lekarz Zygmunt Rymsza

A ja mam nieco odmienne zdanie, Pan Doktor poświęcił mi dużo czasu, wytłumaczył co jak działa i skąd moje dolegliwości, był bardzo uprzejmy i profesjonalny. Postawił diagnozę, choć inny lekarz stwierdził, że nie ma pojęcia co mi dolega. U Pana Doktora było też kilku moich znajomych, którzy mi go polecili i też są bardzo zadowoleni. Także ja polecam :)

A ja mam nieco odmienne zdanie, Pan Doktor poświęcił mi dużo czasu, wytłumaczył co jak działa i skąd moje dolegliwości, był bardzo uprzejmy i profesjonalny. Postawił diagnozę, choć inny lekarz stwierdził, że nie ma pojęcia co mi dolega. U Pana Doktora było też kilku moich znajomych, którzy mi go polecili i też są bardzo zadowoleni. Także ja polecam :)

Pan doktor zrobił na mnie bardzo złe wrażenie. Miałam ochotę uciec z gabinetu. Miał do mnie pretensje, że trzech lekarzy ogólnych stwierdziło u mnie zapalenie zatok, że nie zrobiłam rtg nawet moja wina była, jakie leki przyjmuje. Po prostu jedna wielka pretensja, że mówię, że mam zapalenie zatok a wcale nie mam. W gabinecie dosłownie śmierdziało tak papierosami, że głowa bolała. Panu trzęsły się aż ręce jak ze mną rozmawiałam... podnosił głos i zachowywał się bardzo nieuprzejmie.

Pan doktor zrobił na mnie bardzo złe wrażenie. Miałam ochotę uciec z gabinetu. Miał do mnie pretensje, że trzech lekarzy ogólnych stwierdziło u mnie zapalenie zatok, że nie zrobiłam rtg nawet moja wina była, jakie leki przyjmuje. Po prostu jedna wielka pretensja, że mówię, że mam zapalenie zatok a wcale nie mam. W gabinecie dosłownie śmierdziało tak papierosami, że głowa bolała. Panu trzęsły się aż ręce jak ze mną rozmawiałam... podnosił głos i zachowywał się bardzo nieuprzejmie.