dr hab. n. med. Mieczysława Czerwionka-Szaflarska

Chodzilam do wielu lekarzy z moja Amelka zapisywali tyklo coraz to drozsze masci ktore niewiele pomagaly dopiero kolezanka powiedziala mi o profesor Szaflarskiej bo wyleczyla jej dzieci. Jestem bardzo zadowolona bo wszystko mi wytlumaczyla zrobilam zalecone badania jest znacznie lepiej.Polecam

Chodzilam do wielu lekarzy z moja Amelka zapisywali tyklo coraz to drozsze masci ktore niewiele pomagaly dopiero kolezanka powiedziala mi o profesor Szaflarskiej bo wyleczyla jej dzieci. Jestem bardzo zadowolona bo wszystko mi wytlumaczyla zrobilam zalecone badania jest znacznie lepiej.Polecam

150 zł za 5 min wizyty lekka przesada, córeczkę obejrzała bardzo oględnie raczej dla formalności żeby móc skasować pieniążki. w moim mniemaniu nieuprzejma i arogancka na pierwszym miejscu stawia kasa, a nie małych pacjentów! odradzam wszystkim, lepiej uczyć się na cudzych błędach niż na swoich !!!! wiedza co do leków ma sobie dużo do życzenia tytuł prof. to nie wszystko !

150 zł za 5 min wizyty lekka przesada, córeczkę obejrzała bardzo oględnie raczej dla formalności żeby móc skasować pieniążki. w moim mniemaniu nieuprzejma i arogancka na pierwszym miejscu stawia kasa, a nie małych pacjentów! odradzam wszystkim, lepiej uczyć się na cudzych błędach niż na swoich !!!! wiedza co do leków ma sobie dużo do życzenia tytuł prof. to nie wszystko !

jestesmy bardzo zadowoleni z opieki pani profesor.Jezdzimy juz kilka lat i stosujac sie do zalecen nasza coreczka mimo ze jest chora na celiakie jest normalnam dzieckiem.Pani profesor na podstawie objawow postawila diagnoze ktora potwierdzono w klinice. a jezdzilismy 9 miesiecy w bydgoszczy do roznych pediatrow i nic nam nie pomogli.

jestesmy bardzo zadowoleni z opieki pani profesor.Jezdzimy juz kilka lat i stosujac sie do zalecen nasza coreczka mimo ze jest chora na celiakie jest normalnam dzieckiem.Pani profesor na podstawie objawow postawila diagnoze ktora potwierdzono w klinice. a jezdzilismy 9 miesiecy w bydgoszczy do roznych pediatrow i nic nam nie pomogli.

Nie polecam Pani doktor. Sympatyczna, uprzejmna ale niestety nam nie pomogła. Wizyta trwała całe 5 min. Bardzo szybko obejrzała córkę i zapisała bardzo drogie lekarstwa nieodpowiednie do wieku. Odradzam wizyte.

Nie polecam Pani doktor. Sympatyczna, uprzejmna ale niestety nam nie pomogła. Wizyta trwała całe 5 min. Bardzo szybko obejrzała córkę i zapisała bardzo drogie lekarstwa nieodpowiednie do wieku.
Odradzam wizyte.

Zgadzam się w 100%. Pani doktor wykazuje mało zainteresowania chorym. mogłabym pokusić się o stwierdzenie że jest arogancka. Wizyty są możliwe wyłącznie w jej gabinecie prywatnym na gdyńskiej. Ewentualne szpitalne również płatne (dla stałych pacjentów). Pani doktor zwykle (po pierwszej wizycie) kieruje swoich pacjentów i tak na wizyty prywatne, które są stosunkowo drogie. Drodzy rodzice, są w Bydgoszczy lepsi lekarze, gastroenterolodzy również. nie dajmy się zwariować w tej państwowo-prywatnej służbie zdrowia! Serdecznie odradzam.

Zgadzam się w 100%. Pani doktor wykazuje mało zainteresowania chorym. mogłabym pokusić się o stwierdzenie że jest arogancka. Wizyty są możliwe wyłącznie w jej gabinecie prywatnym na gdyńskiej. Ewentualne szpitalne również płatne (dla stałych pacjentów). Pani doktor zwykle (po pierwszej wizycie) kieruje swoich pacjentów i tak na wizyty prywatne, które są stosunkowo drogie. Drodzy rodzice, są w Bydgoszczy lepsi lekarze, gastroenterolodzy również. nie dajmy się zwariować w tej państwowo-prywatnej służbie zdrowia! Serdecznie odradzam.

Pani dr bardzo wzbudza zaufajnie podczas wizyty w prywatnym gabinecie daje nadzieje i udaje serdeczna w szpitalu natomiast jest osobą, ktora potrafi okazac brak szacunku do pacjentów. mysle ze wiedza tej pani rowiez pozostaia wiele do zyczenia... nie pomogła mnie ani mojemu dziecku choc obiecala ale teraz z perspektwy czasu moge sie tylko cieszyc bo nie wiem co było by gdybym oddala dziecko "w ręce" tej Pani.

Pani dr bardzo wzbudza zaufajnie podczas wizyty w prywatnym gabinecie daje nadzieje i udaje serdeczna w szpitalu natomiast jest osobą, ktora potrafi okazac brak szacunku do pacjentów. mysle ze wiedza tej pani rowiez pozostaia wiele do zyczenia... nie pomogła mnie ani mojemu dziecku choc obiecala ale teraz z perspektwy czasu moge sie tylko cieszyc bo nie wiem co było by gdybym oddala dziecko "w ręce" tej Pani.

cudowna,wspaniała Pani,ze wspaniałym podejsciem do dzieci (niezależnie od wieku),sama byłam pacjentkom od 76r,nigdy nie odmowiła pomocy:zawsze chetna i w pełnej gotowosci''bojowej''do jej niesienia.POo narodzinach corki Maryski,zasiegnelam pomocy po latach i z biegiem wielu lat stwierdzam,iz sa lekarze z powołania,własnie za przykład zawsze stawiam ''moja''ukochana Pania profesor.Dzis wiem,ze gdyby nie Ona choroba z ktora rodzice walczyli a ja ocierajac sie o smierc trafiłam pod Jej skrzydła nazwałabym Ja poprostu ANIOŁEM.Zatem drodzy rodzice oddajcie swe KOCHANE DZIECI pod Jej opieke, ,a bedziecie sie cieszyc i dzielic to szczecie razem ze swymi dziecmi ...

cudowna,wspaniała Pani,ze wspaniałym podejsciem do dzieci (niezależnie od wieku),sama byłam pacjentkom od 76r,nigdy nie odmowiła pomocy:zawsze chetna i w pełnej gotowosci''bojowej''do jej niesienia.POo narodzinach corki Maryski,zasiegnelam pomocy po latach i z biegiem wielu lat stwierdzam,iz sa lekarze z powołania,własnie za przykład zawsze stawiam ''moja''ukochana Pania profesor.Dzis wiem,ze gdyby nie Ona choroba z ktora rodzice walczyli a ja ocierajac sie o smierc trafiłam pod Jej skrzydła nazwałabym Ja poprostu ANIOŁEM.Zatem drodzy rodzice oddajcie swe KOCHANE DZIECI pod Jej opieke, ,a bedziecie sie cieszyc i dzielic to szczecie razem ze swymi dziecmi przez wiele lat.MNIE choroba opusciła,bo miałam prawdziwego Aniła u swego boku....""ANNA