lekarz Ala Fiłonowicz

Absolutnie NIE POLECAM kontaktu z Panią dr Fiłonowicz. Osoba bez serca, nie potrafiąca przekazać informacji o chorym, przy tym niekompetentna i niemiła.

Absolutnie NIE POLECAM kontaktu z Panią dr Fiłonowicz. Osoba bez serca, nie potrafiąca przekazać informacji o chorym, przy tym niekompetentna i niemiła.

Pani doktor nie powinna leczyć ludzi. Zero kompetencji, brak umiejętności komunikacyjnych oraz brak empatii. Tacy ludzie powinni pracować fizycznie, a nie być lekarzami. Tym bardziej na oddziale neurologii. Absolutnie ODRADZAM KONTAKTU Z TĄ OSOBĄ. Szpital w Grodzisku Mazowieckim zawsze oceniałam w samych superlatywach, leczono tu kilka lat moją Mamę, niestety ostatni kontakt z Neurologią oraz TĄ KOBIETĄ zmienił moje zdanie całkowicie. Omijajcie z daleka TĄ DOKTOR.

Pani doktor nie powinna leczyć ludzi. Zero kompetencji, brak umiejętności komunikacyjnych oraz brak empatii. Tacy ludzie powinni pracować fizycznie, a nie być lekarzami. Tym bardziej na oddziale neurologii. Absolutnie ODRADZAM KONTAKTU Z TĄ OSOBĄ.
Szpital w Grodzisku Mazowieckim zawsze oceniałam w samych superlatywach, leczono tu kilka lat moją Mamę, niestety ostatni kontakt z Neurologią oraz TĄ KOBIETĄ zmienił moje zdanie całkowicie. Omijajcie z daleka TĄ DOKTOR.

Pani Fiłonowicz należy do tej grupy młodych lekarzy, którym się wydaje , iż posiedli już całą wiedzę z dziedziny neurologii. Niestety tak nie jest w kontakcie z pacjentem jest pobieżna nie słucha co ma do powiedzenia chory. Poza tym jest arogancka i nie kompetentna. Po konsultacji stwierdziła, iż pacjentka nie wymaga dalszego leczenia neurologicznego i jest wszystko w porządku. Dopiero po konsultacji neurologicznej w szpitalu MSWIA stwierdzono, że jest inaczej niż Pani Fiłonowicz twierdziła,pacjenta wymaga dalszej opieki neurologicznej i została zakwalifikowana do przyjęcia do Kliniki Neurochirurgii, ponieważ niski poziom wiedzy ...

Pani Fiłonowicz należy do tej grupy młodych lekarzy, którym się wydaje , iż posiedli już całą wiedzę z dziedziny neurologii. Niestety tak nie jest w kontakcie z pacjentem jest pobieżna nie słucha co ma do powiedzenia chory. Poza tym jest arogancka i nie kompetentna. Po konsultacji stwierdziła, iż pacjentka nie wymaga dalszego leczenia neurologicznego i jest wszystko w porządku. Dopiero po konsultacji neurologicznej w szpitalu MSWIA stwierdzono, że jest inaczej niż Pani Fiłonowicz twierdziła,pacjenta wymaga dalszej opieki neurologicznej i została zakwalifikowana do przyjęcia do Kliniki Neurochirurgii, ponieważ niski poziom wiedzy neurologa nie pozwolił rozpoznać wodogłowia normotensyjnego.
NIKOMU NIE POLECAM PANI FIŁONOWICZ!!!!