Ryszard Gumański

Co tu dużo dodać, pod większością opinii podpisuję się obiema rękami. Nie dość że straszny z niego gbur to nawet nie raczy spojrzeć na problem pacjenta. Pomylił się z diagnozą, żadnych dodatkowych badań nie zlecił. Nawet brak postępów na wizycie kontrolnej nie wzbudził jego wątpliwości. Jedna jest pozytywna rzecz którą wyniosłem z kontaktów z tym jegomościem - tak nisko postawił poprzeczkę że nieprędko spotkam gorszego lekarza, teraz inni spotykani co jakiś czas partacze wydają się całkiem znośni.

Co tu dużo dodać, pod większością opinii podpisuję się obiema rękami. Nie dość że straszny z niego gbur to nawet nie raczy spojrzeć na problem pacjenta. Pomylił się z diagnozą, żadnych dodatkowych badań nie zlecił. Nawet brak postępów na wizycie kontrolnej nie wzbudził jego wątpliwości.
Jedna jest pozytywna rzecz którą wyniosłem z kontaktów z tym jegomościem - tak nisko postawił poprzeczkę że nieprędko spotkam gorszego lekarza, teraz inni spotykani co jakiś czas partacze wydają się całkiem znośni.

Nie mnie oceniać kompetencje Pana Doktora (nie znam się na tym), mnie tylko pozostaje opinia o nim z kontaktów, które miały miejsce. Jedno jest pewne-tego typu typy osób NIE POWINNY przyjmować pacjentów w placówce publicznej (poradni), psuje tylko opinię innym lekarzom i doprowadza do utraty wiary i zaufania do osób nas leczących. Może prywatnie jest bardziej "normalny" (chociaż i to pojęcie jest względne tzn. normalny). Okazuje się jednak, że leczenie na oddziale szpitalnym nie było takie wyczerpujące jak by się okazało-ponieważ okazuje się, że czeka mnie jeszcze jedna operacja-czyli trzeba ...

Nie mnie oceniać kompetencje Pana Doktora (nie znam się na tym), mnie tylko pozostaje opinia o nim z kontaktów, które miały miejsce. Jedno jest pewne-tego typu typy osób NIE POWINNY przyjmować pacjentów w placówce publicznej (poradni), psuje tylko opinię innym lekarzom i doprowadza do utraty wiary i zaufania do osób nas leczących. Może prywatnie jest bardziej "normalny" (chociaż i to pojęcie jest względne tzn. normalny). Okazuje się jednak, że leczenie na oddziale szpitalnym nie było takie wyczerpujące jak by się okazało-ponieważ okazuje się, że czeka mnie jeszcze jedna operacja-czyli trzeba będzie otworzyć ranę, która jest kontrolowana przez lekarza-plastyka. Tak więc jego (plastyka) praca na nic-zaczynam jeszcze dalszą batalię z lekarzami. A jeden Pan Bóg wie jak to się skończy.....zwątpienie, smutek, brak wiary w lekarzy - te słowa towarzyszą mi od czasu kontaktu z w/w Panem i......obyśmy zdrowi byli i nie musieli być zdani na łaskę i dobry humor lekarzy...!!

Dramat. Nie polecę nikomu tego lekarza. Nie uprzejmy , arogancki,

Dramat. Nie polecę nikomu tego lekarza. Nie uprzejmy , arogancki,

cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak

cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak cham i prostak

Lekarz z powołania, niemiły może i jest, ale nie ma się, co dziwić, skoro ma tak wielu pacjentów i mało czasu. Zresztą wystarczy być miłym dla Niego i już jest inaczej!

Lekarz z powołania, niemiły może i jest, ale nie ma się, co dziwić, skoro ma tak wielu pacjentów i mało czasu. Zresztą wystarczy być miłym dla Niego i już jest inaczej!

myslelismy ze jest dobry i dowiemy sie konkretow,fachowego podejscia do sprawy.W sumie weslismy i wyslismy bo nic nam lekarz nie powiedzial,zdjec nie chcial ogladac bo stwierdzil ze sa za stare,wyslal nas na zrobienie nowych,kiedy wroclismy ze zdjecia stwierdzil ze juz nas nie przyjmnie.Poslismy do rejestracji sie zarejestrowc i termin za 5miesiecy,wtedy pewnie lekarz stwierdz ze zdjecia znow sa za stare i kolo sie zatoczy a proces powtorzy.w sumie stracony czas na czekanie na wizyte okolo 3 godz.Mogl juz nas przyjac jak zrobilismy zdjecia

myslelismy ze jest dobry i dowiemy sie konkretow,fachowego podejscia do sprawy.W sumie weslismy i wyslismy bo nic nam lekarz nie powiedzial,zdjec nie chcial ogladac bo stwierdzil ze sa za stare,wyslal nas na zrobienie nowych,kiedy wroclismy ze zdjecia stwierdzil ze juz nas nie przyjmnie.Poslismy do rejestracji sie zarejestrowc i termin za 5miesiecy,wtedy pewnie lekarz stwierdz ze zdjecia znow sa za stare i kolo sie zatoczy a proces powtorzy.w sumie stracony czas na czekanie na wizyte okolo 3 godz.Mogl juz nas przyjac jak zrobilismy zdjecia

