lekarz Włodzimierz Rebeś

Ortopeda

Liczba opinii: 46
Średnia ocen:1,7/5
Opinie:46
Zaufanie do kompetencji
1,9
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,7
Poświęcony czas
1,7
Kompleksowość podejścia
1,8
Uprzejmość
1,6
Godny polecenia
1,8
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Trafiłam wczoraj na SOR ze złamaną kością ramienna. Lekarz ma głęboko przepisy RODO, wywołuje pacjentów po nazwisku. Jako, że zlamama ręka sprawiała mi niesamowity ból, musiałam ją podtrzymywać druga, w konsekwencji czego nie miałam 'wolnej' ani jednej ręki - doktor po wywołaniu mojego nazwiska zatrzasnął mi drzwi przed nosem po czym okrzyczał, że nie wchodzę do gabinetu. Z powodu bólu miałam silne zawroty głowy o czym poinformowałam doktora na co ten zupełnie nie zareagował. Doktor wielokrotnie przeklinał, był arogancki, całkowicie bez empatii i kultury. Przez całą wizytę nawet na mnie ...

Trafiłam wczoraj na SOR ze złamaną kością ramienna. Lekarz ma głęboko przepisy RODO, wywołuje pacjentów po nazwisku. Jako, że zlamama ręka sprawiała mi niesamowity ból, musiałam ją podtrzymywać druga, w konsekwencji czego nie miałam 'wolnej' ani jednej ręki - doktor po wywołaniu mojego nazwiska zatrzasnął mi drzwi przed nosem po czym okrzyczał, że nie wchodzę do gabinetu. Z powodu bólu miałam silne zawroty głowy o czym poinformowałam doktora na co ten zupełnie nie zareagował. Doktor wielokrotnie przeklinał, był arogancki, całkowicie bez empatii i kultury. Przez całą wizytę nawet na mnie nie spojrzał nie mówiąc już o choćby obejrzeniu ręki. Nawet nie wychylił nosa poza monitor, nie wystawił również L4 twierdząc, że mam sobie to sama załatwić. Człowiek ten nie powinien być lekarzem. Zachowuje się jakby jego stanowisko było dla niego swoistą karą a nie zawodem. Najgorszy lekarz z jakim miałam do czynienia w całym swoim życiu.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Dwa razy miałam okazje trafić na tego człowieka na SORze w Nowy Targu. Ostatnio byłam z dzieckiem które pilnie po urazie wymagało badania tomograficznego głowy. W obu przypadkach ten człowiek swoim zachowaniem doprowadził mnie do płaczu. Zero pomocy, bardzo wyniosły i okropny. Ten człowiek nie nadaje się na lekarza, zero empatii i poczucia odpowiedzialności za pacjentów. Naprawdę nie rozumiem jak to jest możliwe ze ma jeszcze prace.

Dwa razy miałam okazje trafić na tego człowieka na SORze w Nowy Targu. Ostatnio byłam z dzieckiem które pilnie po urazie wymagało badania tomograficznego głowy. W obu przypadkach ten człowiek swoim zachowaniem doprowadził mnie do płaczu. Zero pomocy, bardzo wyniosły i okropny. Ten człowiek nie nadaje się na lekarza, zero empatii i poczucia odpowiedzialności za pacjentów. Naprawdę nie rozumiem jak to jest możliwe ze ma jeszcze prace.

1,5/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
4,0

Podpisuję się obiema rękami pod wszystkimi negatywnymi komentarzami. Miałam dużego pecha, bo trafiłam dzisiaj do tego lekarza na Sorze w Zakopanym po urazie kolana na stoku. Lekarz był opryskliwy, wykazywał zero empatii, kazał mi położyć się na kozetce mimo, że okropny ból kolana nie pozwalał mi się samej przemieścić. Odnoszenie się do pacjenta impertynencko po nazwisku, rzucanie skierowaniami na stół, opryskliwy ton i zdawkowe informacje to widać u tego lekarza norma. ODRADZAM!!!

