Rodzice martwiąc się o kondycję fizyczną i zdrowotną swojego dziecka często namawiają go na spacer lub wyjście na powietrze. Chcą w ten sposób oderwać je od komputera, telewizora lub telefonu komórkowego. Ruch na świeżym powietrzu poprawia kondycję ogólną, metabolizm, krążenie, hartuje organizm oraz wzmacnia mięśnie. Dlatego młody człowiek powinien jak najwięcej czasu spędzać aktywnie na łonie przyrody. Jednak sam spacer może mu się nie spodobać. Zaproponuj więc zabawę lub grę, gdyż dziecko nie lubi bezczynności i nudy.

1. Poszukiwania

W parku lub w lesie w promieniu ok. 10 metrów pochowaj kilka małych piłeczek np. pingpongowych. Potem niech dziecko je odszuka. Po odnalezieniu, następuje zamiana ról. Dziecko chowa piłki, a ty je  znajdujesz. Wygrywa ten, kto odszuka wszystkie piłki w jak najkrótszym czasie. Do zabawy można zaprosić, kolegów dziecka lub całą rodzinę.   

2. Przeszkody  

W parku lub w lesie możecie sobie urządzić tor przeszkód. Do tego warto wykorzystać ławkę, pod którą można się przeczołgać, kłodę drewna, żeby przez nią przejść, a także krzaczek do przeskoczenia. Im więcej tym lepiej. Kto w krótszym czasie pokona cały naturalny tor przeszkód, ten zostaje zwycięzcą.

3. Puszczanie kaczek

Podczas wypraw nad jezioro lub rzekę możesz nauczyć dziecko puszczania ,,kaczek". Najpierw będziecie musieli znaleźć odpowiednio płaski kamień, a potem próbować komu uda się go tak rzucić, żeby jak najwięcej razy odbił się od tafli wody.

4. Puszczanie latawca

Jest to bardzo wciągająca zabawa. Oczywiście najpierw należy wykonać latawiec albo go kupić. Samodzielnie zrobiony przez dziecko dostarczy mu dużo satysfakcji. Może wykonać go wg własnego pomysłu. Tu liczy się kreatywność. Później pozostaje już tylko cieszyć się z ,,pilotowania" latawca.

5. Gra w kapsle   

To doskonała gra do przeprowadzenia na powietrzu. Trasę wyścigów można zrobić bardzo długą i krętą, najlepiej na podłożu piaszczystym. Oczywiście trzeba na niej uformować wiele przeszkód z patyków, piasku, kamieni i innych przedmiotów, aby utrudnić rozgrywkę. Kapsle należy wprawiać w ruch ,,pstrykając" je palcami. Jeśli któryś wypadnie za linię trasy, wtedy wraca na poprzednie miejsce. Zwycięża ta osoba, która jako pierwsza dotrze swoim kapslem do mety.

Jarosław Cieśla

Borelioza jest chorobą przenoszoną przez kleszcze. Nazywana jest także krętkowicą kleszczową oraz chorobą z Lyme. Wyróżnia się jej trzy fazy: wczesną miejscową, wczesną rozsianą oraz późną.

Nie w każdym przypadku można się zorientować, że zostało się zaatakowanym przez kleszcza. Czasami na ciele pojawia się tzw. rumień. Jest to wysypka o kolistym, okrągłym kształcie z zaczerwienieniem, czyli miejscem ugryzienia w centralnym punkcie. Codziennie może on powiększać swoja średnicę dochodząc nawet do 15 cm. Czasami pojawia się naciek zapalny najczęściej w okolicy piersi lub ucha. Jeśli po ukąszeniu nie podejmie się leczenia, to bakterie przedostając się do krwioobiegu mogą spowodować dużo spustoszeń w organizmie.

