnie przedmiotowo.

Zupełnie nie rozumiem skąd negatywne komentarze, ale wiadomo zawsze łatwiej jest napisać coś negatywnego niż pozytywnego. Byłem u Pana Jarosława już kolejny raz, ponieważ dalej leczę poważny uraz i wszystko co mówił się sprawdziło i sprawdza. W między czasie byłem łącznie u 7 ortopedów i bez wątpienia Pan Jarosław jest najlepszy i godny polecenia. Punkt drugi "Poświęcony czas". Lekarz wysłuchał mnie, a nawet w innych dziedzinach zdrowia doradził, pomógł i wyznaczył dobry kierunek, mimo krótkich interwałów pomiędzy pacjentami. Absolutnie nie można zarzucić braku indywidualnego i kompleksowego podejścia. Jeżeli chodzi o ...

Zupełnie nie rozumiem skąd negatywne komentarze, ale wiadomo zawsze łatwiej jest napisać coś negatywnego niż pozytywnego. Byłem u Pana Jarosława już kolejny raz, ponieważ dalej leczę poważny uraz i wszystko co mówił się sprawdziło i sprawdza. W między czasie byłem łącznie u 7 ortopedów i bez wątpienia Pan Jarosław jest najlepszy i godny polecenia. Punkt drugi "Poświęcony czas". Lekarz wysłuchał mnie, a nawet w innych dziedzinach zdrowia doradził, pomógł i wyznaczył dobry kierunek, mimo krótkich interwałów pomiędzy pacjentami. Absolutnie nie można zarzucić braku indywidualnego i kompleksowego podejścia. Jeżeli chodzi o tłumaczenie choroby i leczenia również 5 gwiazdek (szkoda ze nie można 6), Pan Jarosław doskonale wytłumaczył mi mój uraz, pokazał w jaki sposób wszystkie uszkodzone ścięgna pracują i dlaczego tak ważna i istotna jest rehabilitacja oraz proces zdrowotny. Dzięki temu dokładnie wiem co mi jest i co mogę więcej zrobić aby uraz wyleczyć w 100% (żaden inny ortopeda nie był nawet blisko tak dobrego wytłumaczenia). Uprzejmości również nie można zarzucić, lekarz na końcu zapytał mnie czy wszystko rozumiem czy coś jeszcze chciałbym omówić zapytać, podziękował za wizytę. Jestem tu dlatego i piszę tą opinię, ponieważ jestem zaskoczony jak dobry, profesjonalny potrafi być lekarz, po kolejnej wizycie stwierdziłem że to najlepszy lekarz z jakim kiedykolwiek miałem styczność (a proszę uwierzyć, przez kilka schorzeń które mam było ich bardzo wielu) i muszę napisać swoją opinię. Proszę nie słuchać ludzi którzy negatywnie się wypowiadają, zawsze się znajdzie ktoś komu coś nie pasuje a dobrych opinii zawsze jest mało tym bardziej w dziedzinie medycyny.

Lekarz jest kompetentny i asertywny. Po 2 tygodniach od złamania kości środręcza przyszłam do niego naciskając na zdjęcie gipsu i założenie ortezy. Odmówił mówiąc, że to za wcześnie i nastąpią komplikacje, co grozi późniejszą operacją. Nie ukrywam, że nie byłam zadowolona z jego decyzji, ale po czasie jestem mu wdzięczna, że odmówił zdjęcia tego gipsu- ręka zrosła się prawidłowo i bez żadnych komplikacji, jest juz w 98% sprawna. Na mocno stłuczone kolano przepisał maści i zalecił okłady, a po paru tygodniach gdy te nie pomagały, przepisał odpowiednie leki. Rozumiem jego ...

Lekarz jest kompetentny i asertywny. Po 2 tygodniach od złamania kości środręcza przyszłam do niego naciskając na zdjęcie gipsu i założenie ortezy. Odmówił mówiąc, że to za wcześnie i nastąpią komplikacje, co grozi późniejszą operacją. Nie ukrywam, że nie byłam zadowolona z jego decyzji, ale po czasie jestem mu wdzięczna, że odmówił zdjęcia tego gipsu- ręka zrosła się prawidłowo i bez żadnych komplikacji, jest juz w 98% sprawna. Na mocno stłuczone kolano przepisał maści i zalecił okłady, a po paru tygodniach gdy te nie pomagały, przepisał odpowiednie leki. Rozumiem jego tok myślenia - najpierw chciał pozwolić, aż samo się zregeneruje, a jeśli nadal będą problemy, wtedy wdrożyć lekarstwa. Niektórzy ludzie myślą, że pójdą do lekarza, dostaną magiczną pigułkę i wszystko od razu się naprawi, a niestety to tak nie działa.

