lekarz Bożena Kasner

Totalna porażka. Wybrałam się do Pani "doktor" z bolącą piersią i wynikiem z USG w ręku które wskazywało, że mam małą torbiel i "coś" jeszcze o nieokreślonej echogeniczności. Gdy już weszłam do gabinetu pani doktor kazała mi się rozebrać w całości chociaż nie potrzebowałam badania innego jak tylko piersi, to usłyszałam, że badanie wykonuje w komplecie. Jest bardzo niedelikatna, używa metalowych wzierników i to nie zwracając uwagi, że są jeszcze gorące wyciągnięte prosto ze sterylki. Faktem jest, że na ten wynik z którym przyszłam nawet nie spojrzała. Co się okazało ...

Totalna porażka. Wybrałam się do Pani "doktor" z bolącą piersią i wynikiem z USG w ręku które wskazywało, że mam małą torbiel i "coś" jeszcze o nieokreślonej echogeniczności. Gdy już weszłam do gabinetu pani doktor kazała mi się rozebrać w całości chociaż nie potrzebowałam badania innego jak tylko piersi, to usłyszałam, że badanie wykonuje w komplecie. Jest bardzo niedelikatna, używa metalowych wzierników i to nie zwracając uwagi, że są jeszcze gorące wyciągnięte prosto ze sterylki. Faktem jest, że na ten wynik z którym przyszłam nawet nie spojrzała. Co się okazało w piersi nie zauważyła nic, za to na jajniku torbiel i słowa pani dr. pewnie dlatego, że jest pani przed okresem. Przepisała tabletki, które można dostać bez recepty. I koniec wizyty a kasa wzięta za nic. To była moja ostatnia wizyta u tej pani. A prawda jest taka, że pierś nadal boli, a ta torbiel to było moje dziecko. Niestety później ciąża obumarła. Szczerze NIE POLECAM!!!!!!

Leczyłam się u niej jakiś czas to wredna naciągaczka wmawiała mi że mam nadżerkę a 5 innych lekarzy jej nie widziało...najchętniej wszystkie kobiety by wypalała,wizyta trwa może z 10 minut,pani doktor nie przywiazuje uwagi do pacjenta zbywa kiedy zadaje się jej pytania...

Leczyłam się u niej jakiś czas to wredna naciągaczka wmawiała mi że mam nadżerkę a 5 innych lekarzy jej nie widziało...najchętniej wszystkie kobiety by wypalała,wizyta trwa może z 10 minut,pani doktor nie przywiazuje uwagi do pacjenta zbywa kiedy zadaje się jej pytania...

poświęciła mi dużo uwagi odpowiedziała na wszystkie moje pytania wizyta trwała ok.40 min.

poświęciła mi dużo uwagi odpowiedziała na wszystkie moje pytania wizyta trwała ok.40 min.

zdzierstwo...wymyslanie chorób...powiedziała mi że mam nadżerkę..koszt 400zł za zamrożenie w gabinecie...poszłam skontrolować do innego lekarza..i co? nic nie ma...ciekawe ile pacjentek naciagneła?

zdzierstwo...wymyslanie chorób...powiedziała mi że mam nadżerkę..koszt 400zł za zamrożenie w gabinecie...poszłam skontrolować do innego lekarza..i co? nic nie ma...ciekawe ile pacjentek naciagneła?

Chodzę do Pani Kasner ponad 25 lat, parę razy zmienialam lekarza lecz zawsze i tak wracałam do Pani doktor gdyż inni okaywali się niekompetentni, a to co mi zawsze mówiła Pani Bożena okazywało się prawdą i zawsze miała rację. Mam do niej zaufanie, jest godna polecenia ma doświadczenie i nie zwracam uwagi na opinie innych osób, gdyż po tylu latach wiem, że mam racje.

Chodzę do Pani Kasner ponad 25 lat, parę razy zmienialam lekarza lecz zawsze i tak wracałam do Pani doktor gdyż inni okaywali się niekompetentni, a to co mi zawsze mówiła Pani Bożena okazywało się prawdą i zawsze miała rację. Mam do niej zaufanie, jest godna polecenia ma doświadczenie i nie zwracam uwagi na opinie innych osób, gdyż po tylu latach wiem, że mam racje.

Jest ok póki co. poszłam do niej pierwszy raz jak miałam 14 lat i zmianę w piersi. leki przepisała, badala, guz się wycofał.

Jest ok póki co. poszłam do niej pierwszy raz jak miałam 14 lat i zmianę w piersi. leki przepisała, badala, guz się wycofał.

Dziwię się tym negatywnym komentarzom, ktoś napisał, że wizyta trwa 5 min. - bzdura !!!! Samo zdjęcie bielizny (chyba, że latem) trwa ok. 3 min, a gdzie badanie, wykon usg które pani doktor zawsze robi ? Jeżeli coś z naszym zdrowiem jest nie tak zawsze szukamy winnych i w pierwszej kolejności obwiniamy lekarza. Nie zawsze to lekarz zawinił. Pani doktor bardzo długo już praktykuję, więc na pewno oprócz nbytej podczas studiów wiedzy ciągle się rozwija, stosuje najnowsze metody leczenia. A co do nabijania kieszeni forsą ? zawsze można iść do ...

