Lekarze Zgierz

Dziwie sie,ze ten czlowiek jest lekarzem z takim podejsciem do pacjenta. Zero empatii,chamski,niezainteresowany w moim przypadku reka po operacji - nie widzial opuchlizny oczywiscie nie patrzac nawet na reke. Na informacje,ze reka boli powiedzial,zeby isc do neurologa. Szczytem wszystkiego byla juz nieznajomosc lekow przez lekarza i kiedy powiedzialam,ze to zestaw witamin z grupy B powiedzial,ze witaminy to moge sobie kupic w aptece bez recepty. Dopiero gdy pielwgniarka-asystentka powiedziala mu,ze dane ...

jest orzecznikiem w zus .i wydaje opinie w chorobach psychicznych -żenada - jeśli tak leczy jak zna się na depresjach i próbach samobójczych pacjentów to --róbcie co chcecie---!!!!!!!! i stwierdza że taki pacjent może iść do pracy chociaż ona go doprowadziła do takiego stanu i do tej samej firmy !!!!!!! KOSMOS !!!!

OMG!!! Gorszego lekarza w życiu nie spotkałam! Tak jak poprzednikom, od wejścia nakazała mi założyć maskę, z nieuprzejmym komentarzem „wszyscy o tym wiedzą”. Ja na to „No może wszyscy w Polsce, bo u mnie za granicą, nie ma takiej potrzeby”. Przyszłam do niej, gdyż chciałam zamówić transport na badanie EEG dla mojej 86-letniej cioci, po czym dowiedziałam się, że nic mi nie powie i nie pomoże, gdyż ja (!) nie ...

Nie mam w zwyczaju opisywania nikogo w internecie, ale wizyta u Pani "doktor" sprawiła, że nie mogłam postąpić inaczej. Pani Grażyna to wyjątkowo niemiła osoba, która nie posiada za grosz empatii w stosunku do pacjenta. Oprócz pogorszenia mojego nastroju na cały dzień, nie dowiedziałam się niczego o swoim stanie zdrowia, ale super że chociaż podpisała orzeczenie. Uważam, że Pani Grażyna minęła się z powołaniem i na pewno jej powołaniem nie ...

Ta pani nie będę nawet pisać pani z dużej litery bo na to nie zasługuję, jestem o kulach i mam problem ze stawem skokowym stwierdziła, że jestem zdolna. Także pozdrowienia dla takich CUDOWNYCH LEKARZY, którzy nie znają się na chorobach.

Lekarz przyjmuje w Zgierzu na dyzurach - nocnej i swiatecznej pomocy, przy ul. Parzeczewskiej. Po pierwsze robi łaske z badania i ma pretensje, że nie poszło się do lekarza pierwszego kontaktu. Wczoraj zmuszona byłam do wizyty, bo już nie zdarzyłam do Przychodni rejonowej. Z bólem gardla, problemem z przełykaniem, z czerwonym gardłem i nalotem białym - i co dostalam ibuptom, hascosept i corsodyl i reprymende by isc do lekarza swojego. ...

Człowiek / bo nie lekarz / nie poświęcający czasu dla chorych bardzo się zawidłam zawierzając zdrowie i życie mojego ojca nie rozpoznał choroby i nie udzielił pomocy choremu w wieku 87 lat

moja opinia mówi sama za siebie!!! Poszłam z córka do niego bo od kilku dni miala wysoka gorączke i nic nie chciala jesc. Spojrzał córce w gardło i tylko powiedział ze ma lekko czerwone a jak powiedzialam że córka od kilku dni nic nie chce jest to opowiedział że "nie wygląda na taka". Wizyta trwała z rozebraniem i ubraniem dziecka może z 5 minut i kosztowała oczywiscie 80 zł. We ...

Pani doktor nie zna się na medycynie, nie rozpoznała u siostry 39 lat stanu przedzawałowego czego wynikiem już jej nie ma ze mną. Proszę wszystkich uważajcie na "Panią Doktor" i konsultujcie z innym lekarzem, bo może kiedyś was wpędzić do grobu.

trafiłam do ICZMP (perinatologia),skierowana przez ginekolog na badania pod opiekę dr. Sławomira Stankiewicza. Okazało się to poważną pomyłką. Dosłownie olewa pacjentki. Od lekarza nie uzyskałam ani pomocy, ani nawet rzetelnego wypisu (pominięto niektóre badania w dokumentacji) Same zaniedbania - błędnie podane leki bez powodu., brak (bieżącego) uzupełniania karty pacjenta, nieczytelne bazgroły. nie otrzymasz odpowiedzi w sprawie badań i wyników, brak rozmowy z pacjentką, przesuwane terminy wypisu brak możliwości uzyskania jakiejkolwiek ...

lekarz ktory leczy tylko dla pieniedzy kazda minuta to nastepne euro za dodatkowe pytania euro zaprzeduzenie wizyty o 5 minut 20 euro cala prawda o doktorze

Pani doktor J. Gutarowska leczyła moją babcie w szpitalu Jonschera na ul.Milionowej. Babcia przyjechała do szpitala z wynikiem CRP prawie 12krotnie wyższym z WAM-u niż norma (60,4). Od tygodnia była spuchnięta, bolała ją szczęka i żuchwa - była po szczepieniu Pfizerem. Doktor po wykonaniu kilku badań stwierdziła, że babcia jest zdrowa i udaje chorobę. Sugerowała pójście do psychiatry zamiast pobyt w szpitalu. Wypisała nawet receptę na leki psychotropowe!! Mało tego ...