Art

10 rzeczy, które warto zacząć robić już dziś…

01.02.2014
10 rzeczy, które warto zacząć robić już dziś…

Czy wiesz, jak reaguje twoja podświadomość, gdy słyszy: „Nie rób tego…, przestań to…, musisz tamto…, nie powinnaś/nie powinieneś tyle…”? Dokładnie na odwrót. Stale bowiem będziemy myśleć o tym, czego świadomie sobie wciąż zabraniamy. Zrób mały eksperyment i „przestań myśleć o różowym!” Ciekawe, jaki kolor przyszedł ci do głowy jako pierwszy?

 

Jest jednak sposób, żeby zachęcić się do działania w nowym stylu. Zamiast zabraniać i potępiać, zrelaksuj się i pozwól sobie:

1. Spędzać częściej czas z ludźmi, których lubisz.
Zacznij od zrobienia sobie listy osób, które Cię bawią i wspierają, słuchają i rozumieją, z którymi lubisz rozmawiać, chodzić do kina czy wyjeżdżać na dalsze wyprawy, a czasem nawet pomilczeć.

2. Być ze sobą szczerą/szczerym
Sprawdzaj, testuj, co ci odpowiada, a co nie. Jak się czujesz, co lubisz, w czym jesteś dobra/dobry, co sprawia, że „rośniesz”? Co z kolei cię smuci, dołuje i wkurza. Dobrze wiedzieć, czego w przyszłości unikać lub lepiej przygotować się do wzięcia byka za rogi! A te dżinsy i sweterki nie noszone od dwóch lat oddaj komuś bardziej potrzebującemu. Zrób miejsce na nowe!

3. Akceptować wszystkie uczucia, jakie się pojawiają
Uczucia są dziećmi potrzeb. Zarówno te przyjemne, jak i nieprzyjemne są ważną informacją, swoistym drogowskazem dla nas samych. Warto nazwać je bardzo precyzyjnie, bez wyolbrzymiania czy tłamszenia. Uczucia związane z dyskomfortem są zawsze wezwaniem do działania. Często mogą wynikać z naszej błędnej interpretacji czyichś zachowań, niespełnionych oczekiwań lub braku kontaktu.

4. Zauważać swoje potrzeby i pochylać się nad nimi
To właśnie one stoją za każdym ludzkim zachowaniem. Warto o tym pamiętać, zanim skreślisz kogoś ze swojego życia, bo raz zrobił coś w twoim mniemaniu niewybaczalnego. Czasami trudno nazywać rzeczy po imieniu, mówić wprost o tym, czego chcemy, co jest dla nas ważne i wartościowe. Jednak szczerość i empatia to niezawodna droga do szczęśliwszego życia.

5. Być autentyczną/autentycznym
Uwierz, że jesteś już wystarczająco dobra/dobry, silna/silny i mądra/mądry, by żyć swoim życiem. Zamiast starać się spełniać oczekiwania wszystkich wokół, bądź zawsze pierwszorzędną wersją samej siebie/samego siebie.

6. Żyć tu i teraz
Zamartwiając się o przyszłość lub wspominając dawne czasy możesz przegapić to, co właśnie dzieje się wokół ciebie. Skoncentruj się na byciu w danej chwili i robieniu tylko jednej rzeczy. Poczuj zapach wiatru, smak chłodnej wody, dotknij chropowatej kory drzewa, podziwiaj wszystkie kolory i kształty, usłysz śpiew ptaków, bądź czujna. Życie to bogactwo wrażeń. Czerp z niego śmiało i z radością.

7. Popełniać błędy i naprawiać je
Często z obawy przed popełnieniem błędu, unikamy działania lub odkładamy je w nieskończoność. Jednak nie ma ludzi doskonałych, a w dzisiejszych czasach każda informacja żyje raptem kilka minut. Więc czego się boisz, głupia? Najszybciej uczymy się na własnych porażkach i tak naprawdę to właśnie one stanowią kolejne szczeble, dzielące nas od sukcesu.

8. Szukać szczęścia w sobie
Może wciąż jesteś przekonana/przekonany, że to inni mogą cię uszczęśliwić i od tego, czy znajdziesz dobrą pracę, kochającego partnera/kochającą partnerkę, fajnych przyjaciół zależy twoje dobre samopoczucie. Jednak to złuda, bowiem przy takim założeniu łatwo będzie cię zranić. Wystarczy, że kilka osób nie znajdzie dla ciebie czasu, koleżanka/kolega zrobi uszczypliwą uwagę i twoje szczęście diabli wezmą. Najwyżej napiszesz na Fejsbuku: „Miałam/miałem potworny dzień. Ratunku!”

9. Być proaktywną/proaktywnym
Działaj, działaj i jeszcze raz działaj. To sprawdzona metoda na wszelkie bolączki doczesnego życia. Zapamiętaj na całe życie: przeciwieństwem szczęścia nie jest smutek – to tylko druga strona medalu. Prawdziwym wrogiem szczęścia jest nuda.

