Katarzyna Kleczkowska

Cudowna położna, od pierwszego telefonu czułam, że jest wspaniałą osobą z która doskonale sie dogaduje. Odpowiadała cierpliwe na wszystkie moje pytania i wątpliwości przed porodem. W trakcie porodu dawała mi siłę, była konkretna, ale nie narzucająca. Wyczuwała moje granice, jednak gdy musiała zareagować działała. Jestem jej ogromnie wdzięczna za to co dla mnie zrobiła.

Cudowna położna, od pierwszego telefonu czułam, że jest wspaniałą osobą z która doskonale sie dogaduje. Odpowiadała cierpliwe na wszystkie moje pytania i wątpliwości przed porodem. W trakcie porodu dawała mi siłę, była konkretna, ale nie narzucająca. Wyczuwała moje granice, jednak gdy musiała zareagować działała. Jestem jej ogromnie wdzięczna za to co dla mnie zrobiła.

Kasia jest cudowna, dzięki Niej poród naszej córeczki będziemy wspominać jako piękną chwilę. Kasia ma ogromna siłę, wspiera, komunikuje się w jasny sposób, jest rzetelna i dokładna. Bardzo troszczy się o swoich pacjentów. Kasiu jeszcze raz Ci dziękujemy!

Kasia jest cudowna, dzięki Niej poród naszej córeczki będziemy wspominać jako piękną chwilę. Kasia ma ogromna siłę, wspiera, komunikuje się w jasny sposób, jest rzetelna i dokładna. Bardzo troszczy się o swoich pacjentów. Kasiu jeszcze raz Ci dziękujemy!

Polecam!!! Z całego serca!!! Pani Kasia to przede wszystkim profesjonalista w swojej dziedzinie. Najlepsza położna jaką można sobie wyobrazić. Dzięki niej czułam się zaopiekowana, wspierała mnie na każdym etapie, motywowała. Dzięki niej mój pierwszy poród był niesamowitym doświadczeniem. Pani Kasiu dziękuję. Nie wyobrażam sobie kolejnego porodu bez Pani! :)

Polecam!!! Z całego serca!!!
Pani Kasia to przede wszystkim profesjonalista w swojej dziedzinie. Najlepsza położna jaką można sobie wyobrazić. Dzięki niej czułam się zaopiekowana, wspierała mnie na każdym etapie, motywowała. Dzięki niej mój pierwszy poród był niesamowitym doświadczeniem.
Pani Kasiu dziękuję. Nie wyobrażam sobie kolejnego porodu bez Pani! :)

Urodziłam z Kasią w styczniu i jestem jej ogromnie wdzięczna za to, co dla nas zrobiła. Przede wszystkim za empatię, wsparcie, motywację, profesjonalizm, zdecydowanie i rozmowy przed porodem, kiedy wspierała mnie psychicznie. Kasia była skupiona na tym co robi, a przy tym bardzo kompetentna. Mój poród nie trwał długo, ale od początku towarzyszył mi spokój i poczucie bezpieczeństwa. Wszystko o co prosiłam zostało spełnione i uszanowane. Narodziny Córeczki wspominam jako jeden z najpiękniejszych dni w życiu. Kasia odwiedziła nas po porodzie, gdzie również mogłam liczyć na wysłuchanie i dobre słowo. ...

Urodziłam z Kasią w styczniu i jestem jej ogromnie wdzięczna za to, co dla nas zrobiła.
Przede wszystkim za empatię, wsparcie, motywację, profesjonalizm, zdecydowanie i rozmowy przed porodem, kiedy wspierała mnie psychicznie.
Kasia była skupiona na tym co robi, a przy tym bardzo kompetentna.

Mój poród nie trwał długo, ale od początku towarzyszył mi spokój i poczucie bezpieczeństwa. Wszystko o co prosiłam zostało spełnione i uszanowane.
Narodziny Córeczki wspominam jako jeden z najpiękniejszych dni w życiu.

Kasia odwiedziła nas po porodzie, gdzie również mogłam liczyć na wysłuchanie i dobre słowo.

Kochana, dziękujemy Ci za ten magiczny czas i wszystko co dla nas zrobiłaś.

