Olejki eteryczne są silnie skoncentrowane i należy uważać z ich stosowaniem. Umiejętnie użyte mogą być remedium na wiele dolegliwości występujące w czasie ciąży. Jedne pomogą utrzymać skórę w dobrej kondycji, inne poprawią samopoczucie i dodadzą egerii. Można stosować je w pielęgnacji i rozpalać w kominkach, skorzysta na tym skóra i samopoczucie.

Lista olejków zalecanych w czasie ciąży jest całkiem długa, szczególnie warto zaopatrzyć się w następujące olejki:

Olejek lawendowy- to naturalny antyseptyk, łagodzi oparzenia, zapobiega powstawaniu blizn, a także zwalcza uporczywe bóle głowy. Zapach lawendy pomaga się zrelaksować, wyciszyć i zwalczyć bezsenność. Kąpiel z dodatkiem olejku lawendowego, albo dodanie olejku do oliwki do ciała zadziała rozluźniająco na nadmiernie napięte mięśnie, szczególnie kręgosłupa i kończyn dolnych.

Olejek ze słodkich pomarańczy (neroli)- bardzo dobrze nawilża skórę i ma świeży, pobudzający zapach. To idealne rozwiązanie dla przyszłych mam, które maja problem z suchą skórą. Na bazie olejku z pomarańczy można wykonać domowy peeling na bazie cukru i oleju kokosowego, a następnie dodać kilkanaście kropel olejku neroli. Może też być dobrym dodatkiem do olejku do ciała, szczególnie dobrze sprawdza się w połączeniu z olejem ze słodkich migdałów.

Olejek Ylang-Ylang- regeneruje i relaksuje mięśnie, działa kojąco na układ nerwowy. Dobrze sprawdzi się u kobiet z niskim ciśnieniem krwi, doda energii.

Olejek z geranium- ma działanie odświeżające, relaksacyjne i równoważące organizm. Często jest wykorzystywany w preparatach na zmęczone nogi. Stymuluje krążenie i łagodzi bóle w przemęczonych kończynach dolnych, które są dokuczliwe dla przyszłych mam szczególnie po 5 miesiącu ciąży.

Olejek z drzewa sandałowego- działa antyseptycznie, pomaga wyleczyć zmiany skórne, łuszczycę i rany. Zapach działa kojąco i uspokajająco na układ nerwowy.

Jak stosować olejki?

Poza olejkiem lawendowym nie można nakładać ich bezpośrednio na skórę. Silnie skoncentrowane olejki mogą podrażniać, dlatego na początek można dodać kilka kropel do kąpieli czy olejku do ciała. Olejki można łączyć ze sobą. Kobiety w ciąży do pielęgnacji powinny stosować olej kokosowy lub olej ze słodkich migdałów, które dobrze nawilżają i pielęgnują skórę. Pomagają też zapobiegać powstawaniu rozstępów. Zwłaszcza w ciąży należy postawić na naturalną pielęgnację. Wszystko co nakładamy na skórę przenika do krwioobiegu i dociera do dziecka. Aromaterapie jest dobrym zamiennikiem sztucznych zapachów dodawanych do kosmetyków.

Olejki zabronione w czasie ciąży!

Anyż, kamfora, bazylia, angelica, szałwia, jaśmin, jałowiec, melisa, koperek, tymianek, drzewo cedrowe, goździk, mięta, rozmaryn, natka, cynamon, oregano, majeranek, hyzop.

Autorka: Daria Występek

Kobiety w ciąży w pierwszej kolejności sprawdzają pokarmy, którym muszą unikać. Jednocześnie bardzo ważne są pokarmy, które mają wiele wartościowych składników odżywczych. Pomogą zachować odpowiedni poziom witamin i minerałów przez cały czas trwania ciąży. Te szczególnie często powinny znajdować się na talerzu:

1. Soczewica.

Jest potrzebna w pierwszych tygodniach ciąży. To jedno z bogatszych źródeł żelaza, szklanka ugotowanej soczewicy zawiera aż 360 mg żelaza, dzienna dawka to 600 mg. Soczewicę można dodawać do sałatek, zup, przygotowywać z niej smaczne pasty do chleba, zastosowań jest bardzo dużo.

2. Szpinak.

Bogate w kwas foliowy liście warto jeść na surowo, żeby przyswoić jak najwięcej składników mineralnych. Można dodawać je do świeżych soków, sałatek i koktajli owocowych. Zawiera potas, żelazo i witaminę A.

3. Bataty.
Słodkie ziemniaki zwierają żelazo, potas, magnez, witaminy A, C, B6 i K. Dodają energii i pomagają zapobiegać nudnościom dzięki dobrej kombinacji witamin.

4. Orzechy włoskie.

Są odżywcze zarówno dla mamy jak i dla rozwijającego się mózgu dziecka. Dostarczają dużo kwasów omega-3, białka i żelaza. Są bardzo kaloryczne, ale wystarczy mała garstka orzechów, żeby zaspokoić zapotrzebowanie na witaminy.