10. Działać z tym, co masz
Bardzo często ludzie próbują żyć na odwrót. Najpierw planują zrobić więcej rzeczy, zarobić więcej pieniędzy, schudnąć, nauczyć się czegoś perfekcyjnie, bo nigdy nie czują się zbyt dobrzy. I to jest właśnie pułapka. Nie wiesz, co jeszcze może ci się w życiu przydać i nie jesteś w stanie tego nawet przewidzieć. Dlatego zacznij z tym, co już masz, resztę uzupełnisz po drodze. Szkoda życia na perfekcjonizm.

 

Tekst: Beata Kosiacka, Trenerka rozwoju osobistego i empatycznej komunikacji, psychopedagożka;

E-Magazyn Endorfina, Tekst pochodzi ze współpracującego serwisu: http://www.dojrzewalnia.pl/endorfina

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Czego wystrzegać się w kosmetykach?

30.01.2014
Czego wystrzegać się w kosmetykach?

Coraz częściej sięgamy po produkty naturalne, dotyczy to zarówno żywności jak i kosmetyków. Ekomarketing jest bardzo popularny, dlatego sklepowe półki  uginają się od kosmetyków z etykietką eko, natural, organic, bio, pure, itd. Nie do końca powinniśmy ufać producentom. Warto przygotować się do zakupów i wiedzieć jakich składników unikać.

Opisane poniżej składniki pojawiają się na opakowaniach zdecydowanie najczęściej:

Parafina

To nic innego jak olej mineralny, pochodna ropy naftowej. Mimo, że skóra jest przyjemnie gładka po użyciu kosmetyku z parafiną, nie służy to naszemu zdrowiu. Oleje mineralne zatykają pory i pozbawiają skórę tlenu, a przez to hamują wymianę gazową i metaboliczną.  Z konsekwencji skóra szybciej się starzeje. Parafina nie pozwala na wchłanianie innych cennych składników, które znajdują się w kosmetykach. Producenci chętnie stosują ten składnik, bo jest tanim wypełniaczem.

Na opakowaniu może występować pod nazwą:

•           Paraffin Oil

•           Parrafinul Liquidium

•           Paraffin

•           Synthetic Wax

•           Vaseline

•           Ceresin

•           Ozokerite

•           Isoparaffin

•           Isobutane

•           Isododecane

•           Isohexadecane

•           Cera Microcistallina

 

Parabeny

To konserwanty dodawane do kosmetyków, w celu przedłużenia trwałości. Niektóre z nich są bardzo szkodliwe. Mogą przyczyniać się do nowotworów, zaburzają gospodarkę hormonalną, powodują alergie skórne. Kobiety w ciąży powinny całkowicie zrezygnować z kosmetyków z parabenami.

Lista najgroźniejszych substancji:

•           wszystkie z końcówką – paraben

•           Formaldehyd

•           Polycrylamide

•           Phenoxyethanol

•           Diazolidinyl Urea

•           Imidazolidinyl Urea

•           Chlorhexidine

•           Trilosan

•           Methyldibromoglutaronitrile

•           Methyllisothiazolinone

•           Phenoxyethanol

•           Cetylpyridinium Chloride

•           2-Bromo-2-Nitropropane-1,3 Diol

•           Cetrimoniumbromide

 

Sodium Lauryl Sulfate (SLS)

To silny detergent, pochodna kwasu siarkowego, który jest nagminnie używany w produktach kosmetycznych. Głownie w szamponach, żelach pod prysznic, mydłach, płynach do kąpieli i w pastach do zębów.  W małych ilościach nie są bardzo szkodliwe, ale używane codziennie przesuszają powierzchnię skóry. Powodują alergie i łupież.

SLS i pochodne:

•           Sodium Lauryl Sulfate (SLS)

•           Sodium Laureh Sulfate (SLES)

•           Laurysiarczan Sodu (ALS)

 

Autorka: Daria Rogowska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Jak wesprzeć dziecko w rozładowaniu stresu?

28.01.2014
Jak wesprzeć dziecko w rozładowaniu stresu?

Dziecięce dramaty czy wyzwania dla nas dorosłych nie stanowią problemu. Jednak dla dziecka, z jego perspektywy – wypełniają cały świat. Jak rodzic może wesprzeć swoje dziecko, gdy w szkole, przedszkolu czy w odniesieniu do jakiegoś zdarzenia lub osoby przeżywa ono stres, radzą Magdalena Sendor i Joanna Berendt.

Jak myślisz, co czuje dziecko, gdy słyszy od opiekuna czy rodzica: „Taki duży chłopczyk i przejmuje się taką błahostką?”, „To tylko jedna piosenka na występie – nie ma się czym przejmować. Dasz sobie radę!” lub też „Tyle razy pisałaś już test i było dobrze, nie przejmuj się!”.

Dziecięce dramaty czy wyzwania dla nas dorosłych nie stanowią problemu. Jednak dla dziecka, z jego perspektywy – wypełniają cały świat. Jak więc rodzic może wesprzeć swoje dziecko, gdy w szkole, przedszkolu czy w odniesieniu do jakiegoś zdarzenia lub osoby przeżywa ono stres?