Natalia, Bartek i Marysia :)

Urodziłam z Kasią 10.01.2021 r., jestem jej ogromnie wdzięczna za ogrom motywacji i wsparcia w kryzysach i momentach „ale ja nie dam rady”. Chciałam rodzić, jak najbardziej naturalnie, bez znieczulenia i zbędnej medykalizacji. Natomiast ból spowodowany zrostami w brzuchu, które mam po operacji (2016r.) i dyskopatia (od 2013r), która też mocno o sobie dawała znać, sprawiły, że skurcze przerodziły się w niebotyczny ból. Kasia przyszła na poranną zmianę, to była moja 9h porodu i męczarni. Zdecydowała, że musimy mi podać znieczulenie, byłam już tak wyczerpana i zmęczona, że traciłam motywacje, ...

Urodziłam z Kasią 10.01.2021 r., jestem jej ogromnie wdzięczna za ogrom motywacji i wsparcia w kryzysach i momentach „ale ja nie dam rady”. Chciałam rodzić, jak najbardziej naturalnie, bez znieczulenia i zbędnej medykalizacji. Natomiast ból spowodowany zrostami w brzuchu, które mam po operacji (2016r.) i dyskopatia (od 2013r), która też mocno o sobie dawała znać, sprawiły, że skurcze przerodziły się w niebotyczny ból.

Kasia przyszła na poranną zmianę, to była moja 9h porodu i męczarni. Zdecydowała, że musimy mi podać znieczulenie, byłam już tak wyczerpana i zmęczona, że traciłam motywacje, a szyjka nie chciała się rozwierać. Znieczulenie dało mi 2h wytchnienia, mogłam na nowo pozbierać myśli i znaleźć w sobie siłę. Jestem jej wdzięczna za tą decyzję i przekonanie mnie do niej. Po znieczuleniu dosłownie na ostatnią chwilkę podłączyłyśmy oksytocynę i bah mały był ze mną chwilę później.

Po porodzie, szybciutko byłam ogarnięta i mogłam nacieszyć się moim bąblem <3

Kasia odwiedziła mnie jeszcze na sali poporodowej dzień poźniej, co też było dla mnie bardzo miłe i kochane!

Kasiu kochana, dziękuję Ci z całego serducha! Jesteś wielka, jeśli zdecydujemy się na kolejnego bąbla, to na pewno zgłosimy się do Ciebie!

Wiki, Adam, Staś

Rodziłam z Panią Kasią w sierpniu i z całego serca polecam. Profesjonalne podejście, wysokie kompetencje, a także uprzejmość, serdeczność i prawdziwa troska jaką otacza pacjenta sprawiły, że mimo trudnego porodu, po raz kolejny zdecydowałabym się na skorzystanie z jej pomocy. Dzięki niej mam teraz zdrowego synka. Po porodzie, kiedy miałam problemy z laktacją również służyła radą i wsparciem. Wspaniała kobieta i położna.

Rodziłam z Panią Kasią w sierpniu i z całego serca polecam. Profesjonalne podejście, wysokie kompetencje, a także uprzejmość, serdeczność i prawdziwa troska jaką otacza pacjenta sprawiły, że mimo trudnego porodu, po raz kolejny zdecydowałabym się na skorzystanie z jej pomocy. Dzięki niej mam teraz zdrowego synka. Po porodzie, kiedy miałam problemy z laktacją również służyła radą i wsparciem. Wspaniała kobieta i położna.

Żal pisać i chylić się dłużej nad tym „człowiekiem”... Jedno jest pewne! Dzięki tej „położnej” razem ze swoją narzeczoną jesteśmy pełni przeświadczenia co do tego, na jakiego człowieka nie chcemy wychować naszej Córki!

Żal pisać i chylić się dłużej nad tym „człowiekiem”... Jedno jest pewne! Dzięki tej „położnej” razem ze swoją narzeczoną jesteśmy pełni przeświadczenia co do tego, na jakiego człowieka nie chcemy wychować naszej Córki!

Z całego serca polecam Katarzynę Kleczkowską jako położną. Kasia odbierała mój poród we wrześniu 2019 w Szpitalu Św. Rodziny wykazując się dużym profesjonalizmem, zaangażowaniem i empatią. Kasia przez cały czas trwania porodu była opanowana i skupiona na swojej pracy, ponadto informowała o wszystkich stosowanych procedurach i rozwiewała wątpliwości. Respektowała plan porodu i uwzględniała moje prośby. Pięknie poprowadziła akcję porodową, którą dzięki niej wspominam bardzo pozytywnie, urodziłam zdrową dziewczynkę unikając pęknięcia i nacięcia krocza. Dzięki wskazówkom Kasi wszystko przebiegło sprawnie i bez stresu. Ponadto po porodzie Kasia kilkukrotnie odwiedzała nas w ...