5. Maliny.

Jeśli akurat jest na nie sezon, warto jeść te owoce. Dzięki dużej dawce antyoksydantów- witamina A, C, K. ułatwiają zachowanie ładnej skóry. Wzmacniają ją i zapobiegają pojawianiu się rozstępów.

6. Czekolada.

Gorzka czekolada z dużą zawartością kakao, ma dobry wpływ na układ krążenia. Pomaga obniżyć zbyt wysokie ciśnienie i łagodzi wrażliwość na insulinę w czasie ciąży. Najlepsza jest czekolada o zawartości od 70-95% kakao.

7. Łosoś.

Bogaty z zdrowe kwasy tłuszczowe omega-3 ryba dostarcza sporo białka, potasu, cynku, a także witaminy B12 istotnej dla układu nerwowego. Ryby powinny pochodzić ze sprawdzonych hodowli.

8. Jarmuż.

Nawet mała ilość jarmużu jest naładowana wieloma składnikami odżywczymi. Liście jarmużu dostarczają wiele białka, wapnia, potasu, żelaza, cynku, kwasu foliowego, witamin A, B6, C, E i K. Można dodawać go do sałatek, zup, albo koktajli owocowo- warzywnych.

9. Kurczak

To dobre źródło białka, jednak często jego mięso jest pełne hormonów przyspieszających wzrost. Jeśli nie chcesz rezygnować z mięsa upewnij się, że pochodzi ono z dobrego źródła i zwierzę jest karmione zdrową karmą.

10. Awokado.

To najlepsze źródło „dobrych”  kwasów tłuszczowych, a także wielu witamin i minerałów. Dostarcza żelazo, potas, a także witaminy A, C, E i K. Można smarować nim chleb, dodawać do sałatek i koktajlów.

Autorka: Daria Występek

Zdrowe i lśniące włosy nie tylko pięknie wyglądają, ale też są oznaką zdrowego organizmu. Chemiczne kosmetyki, złe odżywianie i zanieczyszczenie środowiska mogą przyczynić się do złej kondycji włosów. Zdrowe i zbilansowane odżywianie może wspomóc w odzyskaniu pięknej i lśniącej fryzury. Osobom ze zdrowymi nawykami żywieniowymi włosy rosną szybciej, a także są grubsze. Oto 5 składników odżywczych, o które trzeba dostarczyć, żeby osiągnąć taki efekt

1. Witaminy i minerały.

Głównie żelazo i cynk odpowiadają za wzrost i kondycję włosów. Żelazo transportuje tlen i sprawia, że cebulki włosa są lepiej odżywione, zapobiega też anemii, która przyczynia się do osłabienia włosów. Cynk nadaje włosom blask i skutecznie je wzmacnia. Oba składniki są często spotykane w pożywieniu, sięgaj po kaszę, orzechy i rośliny strączkowe.

2. Białko.

Włosy zbudowane są przede wszystkim z protein, dlatego ważne jest ich dostarczanie. Niedobory białka mogą skutkować nawet zahamowaniem wzrostu włosów. Bogatym źródłem białka, jest nie tylko mięso, sięgaj także po nasiona- szczególnie sezamu, rośliny strączkowe i zielone rośliny liściaste, no. szpinak, jarmuż.

3. Zdrowe tłuszcze.

Pomagają zachować dobry stan włosów i skóry, dlatego nie należy stosować diet niskotłuszczowych. Istotny jest wybór odpowiedniego tłuszczu. Przekonaj się do awokado, orzechów i oleju kokosowego, które zawierają zdrowe tłuszcze nienasycone. Musimy dostarczać organizmowi zdrowych tłuszczów, których sam nie może wytworzyć. Kwasy tłuszczowe nawilżą, odżywią i sprawią, że włosy będą mocniejsze.

4. Ocet jabłkowy.

Uproszczenie pielęgnacji to ważny element dbania o włosy. Na co dzień nie używaj produktów z sylikonami i drażniącymi składnikami. Stosuj je sporadycznie. Postaw na naturalną pielęgnację. W twojej łazience powinien zagościć ocet jabłkowy. Ocet jabłkowy zmieszany z wodą to świetna płukanka, można stosować ją kilka razy w miesiącu, nie częściej bo może przesuszyć włosy. Sprawi, że włosy będą miękkie i zdrowsze.

5. Olej kokosowy.

To jedna z najlepszych masek do włosów. Najlepiej stosować ją raz w tygodniu, można nawet zostawić olej na włosach przez całą noc dla lepszego efektu. Jeśli nie masz na to ochoty wystarczy około 30 minut, po tym czasie dokładnie umyj włosy. Po wyschnięciu, będą gładkie, miękkie i sprężyste. Wszystkie te sposoby zadziałają jeśli będą połączone z zdrowym i pełnowartościowym odżywianiem. Warto się postarać, skorzystają na tym nie tylko włosy, ale całe ciało.   Autorka: Daria Wystepek