Ból najczęściej kończyn dolnych, na który skarży się dziecko bardzo często związane są ze wzrostem. Dotyczą one dzieci w wieku od 10-12 roku życia. Bolesne w tym czasie są mięśnie, głównie mięsień prosty uda, a także bóle łydek. Odczuwane są zazwyczaj wieczorem lub w nocy, dlatego mogą zaburzać sen dziecka. Ból nie jest ciągły, pojawia się na około 30 minut, jednak może trwać dłużej. Ma on charakter napadowy, pojawia się z różną częstotliwością, co kilka dni, lub miesięcy.

Czy bóle dotyczą każdego dziecka?

Pojawiają się u około 30-40 % dzieci. Nie ma określonej przyczyny tej dolegliwości. Część lekarzy wskazuje na zwiększoną aktywność fizyczną, która może bardziej obciążać mięśnie. Może być to także powodowane przed zbyt napięte ścięgna, które mogą być krótsze w stosunku do szybciej rosnących kości. Innym aspektem jaki należy sprawdzić są inne zaburzenia i wady postawy, np. płaskostopie, które wpływa na całą sylwetkę dziecka.

Znalezienie przyczyny

Dolegliwości bólowe nie są przyjemne, dlatego żeby uniknąć ich w przyszłości warto szybko znaleźć przyczynę. Dzieci, które mają bóle wzrostowe lubią być masowane i dotykane Nawet lekki głaskanie mięśni może spowodować zmniejszenie bólu i znaczną przynieść ulgę. Lekarz po dokładnych badaniach może dokładnie stwierdzić, czy ból na jaki skarży się dziecko dotyczy wzrostu kości. Wykluczy tym samym inne dolegliwości jak np. choroby stawów czy nowotwór kości. Same bóle wzrostowe nie są groźnie dla zdrowia, dzieci najczęściej inne wyniki mają w normie.

Jak złagodzić dolegliwości?

Odczuwanie bólu zwłaszcza przez dzieci jest szczególnie niepożądanym zjawiskiem, dlatego trzeba pomóc go złagodzić. Dobrym sposobem są masaże relaksacyjne, które może wykonać rodzic. Bolesność mięśni zmniejsza też ciepła kąpiel, a także rozgrzewające okłady. Lekarz może przepisać także leki, które złagodzą ból i nie zakłócą snu dziecka. Ważna jest suplementacja witaminy D3, która ma wpływ na rozwój kości. Nie jesteśmy w stanie wytworzyć jej  wystarczająco dużo w naszej szerokości geograficznej. Konieczna jest jej suplementacja. Warto zwrócić tez uwagę na odpowiednią dietę dziecka oraz poziom nawodnienia.  

Daria Występek

To owoc szczególnie polecany w okresie jesienno-zimowym ze względu na swoje lecznicze właściwości. Zawiera dużą dawkę naturalnie występującej witaminy C, która działa wzmacniająco na organizm i układ odpornościowy. Zawiera też cenne skalniki odżywcze, które przeciwdziałają przeziębieniom. Pigwa to popularny owoc rosnący w Polsce, dojrzewa jesienią i można ją spotkać w wielu sadach oraz ogrodach. Małe owoce przypominają jabłka czy gruszki. Nie nadają się do jedzenia na surowo, pigwa jest bardzo twarda i kwaśna w smaku. Z tego powodu jest idealną bazą do robienia przetworów, można przygotować z niej dżemy, powidła, miody, nalewki, soki, powidła, a także wina.

Pigwa słynie z właściwości wzmacniających układ odpornościowy, dlatego jest zalecana w okresie wzmożonych zachorowań. Zawiera sporą dawkę witaminy C, około 15 mg na 100 gram. Znajdziemy w niej także witaminy z grupy B, cenne związki mineralne- potas, wapń, żelazo, miedź, fosfor i magnez, które także pomagają wzmocnić układ odpornościowy. Sok w pigwy zalecany jest przy przeziębieniu, pomaga złagodzić kaszel i działa wykrztuśnie.