Z całego serca polecam Katarzynę Kleczkowską jako położną. Kasia odbierała mój poród we wrześniu 2019 w Szpitalu Św. Rodziny wykazując się dużym profesjonalizmem, zaangażowaniem i empatią. Kasia przez cały czas trwania porodu była opanowana i skupiona na swojej pracy, ponadto informowała o wszystkich stosowanych procedurach i rozwiewała wątpliwości. Respektowała plan porodu i uwzględniała moje prośby. Pięknie poprowadziła akcję porodową, którą dzięki niej wspominam bardzo pozytywnie, urodziłam zdrową dziewczynkę unikając pęknięcia i nacięcia krocza. Dzięki wskazówkom Kasi wszystko przebiegło sprawnie i bez stresu. Ponadto po porodzie Kasia kilkukrotnie odwiedzała nas w sali poporodowej służąc radą i wsparciem. Jestem jej bardzo wdzięczna za dobry poród.

Polecam!! Porod z Kasia wspominam bardzo dobrze. Wszystko przeszlo sprawnie i szybko. Synek po 2,5 h byl juz z nami. Rodzilysmy w roznych pozycjach, Kasia byla wyrozumiala a jednoczesnie zdecydowana i profesjonalna. Mialam pewność, ze kontroluje sytuacje dzieki czemu nie martwilam sie tylko skupilam na tym co wazne. Z Kasia mialam kontakt zarowno przed porodem jak i po porodzie. Ogladala moje szwy i upewniala sie ze wszystko sie sprawnie goi. Zdecydowanie polecam ja jako polozna. Nie wyobrazam sobie kolejnego porodu bez Kasi!!!

Polecam!! Porod z Kasia wspominam bardzo dobrze. Wszystko przeszlo sprawnie i szybko. Synek po 2,5 h byl juz z nami. Rodzilysmy w roznych pozycjach, Kasia byla wyrozumiala a jednoczesnie zdecydowana i profesjonalna. Mialam pewność, ze kontroluje sytuacje dzieki czemu nie martwilam sie tylko skupilam na tym co wazne. Z Kasia mialam kontakt zarowno przed porodem jak i po porodzie. Ogladala moje szwy i upewniala sie ze wszystko sie sprawnie goi. Zdecydowanie polecam ja jako polozna. Nie wyobrazam sobie kolejnego porodu bez Kasi!!!

Koszmar.Tak wspominam swój poród 5 lat temu z p. Katarzyna. Bardzo bolesne badania przed i w trakcie.Mimo korzystania z toalety założyła mi cewnik na dosłownie 5 min. Konsekwencją tego była poważna infekcja układu moczowego dlatego 2 dni po wyjściu wróciłam do szpitala a w konsekwencji leczenia antybiotykiem dostałam grzybicy w kanalikach mlecznych w piersiach której długo nikt nie mógł zdiagnozować a ból był olbrzymi. Ponadto p. Kasia mimo mojej niechęci zrobiła mi bardzo duże nacięcie,które nie goilo się i ponownie zostałam skierowana do szpitala. Cały proces dojścia do względnej normy ...

Koszmar.Tak wspominam swój poród 5 lat temu z p. Katarzyna. Bardzo bolesne badania przed i w trakcie.Mimo korzystania z toalety założyła mi cewnik na dosłownie 5 min. Konsekwencją tego była poważna infekcja układu moczowego dlatego 2 dni po wyjściu wróciłam do szpitala a w konsekwencji leczenia antybiotykiem dostałam grzybicy w kanalikach mlecznych w piersiach której długo nikt nie mógł zdiagnozować a ból był olbrzymi. Ponadto p. Kasia mimo mojej niechęci zrobiła mi bardzo duże nacięcie,które nie goilo się i ponownie zostałam skierowana
do szpitala. Cały proces dojścia do względnej normy miejsc intymnych (zagojenia sie rany naciecia) trwał 6 mies! Po 2 latach urodziłam kolejne tak samo duże dziecko bez żadnego nacięcia!
Bardzo żałuję współpracy z p. Kasia. Nie wykonała swojej pracy dobrze. Nie uważam jej za kompetentna a już zupełnie za delikatna osobę. Poród był potwornie męczący a dodatkowo na koniec zmuszona zostałam do położenia się na fotel czego nie chciałam i porodu w tej pozycji. Kolejny poród był zupełnie inny. Spokojny ,bez nacięcia, cewnikow i komplikacji. Mogłam tez decydować o pozycji w jakiej jest mi najwygodniej rodzic. Nie polecam