Konkretny lekarz może mało sympatyczny, ale jak dla mnie to liczy się wiedza zawodowa ma bardzo dużo chętnych i chcących dostać się właśnie do niego i zmuszony jest odmawiać, bo ma zbyt mało czasu, aby przyjmować jeszcze dodatkowych pacjentów dlatego jest pewnie mało sympatyczny.Doktorowi życzę dużo zdrówka i cierpliwości dla nas połamańców.

Konkretny lekarz może mało sympatyczny, ale jak dla mnie to liczy się wiedza zawodowa ma bardzo dużo chętnych i chcących dostać się właśnie do niego i zmuszony jest odmawiać, bo ma zbyt mało czasu, aby przyjmować jeszcze dodatkowych pacjentów dlatego jest pewnie mało sympatyczny.Doktorowi życzę dużo zdrówka i cierpliwości dla nas połamańców.

Byłem 3 krotnie operowany/endoprotezy/ i jestem bardzo zadowolony a w marcu doktor wykonał na moim biodrze prawym zabieg-prawdziwy majstersztyk/rekonstrukcja biodra po 17 letniej endoprotezie gdzie nastąpiło obsuniecie panewki/.Po 5 miesiącach jestem jak nowy.Co do zachowania to wcale nie dziwię się doktorowi bo przyjrzyjcie sie jak się ludzie zachowują w przychodni-doktor przychodzi a tłum za Nim na powitanie czy ich przyjmie? a przed gabinetem 20 siedzi i czeka.Ja też bym się wkurzył.Proszę zobaczyć taką rzecz-niby taki niedobry a przed żadnym gabinetem nie ma takich kolejek jak do dr.Gumańskiego.Trochę optymizmu i wyrozumienia!M.R.

Byłem 3 krotnie operowany/endoprotezy/ i jestem bardzo zadowolony a w marcu doktor wykonał na moim biodrze prawym zabieg-prawdziwy majstersztyk/rekonstrukcja biodra po 17 letniej endoprotezie gdzie nastąpiło obsuniecie panewki/.Po 5 miesiącach jestem jak nowy.Co do zachowania to wcale nie dziwię się doktorowi bo przyjrzyjcie sie jak się ludzie zachowują w przychodni-doktor przychodzi a tłum za Nim na powitanie czy ich przyjmie? a przed gabinetem 20 siedzi i czeka.Ja też bym się wkurzył.Proszę zobaczyć taką rzecz-niby taki niedobry a przed żadnym gabinetem nie ma takich kolejek jak do dr.Gumańskiego.Trochę optymizmu i wyrozumienia!M.R.

KIlka lat temu diagnozowałem bółe w klatce piersiowej m. in. w okolicy mostka.Po kilku dniach w szpitalu-wypis z zlaeceniem obserwacji.Przy wypisie p.Gumański na moje pytanie co to moze być zdawkowo rzucoił: nie wiem.moze być nowotwór...po czym mnie wyprosił z gabinetu.Nie musze pisac co czułem przez nastęne tygodnie do pójki nie okazało się że problem odkręgosłupowy.Po odpowiednich ćwiczeniach i regularnej (odpowiednio skierowanej!) goimnasytyce jest już OK. To tyle odnośnie pana Gumańskiego...ehh podsumowując: frustrat,nieuprzejmy nie nadający się do pracy z ludźmi (o pacjętach nie wpsomnę).

KIlka lat temu diagnozowałem bółe w klatce piersiowej m. in. w okolicy mostka.Po kilku dniach w szpitalu-wypis z zlaeceniem obserwacji.Przy wypisie p.Gumański na moje pytanie co to moze być zdawkowo rzucoił: nie wiem.moze być nowotwór...po czym mnie wyprosił z gabinetu.Nie musze pisac co czułem przez nastęne tygodnie do pójki nie okazało się że problem odkręgosłupowy.Po odpowiednich ćwiczeniach i regularnej (odpowiednio skierowanej!) goimnasytyce jest już OK. To tyle odnośnie pana Gumańskiego...ehh podsumowując: frustrat,nieuprzejmy nie nadający się do pracy z ludźmi (o pacjętach nie wpsomnę).

Słyszałem, że to dobry specjalista i fachowiec ale straszny nerwus i choleryk. Po wizycie stwierdzam jedno. Zadawajcie krótkie treściwe pytania i nie oczekujcie zbytniej wylewności od tego Pana.

Słyszałem, że to dobry specjalista i fachowiec ale straszny nerwus i choleryk. Po wizycie stwierdzam jedno. Zadawajcie krótkie treściwe pytania i nie oczekujcie zbytniej wylewności od tego Pana.