lekarz Andrzej Witowski

Chciałam w tym miejscu podziękować Andrzejowi Witowskiemu jako kierownikowi Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, na który końcem września br. trafiła moja babcia. I wielkie szczęście, że właśnie tam, bo najpewniej tylko dla tego nadal jest z nami. Ogromna wiedza połączona z wielką empatią! Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za opiekę, jaką babcia została otoczona i przede wszystkim za jej efekt, czyli fakt, że babcia nadal jest z nami. My jako rodzina w tym czasie byliśmy o wszystkim rzetelnie informowani, byliśmy na bieżąco z sytuacją, tłumaczono nam, co się dzieje, jakie leczenie jest ...

Chciałam w tym miejscu podziękować Andrzejowi Witowskiemu jako kierownikowi Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, na który końcem września br. trafiła moja babcia. I wielkie szczęście, że właśnie tam, bo najpewniej tylko dla tego nadal jest z nami. Ogromna wiedza połączona z wielką empatią! Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za opiekę, jaką babcia została otoczona i przede wszystkim za jej efekt, czyli fakt, że babcia nadal jest z nami. My jako rodzina w tym czasie byliśmy o wszystkim rzetelnie informowani, byliśmy na bieżąco z sytuacją, tłumaczono nam, co się dzieje, jakie leczenie jest wdrażane i jakie są prognozy. W czasie odwiedzin byliśmy traktowani jak osoby, których babcia w tym czasie potrzebuje, a nie jak intruzi na oddziale. Jeszcze raz całą rodziną bardzo dziękujemy Panu Doktorowi, a i przy okazji całemu zespołowi Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii.

„Nie wystarczy być we właściwym miejscu i we właściwym czasie. Trzeba być WŁAŚCIWĄ OSOBĄ we właściwym miejscu i we właściwym czasie” 𝘌𝘬𝘦𝘳. Podziękowania dla dr. Andrzeja Witowskiego. Dzięki swojej wiedzy i profesjonalnemu podejściu, uratował życie mojemu Tacie. Tato trafił na OIT w Szpitalu nr 1 w Sosnowcu, prowadzony przez dr. Witowskiego. Wtedy poznałam przede wszystkim CZŁOWIEKA i wybitnego lekarza. Doktor bardzo dobrze zajął się Tatą. Przedstawił plan leczenia, różne warianty, wytłumaczył, wypytał o choroby, okazał wsparcie. Później widziałam jak plan doktora jest realizowany; Tato, choć cały czas w śpiączce, miał ...

„Nie wystarczy być we właściwym miejscu i we właściwym czasie. Trzeba być WŁAŚCIWĄ OSOBĄ we właściwym miejscu i we właściwym czasie” 𝘌𝘬𝘦𝘳.
Podziękowania dla dr. Andrzeja Witowskiego. Dzięki swojej wiedzy i profesjonalnemu podejściu, uratował życie mojemu Tacie. Tato trafił na OIT w Szpitalu nr 1 w Sosnowcu, prowadzony przez dr. Witowskiego. Wtedy poznałam przede wszystkim CZŁOWIEKA i wybitnego lekarza. Doktor bardzo dobrze zajął się Tatą. Przedstawił plan leczenia, różne warianty, wytłumaczył, wypytał o choroby, okazał wsparcie. Później widziałam jak plan doktora jest realizowany; Tato, choć cały czas w śpiączce, miał coraz lepsze parametry. Zawsze mogłam uzyskać fachowe informacje od doktora. Oddział działa jak nowoczesna maszyna; każdy wie co ma robić i robi to z zaangażowaniem. W imieniu całej rodziny dziękujemy za Pana, i całego zespołu, podejście. Uratował Pan życie Taty, który wraca do sił:)
Nie wiem komu dziękować, że znalazł się Pan na mojej drodze. Z pozdrowieniem, Ela M

Pan Andrzej Witowski to lekarz godny polecenia! Szybko podjął decyzję w sprawie mojego zabiegu, za co jestem bardzo wdzięczny. Całe zachowanie Pana doktora "wlewa" w pacjenta optymizm (mimo stresu przed laparoskopią). Jestem wdzięczny także za poświęcony czas i za odpowiedzi na wszystkie smsy. Trudno dziś o takiego lekarza!

Pan Andrzej Witowski to lekarz godny polecenia! Szybko podjął decyzję w sprawie mojego zabiegu, za co jestem bardzo wdzięczny. Całe zachowanie Pana doktora "wlewa" w pacjenta optymizm (mimo stresu przed laparoskopią). Jestem wdzięczny także za poświęcony czas i za odpowiedzi na wszystkie smsy. Trudno dziś o takiego lekarza!