Dziwię się tym negatywnym komentarzom, ktoś napisał, że wizyta trwa 5 min. - bzdura !!!!
Samo zdjęcie bielizny (chyba, że latem) trwa ok. 3 min, a gdzie badanie, wykon usg które pani doktor zawsze robi ?

Jeżeli coś z naszym zdrowiem jest nie tak zawsze szukamy winnych i w pierwszej kolejności obwiniamy lekarza. Nie zawsze to lekarz zawinił. Pani doktor bardzo długo już praktykuję, więc na pewno oprócz nbytej podczas studiów wiedzy ciągle się rozwija, stosuje najnowsze metody leczenia. A co do nabijania kieszeni forsą ? zawsze można iść do publicznego punktu opieki medycznej, tam dopiero się płaci za dodatkowo wykonane badania. Pozdrwaim i życzę więcej obiektywizmu

moja ciocia chodziła do niej od lat..zmarła na raka piersi..ale zawsze na usg było wszystko ok...rutyna?

moja ciocia chodziła do niej od lat..zmarła na raka piersi..ale zawsze na usg było wszystko ok...rutyna?

Do p. Bożeny Kasner poszłam na wizytę aby potwierdzić ciąże gdyż na teście pojawiły się 2 kreski. Wchodząc do gabinetu i mówiąć jej że chyba jestem w ciązy p. Kasner z totalną już monotonią zrobiła mi szybko usg, potwierdzając ciąże, szybko założyła karte ciąży nie mówiąc mi nic, musiałam się sama dopytywać ponieważ jest to moją pierwsza ciąża wyznaczyła od razu termin drugiej wizyty no i oczywiście wzieła piniadze 70zł i na tym był koniec. Wizyta trwała z 7 min. Na kolejnej wizycie było to samo trwała może z 7 ...

Do p. Bożeny Kasner poszłam na wizytę aby potwierdzić ciąże gdyż na teście pojawiły się 2 kreski. Wchodząc do gabinetu i mówiąć jej że chyba jestem w ciązy p. Kasner z totalną już monotonią zrobiła mi szybko usg, potwierdzając ciąże, szybko założyła karte ciąży nie mówiąc mi nic, musiałam się sama dopytywać ponieważ jest to moją pierwsza ciąża wyznaczyła od razu termin drugiej wizyty no i oczywiście wzieła piniadze 70zł i na tym był koniec. Wizyta trwała z 7 min. Na kolejnej wizycie było to samo trwała może z 7 min. Totalna obojętność i rutyna ze strony p. doktor. A i jeszcze jedna ciekawostka, moja ciąża rozwijała się dobrze a L4 do pracy miałam wypisaywane co 2 tyg. oczywiście ze względu na pieniądze. Po 3 miesiącach zmieniłam lekarza z którego jestem bardzo zadowolona i jak zobaczył w karcie ciąży te częste wizyty to doznał szoku... ponieważ jedna wizyta przy dobrze rozwijącej się ciąży w zupełności wystarczy. Od obecnego lekarza dostaje L4 na miesiąc. Zdecydowanie NIE polecam pani Bożeny Kasner moim zdaniem powinna już dawno przejść na emeryturę !!!

kiedy przyjechałam z mężem, weszłam do gabinetu, a maż parkował samochód. W tym czasie pani doktor zdążyła mnie zbadać ginekologicznie, zrobić mi usg brzucha, piersi i tarczycy, wydać wyniki badań i przepisać recepty - A TO WSZYSTKO W ZALEDWIE 5 MIN. KOSZT 70ZŁ. Myślę że nawet gdybym była chora to nie byłaby w stanie w tym tempie tego zauważyć. To USG to było machnięcie po mnie pałeczką. Ani razu nawet na mnie nie spojrzała. Wnioski wyciągnijcie sami. Gdy wyszłam z gabinetu maż właśnie zaparkował i spytał: nie ma jej? Odpowiedziałam: ...

kiedy przyjechałam z mężem, weszłam do gabinetu, a maż parkował samochód. W tym czasie pani doktor zdążyła mnie zbadać ginekologicznie, zrobić mi usg brzucha, piersi i tarczycy, wydać wyniki badań i przepisać recepty - A TO WSZYSTKO W ZALEDWIE 5 MIN. KOSZT 70ZŁ. Myślę że nawet gdybym była chora to nie byłaby w stanie w tym tempie tego zauważyć. To USG to było machnięcie po mnie pałeczką. Ani razu nawet na mnie nie spojrzała. Wnioski wyciągnijcie sami. Gdy wyszłam z gabinetu maż właśnie zaparkował i spytał: nie ma jej? Odpowiedziałam: jest,juz po wizycie :-) To była moja ostatnia wizyta u tej pani ginekolog, więcej do niej nie pójdę