Każdy człowiek może inaczej reagować na boreliozę. Najczęściej objawy przypominają grypę. Występuje pocenie się i dreszcze, a także uczucie gorąca. Chory może czuć ,,łamanie w kościach". Pojawiają się bóle stawów skokowych i kolanowych. Charakterystyczne jest osłabienie organizmu i uczucie ciągłego zmęczenia. Przewlekła choroba może skutkować zaburzeniami rytmu serca i jego dolegliwościami. Pacjent może też odczuwać bóle brzucha oraz mieć biegunki lub zaparcia. Zdarza się, że występuje również zapalenie pęcherza. U kobiet objawem będzie nieregularna miesiączka. Jeśli bakterie zaatakują ośrodkowy układ nerwowy, to może dojść do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Skutki tego schorzenia są bardzo ciężkie dla organizmu. Chory będzie uskarżał się na dotkliwe bóle głowy oraz ataki nudności i wymiotów. Czuje także usztywnienie w okolicach  karku. Bolerioza może też wywołać uszkodzenie nerwów, co skutkować będzie problemami z zamknięciem powiek, mimiką twarzy, zbytnią wrażliwością na światło oraz zaburzeniami widzenia i słyszenia. W skrajnych przypadkach chory będzie miał ataki padaczki. Zdarzają się także problemy psychiczne. W szczególności objawia się to mniejszą koncentracją oraz załamaniem nerwowym prowadzącym do depresji.      

Zawsze po przyjściu z lasu, parku, czy ogrodu zoologicznego należy dokładnie obejrzeć swoją skórę. Jeśli nie mamy możliwości sprawdzenia, czy na plecach nie zagnieździł się kleszcz, to poprośmy o to inną osobę. Nawet jeśli usunęliśmy tego owada z naszego ciała, to i tak udajmy się do lekarza celem sprawdzenia, czy nie doszło do zarażenia. Boleriozę można wyleczyć, jeśli będzie wcześnie wykryta. W terapii stosuje się antybiotyki. Leczenie jest długie. Może trwać nawet przez okres jednego miesiąca.  

Jarosław Cieśla

Bieganie towarzyszy człowiekowi od zawsze. Pozwala szybciej się przemieszczać, ale też wywołuje pozytywne emocje związane z pobudzaniem w trakcie wysiłku i po nim tzw. hormonów szczęścia zwanych endorfinami. Nic więc dziwnego, że wiele osób decyduje się na jogging, regularny trening, a w konsekwencji start w zawodach długodystansowych. Amatorów biegania przybywa.

Wraz z nabieraniem doświadczenia i coraz lepszą kondycją zaczynamy biegać w szybszym tempie zwiększając pokonywane dystanse. Niektórym nawet dystans maratonu, który liczy 42 km i 195 metrów przestaje już wystarczać i postanawiają spróbować swoich sił biegach jeszcze dłuższych. To już jest wyższa szkoła biegania.

Zawody o dłuższym dystansie niż maraton, to ultramaratony. O pokonaniu takiego dystansu decyduje wytrzymałość oraz odpowiednia logistyka. Jeśli chodzi o trening, to tu są różne szkoły. Jedni przygotowują się pokonując podczas treningów wiele kilometrów, natomiast inni preferują mniejsze objętości, za to biegają w szybszym tempie stosując częste odpoczynki. To dotyczy zwłaszcza tych osób, które decydują się startować w ultramaratonach odbywających się w górach. Specyfika tego biegu polega na tym, że pod szczyt najlepiej jest iść, ale za to ze wzniesienia biegnie się bardzo szybko. Wiele osób oprócz biegania w okresie przygotowawczym wzmacnia swoje mięśnie również na siłowni.

Na trasie tych długich biegów co kilkanaście kilometrów znajdują się punkty odżywcze, na których można uzupełnić zapasy oraz posilić się przed dalszą drogą. Ultramaratończycy startują przeważnie ze specjalnymi plecakami, gdzie mają pojemniki na napoje. Wielu organizatorów wymaga również od uczestników zawodów, aby zabierali ze sobą telefon  komórkowy, folię NRC, gwizdek, mapę danego terenu, a jeśli bieg odbywa się po zmroku, to także latarkę czołową. Wszystko to w trosce o bezpieczeństwo zawodników.

Ultramaratony cieszą się coraz większą popularnością. Co roku zwiększa się frekwencja podczas biegów, a także rośnie liczba zawodów. Do kultowych biegów ultra w Polsce należą 80-kilometrowy Bieg Rzeźnika w Bieszczadach, gdzie startuje się w parach, Mistrzostwa Polski w ultradystansowym biegu górskim, czyli 100-kilometrowy Bieg 7 Dolin w Krynicy Zdrój, a za granicą 246-kilometrowy Spartathlon z Aten do Sparty, którego zwycięzcą w 2016 roku został Polak Andrzej Radzikowski.

Jarosław Cieśla