Owoce pigwy są lekarstwem na poprawę przemiany materii, dzięki wysokiej zawartości błonnika pokarmowego. Działa także wzmacniająco na wątrobę, dlatego często jest zalecana osobom stosującym duże ilości leków. Nie tylko owoce mogą być przetwarzane, lecznicze właściwości mają także nasiona pigwy.Na ich bazie można przygotować napar lub macerat. Mogą być pomocne przy zgadze, refluksie czy niestrawności. Są także zalecane przy nieżycie jelit i żołądka.

Pestki pigwy od wieków były używane w medycynie ludowej jako naturalny lek na poprawę apetytu. Obecnie najczęściej na ich bazie przygotowuje się nalewkę lub herbatę zdrowotną. Pomysłów na wykorzystanie pigwy jest wiele, warto wykorzystać ten sezonowy owoc. Przyda się w walce w obniżoną odpornością. To o wiele lepsza alternatywa dla aptecznych suplementów. Zdecydowanie najlepiej na organizm działają naturalne metody, które stosowane są od stuleci w medycynie ludowej. Kompoty, soki czy konfitury z pigwy będą nie tylko zdrowym dodatkiem do posiłków, ale tez naturalnym lekarstwem.  

Autorka: Daria Występek  

Masaż to dziedzina, która ciągle się rozwija. Sam masaż już nie wystarczy, żeby wyróżnić się na tle innych salonów, dlatego oferty ciągle są wzbogacane. Kolejnym popularnym zabiegiem jest masaż muszlami. To masaż relaksacyjny, który zyskuje coraz większe grono zwolenników. Muszle to naturalny skarb natury, są wyjątkowe, piękne, niepowtarzalne i od niedawna wykorzystywane do masażu. Dla szukających nowych wrażeń i głębokiego rozluźnienia mięśni może być to ciekawa odmiana od masaży manualnych.

Muszle przeznaczone do masażu są polerowane i piaskowane, aby ich powierzchnia była nieskazitelnie gładka i delikatna dla skóry. Zapewnia to wyjątkowo delikatne odczucia w czasie masażu, ale też ułatwia utrzymanie muszli w czystości. Masaż wykonywany jest na bazie naturalnych olejków, często w czasie masażu stosowany jest specjalny aktywator, który sprawia, że muszle wytwarzają ciepło. Żel jest naturalnym preparatem, który dodatkowo potęguje uczucie rozluźnienia mięśni. Zazwyczaj w jego składzie znajdują się tylko algi morskie, olejki eteryczne oraz woda.

Masaż rozpoczyna się spojonymi ruchami wykonywanymi delikatnie rozgrzanymi muszlami. Ruchy przypominają fale oceanu, a następnie masażysta przechodzi do wykonywania głębokich technik manualnych. Taki masaż jest bardzo przyjemny, działa odprężająco i rozluźniająco. Masaż dzięki ciepłym muszlom jest szczególnie przyjemny i polecany głównie w chłodniejsze miesiące, kiedy ciało najczęściej jest wyziębione.

Muszle jako narzędzie do masażu wykorzystywane są od niedawna. Mogą być używane na wiele sposobów, do masażu ciała, twarzy, dłoni i stóp. Wszystko zależy od wyobraźni i umiejętności terapeuty. Rozgrzana muszla utrzymuje ciepło przez około godzinę, tyle zazwyczaj trwa masaż całego ciała z wykorzystaniem muszli. Może różnić się to w zależności od gabinetu i praktyki masażysty. To ciekawa alternatywa, której warto spróbować. Masaż manualny zdecydowanie najlepiej rozluźnia nadmiernie napięte mięśnie, jednak warto próbować nowych rozwiązań i korzystać z najnowszych trendów. Każdy może wybrać metodę, która działa na niego najlepiej.  

Autorka: Daria Występek