Podpisuję się obiema rękami pod wszystkimi negatywnymi komentarzami. Miałam dużego pecha, bo trafiłam dzisiaj do tego lekarza na Sorze w Zakopanym po urazie kolana na stoku. Lekarz był opryskliwy, wykazywał zero empatii, kazał mi położyć się na kozetce mimo, że okropny ból kolana nie pozwalał mi się samej przemieścić. Odnoszenie się do pacjenta impertynencko po nazwisku, rzucanie skierowaniami na stół, opryskliwy ton i zdawkowe informacje to widać u tego lekarza norma. ODRADZAM!!!

3,7/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
4,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
4,0

26 stycznia 2022 r. złamałam nadgarstek w wyniku silnego upadku - wieloodłamowe złamanie kości promieniowej prawej ręki, a jestem praworęczna. Nastawione przez Pana doktora, szyna gipsowa, od przedwczoraj orteza. Dziś zaczynam pisać na klawiaturze komputera używając tej ręki. Sprawdzone przez ortopedę i radiologa ( rtg a także CT) w miejscu zamieszkania, nie wymaga interwencji w postaci operacji, śrub. Myślę, że to świadczy o kunszcie lekarza ortopedy. Dziękuję :)

26 stycznia 2022 r. złamałam nadgarstek w wyniku silnego upadku - wieloodłamowe złamanie kości promieniowej prawej ręki, a jestem praworęczna. Nastawione przez Pana doktora, szyna gipsowa, od przedwczoraj orteza. Dziś zaczynam pisać na klawiaturze komputera używając tej ręki. Sprawdzone przez ortopedę i radiologa ( rtg a także CT) w miejscu zamieszkania, nie wymaga interwencji w postaci operacji, śrub. Myślę, że to świadczy o kunszcie lekarza ortopedy. Dziękuję :)

1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Jak dużo można powiedzieć o lekarzu, przed którym ostrzegają Cię nawet Panie w rejestracji? Wszystko zależy od nastroju w jakim jest właśnie Pan Doktor. Jedno jest pewne, omijać szerokim łukiem.

Jak dużo można powiedzieć o lekarzu, przed którym ostrzegają Cię nawet Panie w rejestracji? Wszystko zależy od nastroju w jakim jest właśnie Pan Doktor. Jedno jest pewne, omijać szerokim łukiem.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Wszystkie złe opinie na temat tego "lekarza" są jak najbardziej prawdziwe. Trafiłam do niego na SOR po upadku na desce snowboardowej. Brak jakiejkolwiek empatii, niemiły, z wielką łaską odpowiedział na zadane mu pytanie, brak delikatności przy badaniu, źle postawiona diagnoza. Stwierdził stłuczenie kolana, przepisał jedną maść i tyle. Po tygodniu od upadku poszłam do innego lekarza ponieważ ból nie ustępował, okazało się że mam uszkodzony staw rzepkowo-udowy oraz uszkodzone więzadło piszczelowe boczne oraz to, że od samego początku powinnam mieć stabilizator na kolanie i przyjmować leki przeciwbólowe oraz przeciwzakrzepowe. Czeka ...

Wszystkie złe opinie na temat tego "lekarza" są jak najbardziej prawdziwe. Trafiłam do niego na SOR po upadku na desce snowboardowej. Brak jakiejkolwiek empatii, niemiły, z wielką łaską odpowiedział na zadane mu pytanie, brak delikatności przy badaniu, źle postawiona diagnoza. Stwierdził stłuczenie kolana, przepisał jedną maść i tyle. Po tygodniu od upadku poszłam do innego lekarza ponieważ ból nie ustępował, okazało się że mam uszkodzony staw rzepkowo-udowy oraz uszkodzone więzadło piszczelowe boczne oraz to, że od samego początku powinnam mieć stabilizator na kolanie i przyjmować leki przeciwbólowe oraz przeciwzakrzepowe. Czeka mnie teraz dalsze leczenie... kto może, niech omija tego lekarza z daleka!!!!

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Moja mama trafiła do tego „lekarza”, na ratunkowym. Kolano spuchnięte, nie wiadomo od czego, „lekarz” zamiast zrobić prześwietlenie nakrzyczał na mame czy przyszła sobie tutaj zrobić zdjęcie. Noga została obejrzana z odległości Ok 1,5 m diagnoza-Pani sobie wymyśla. Mama została zignorowana i odesłana do opieki całodobowej gdzie niestety nie ma możliwości zrobienia zdjęcia i uzyskania konkretnej pomocy ortopedycznej. Czy naprawdę taki człowiek powinien pracować w szpitalu? Mama pomimo ze dorosła kobieta była bardzo zdenerwowana, a co jeżeli do niego trafiają dzieci? Jak dla nas nie nadaje się nawet do zwierząt. ...