Byłam u lekarza po urazie kostki (skręcenie) i kolan, które doznałam w czasie wakacji. Nie mogłam chodzić, a lekarz po bardzo okrojonym badaniu stawów stwierdził, że jest wszystko okej, opuchlizna zejdzie i że to zwykłe przeciążenie. Nie zlecił żadnego badania obrazowego - choćby USG, które dużo by tutaj powiedziało. Zapisał leki przeciwbólowe i inne bardzo drogie, któryych działanie jest poddawane przez wielu lekarzy w wątpliwość. Minęł prawie 5 miesięcy, staw skokowy daje dalej popalić, poszłam do innego ortopedy, który od razu zlecił badanie USG, na którym okazło się, że z ...

Byłam u lekarza po urazie kostki (skręcenie) i kolan, które doznałam w czasie wakacji. Nie mogłam chodzić, a lekarz po bardzo okrojonym badaniu stawów stwierdził, że jest wszystko okej, opuchlizna zejdzie i że to zwykłe przeciążenie. Nie zlecił żadnego badania obrazowego - choćby USG, które dużo by tutaj powiedziało. Zapisał leki przeciwbólowe i inne bardzo drogie, któryych działanie jest poddawane przez wielu lekarzy w wątpliwość. Minęł prawie 5 miesięcy, staw skokowy daje dalej popalić, poszłam do innego ortopedy, który od razu zlecił badanie USG, na którym okazło się, że z pewnością jedno więzadło było zerwane w czasie wakacji i obecnie jest przyczepione w innym miejscu. Drugie jest również mocno uszkodzone. Obecnie nic nie da się z tym zrobić i prawdopodobnie konieczna będzie rekonstrukcja więzadeł.

Chamskie podejście do pacjenta, nie słucha, przerywa. Nie interesuje się zupełnie wynikami badań i historią medyczną pacjenta. Brak kontaktu wzrokowego, dąży tylko do spławienia pacjenta.Nie polecam.

Chamskie podejście do pacjenta, nie słucha, przerywa. Nie interesuje się zupełnie wynikami badań i historią medyczną pacjenta. Brak kontaktu wzrokowego, dąży tylko do spławienia pacjenta.Nie polecam.

Przemiły lekarz, kompetentny, z poczuciem humoru oraz z dużym dystansem do siebie. W tej profesji to chyba rzadkość. To była moja druga wizyta. Dlaczego druga? Bo pierwsza też przebiegła w miłej atmosferze i dostałam leki,które naprawdę mi pomogły. Polecam z całego serca. Złego słowa nie powiem.

Przemiły lekarz, kompetentny, z poczuciem humoru oraz z dużym dystansem do siebie. W tej profesji to chyba rzadkość. To była moja druga wizyta. Dlaczego druga? Bo pierwsza też przebiegła w miłej atmosferze i dostałam leki,które naprawdę mi pomogły. Polecam z całego serca. Złego słowa nie powiem.

Pan Jarosław jest bardzo kompetentnym lekarzem. Odmówił iniekcji do barku, zaproponował mi ZLE, odmówiłem. Poinformował mnie, że po iniekcji, czwarty raz, mogą u mnie występować powikłania. Wielki szacunek dla Pana.

Pan Jarosław jest bardzo kompetentnym lekarzem. Odmówił iniekcji do barku, zaproponował mi ZLE, odmówiłem.
Poinformował mnie, że po iniekcji, czwarty raz, mogą u mnie występować powikłania.
Wielki szacunek dla Pana.

Zostałam zlekceważona. Zamiast badania, szukania problemu, czy skierowania na rezonans, dostałam receptę na leki przeciwbólowe i zwiotczające. Masakra!

Zostałam zlekceważona. Zamiast badania, szukania problemu, czy skierowania na rezonans, dostałam receptę na leki przeciwbólowe i zwiotczające. Masakra!