Mamy kilka inspiracji. Wybierz tę, która najlepiej pasuje do Ciebie i Twojego dziecka. Testuj i sprawdzaj, by wypracować Wasz własny sposób na stres. Lecz pamiętaj: to, co działo w piątek, nie musi działać w środę – zarówno Ty, jak i dziecko mogliście zmienić swoje preferencje! Podchodź do wyzwań z otwartością i ciekawością – to sprzyja kreatywnemu szukaniu działających rozwiązań.

Proponujemy pięć strategii:

1. Jak zwykle - najpierw zacznij od siebie - czy Ty umiesz sobie radzić ze stresem?

Jak rozpoznajesz, że jesteś pod wpływem stresu? Jakie środki wówczas podejmujesz? Wielu kompetencji dziecko uczy się widząc, jak rodzice radzą sobie z danymi wyzwaniami. Dzieci uczą się obserwując dorosłych, i co więcej są bardzo bacznym obserwatorami.  Dlatego ważne, by zadbać o to, aby to, co robimy i to, co mówimy do dziecka, było w miarę możliwości spójne.

2. Zadbaj o wystarczającą ilość aktywności fizycznej i świeżego powietrza dla siebie i dziecka, stwórz przestrzeń na odpoczynek, wyciszenie się i odpowiednią ilość snu.

Wielu z nas, rodziców, wozi dziecko z zajęć na zajęcia: tu tenis, tam balet, karate. Sami rodzice już nie ćwiczą, bo nie mają siły i czasu. Dbając o rozwój dziecka, pamiętajmy, że do rozwoju potrzebna jest mu również swoboda, wolne bieganie po podwórku, lesie, parku. Cieszenie się swoją swobodą i beztroską.
W naszym społeczeństwie edukacja kojarzy się przede wszystkim z ogarnięciem przez dziecko materiału z matematyki, polskiego, obcych języków, biologii, historii, chemii, etc. W niewielu placówkach znajdują się takie przedmioty jak Inteligencja Emocjonalna, ćwiczenie ciszy, uważności, oddychania. A przecież człowiek składa się z umysłu (wiedza) i ciała (emocje). Jeśli nie potrafimy odpoczywać, regenerować się, trudniej jest nam uczyć się, cieszyć się tym, co przychodzi do nas każdego dnia.

3. Rozmawiaj, rozmawiaj i jeszcze raz rozmawiaj.

Zachęcamy Was do sprawdzenia, czy Wasze rozmowy są tylko monologami, w których dziecko dowiaduje, co powinno zrobić? Czy rozmowy dotyczą tylko spraw trudnych? Czy rozmowy są wtedy, gdy dziecko też ma na to przestrzeń i czas? Rozmowa jest czymś szczególnym. Mowa, która pozwala nam ponazywać to, co się dzieje w nas głęboko, głęboko, pozwala nam też transformować rzeczy trudne w rzeczy możliwe. Sprawdzajcie, czy Wasze rozmowy wspierają dzieci poprzez atmosferę otwartości i szczerości, czy są pełne ocen, rad, porównywania, które powodują, iż drugi człowiek zamyka się przed nami, zamiast otwierać się i rosnąć.

4. Wyjmijcie obawy i trudne emocje na stół – i otwarcie o nich porozmawiajcie.

Pamiętajcie jednak, iż czasem dziecko nie umie nazwać tego, co tak naprawdę czuje. Ty jako rodzic możesz je wówczas wesprzeć, pytając: A co czujesz teraz w ciele? Czy ono jest rozluźnione czy napięte? Czujesz gdzieś jakby ciężar czy kamień? Jak sądzisz, jakie to może być uczucie? (i jeśli dziecko samo nie wie, możemy zgadywać: Czy to, co teraz czujesz, to może jest smutek? A może to jest strach lub złość, jak sądzisz, co to może być?).
Uważajcie, aby nie diagnozować i "wiedzieć lepiej", lecz naprawdę zgadywać z otwartością na to, że nie uda się Wam zgadnąć. To też jest ok. Ważna jest uważność.

5. „Oswójcie stwora”.

Jeśli dziecko ma obawy albo jest zestresowane, nie ma co udać, że tych odczuć nie ma i mówić: "nie bój się!", "oj, przestań, to nie takie straszne!", "no już, Janek przecież już wskoczył do wody, nie ma powodów do strachu!”. Jeśli dziecko mówi, że się boi, to się boi. Sprawdź, czego obawia się najbardziej. Narysuj z dzieckiem jego stres czy silną emocję. Ty możesz narysować swój strach, a dziecko swój. Porozmawiajcie o tym: o różnych cechach tego stwora: czy jest miękki czy twardy, ciepły czy zimny, jak się rusza, co lubi jeść, jakie ma kolory, zapach, a może i fakturę. A następnie wspólnie zastanówcie się, co można byłoby w nim zmienić (dorysować, zetrzeć, dokleić itp.), by stwór był milszy i przyjaźniejszy dla dziecka.

Zaproszenie

Więcej na:
www.strefaporozumienia.pl

Autorki: Joanna Berendt i Magdalena Sendor, E-Magazyn Endorfina,

Tekst pochodzi ze współpracującego serwisu: http://www.dojrzewalnia.pl/endorfina

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się