Moja mama trafiła do tego „lekarza”, na ratunkowym. Kolano spuchnięte, nie wiadomo od czego, „lekarz” zamiast zrobić prześwietlenie nakrzyczał na mame czy przyszła sobie tutaj zrobić zdjęcie. Noga została obejrzana z odległości Ok 1,5 m diagnoza-Pani sobie wymyśla. Mama została zignorowana i odesłana do opieki całodobowej gdzie niestety nie ma możliwości zrobienia zdjęcia i uzyskania konkretnej pomocy ortopedycznej. Czy naprawdę taki człowiek powinien pracować w szpitalu? Mama pomimo ze dorosła kobieta była bardzo zdenerwowana, a co jeżeli do niego trafiają dzieci? Jak dla nas nie nadaje się nawet do zwierząt. Niestety ale babcia tez raz tam trafiła i również nie uzyskała pomocy i ma bardzo podobne wspomnienia jak mama

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Najgorszy lekarz na jakiego trafiłem, nieuprzejmy, chamski. Nie powiedział w ogóle co mi jest, mówił tak, że nie szło tego zrozumieć. Z litością wystawił skierowanie do przychodni.

Najgorszy lekarz na jakiego trafiłem, nieuprzejmy, chamski. Nie powiedział w ogóle co mi jest, mówił tak, że nie szło tego zrozumieć. Z litością wystawił skierowanie do przychodni.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Mój syn(9lat) trafił do niego, po urazie w szkole. Była to rana szarpana czoła (przez zęby kolegi). Ten pan akurat był na ratunkowym, ranę zeszył i tyle. Po 3 dniach zadzwoniłam na ratunkowy, bo zaniepokoiło nas to że oczy, pod oczami, nos i czoło syna spuchło a z rany sączy się ropa. Wytłumaczyłam przez telefon co się stało , jaki to był wypadek, że o zęby kolegi rozciął czoło. Na pytanie lekarza czy po zeszyciu został przepisany antybiotyk, odpowiedziałam, że nie. Natychmiast kazał jechać na SOR. Okazało się, ze syn ...

Mój syn(9lat) trafił do niego, po urazie w szkole. Była to rana szarpana czoła (przez zęby kolegi). Ten pan akurat był na ratunkowym, ranę zeszył i tyle. Po 3 dniach zadzwoniłam na ratunkowy, bo zaniepokoiło nas to że oczy, pod oczami, nos i czoło syna spuchło a z rany sączy się ropa. Wytłumaczyłam przez telefon co się stało , jaki to był wypadek, że o zęby kolegi rozciął czoło. Na pytanie lekarza czy po zeszyciu został przepisany antybiotyk, odpowiedziałam, że nie. Natychmiast kazał jechać na SOR. Okazało się, ze syn dostał ciężkiego i niebezpiecznego zakażenia ROPOWICA ( ślina człowieka jest pełna bakterii) Od razu trafił na oddział i dostał silny antybiotyk dożylnie. Przez tego pajaca mogłam stracić syna, albo został by kaleką do końca życia. Przecież lekarz powinien wiedzieć , ze w takim przypadku podaje się antybiotyk. Unikajcie jak ognia!!!

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Witam. Uraz pleców na siłowni. Kazał ściągnąć koszulke. Popatrzył na plecy nie dotykając ich stwierdził że jest ok. Plecy bolą już półtora roku. Też zalecił kwaśna wodę. Napisałbym dokładnie co o tym sądzę ale komentarz nie zostałby opublikowany.

Witam. Uraz pleców na siłowni. Kazał ściągnąć koszulke. Popatrzył na plecy nie dotykając ich stwierdził że jest ok. Plecy bolą już półtora roku. Też zalecił kwaśna wodę. Napisałbym dokładnie co o tym sądzę ale komentarz nie zostałby opublikowany.

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat