Czas spędzony z rodzicem to najcenniejszy moment dla dziecka. Nigdy nie będzie lepszego momentu na zaszczepienie w dziecku miłości do sportu, niż najmłodsze lata. Granie w piłkę, jazda na rowerze i inne formy aktywności to często najlepsza wspomnienia z dzieciństwa. Są ważna dla dziecka, ale też dla rodzica. Dzięki temu można wzmocnić wzajemne relacje i zapomnieć o codziennych problemach.

Coraz więcej miejsc oferuje zajęcia dla rodziców i dzieci, chcąc wyjść do oczekiwań klienta. To dobre rozwiązanie dla osób, które mają kłopot z systematycznością. Karnet motywuje do ćwiczeń, jednak nie jest konieczny. Możesz zaznaczyć w kalendarzu 2-3 dni w tygodniu które przeznaczysz na aktywność z dzieckiem. Forma ruchu może być dowolna i nie zawsze taka sama. Zimą pewnie chętniej pójdziecie na basen, ale kiedy jest cieplej można wybrać aktywność na świeżym powietrzu. Do wyboru są spacery, jazda na rowerze, rolki, skakanka, gra w piłkę, w kosza, biegi. Można wyszukiwać tez zabawy ruchowe, które poprawią koordynację i rozwój psychoruchowy dziecka.

Gry zespołowe też mogą być dobrym pomysłem, jeśli masz znajomych którzy także ćwiczą w dzieckiem możesz zaprosić ich do rywalizacji, albo zorganizować wspólny mecz. Doświadczenia wygranej i przegranej dają dziecku nowe doświadczenia, które przydadzą się w życiu. Znoszenie porażek nie jest łatwe, jednak nie można na siłę chronić przed nimi dziecka. To nieodłączny element życia i warto pokazać, że nie małe niepowodzenia nie mają większego znaczenia. To dobra lekcja, którą można wynieść ze sportu zespołowego. Kolejną jest praca w grupie, wspólne wsparcie i dobre relacje w grupie. Obserwując dziecko w relacjach z innymi szybko zobaczysz czy łatwo nawiązuje relacje, czy może trzeba mu w tym pomóc.

Niezależnie od tego jaki sport wybierzecie, upewnij się że jest odpowiednie dla dziecka. Jeśli dyscyplina okaże się zbyt trudna, może to zniechęcić do sportu. Wybierz uważnie sport i pilnuj systematyczności. Dziecko będzie rozczarowane jeśli zapomnisz o wspólnych treningu. To świetna okazja to zbudowania silnych relacji, które będą procentować przez całe życie.

Daria Występek

Szukając najlepszych źródeł witaminy C poza dziką różą, czarna porzeczką, acerolą czy rokitnikiem można natknąć się na egzotyczna nazwę camu camu. To owoc, który od niedawne można spotkać w naszych sklepach. Dlaczego warto go poznać?

Camu camu lub inaczej cacari to dziko rosnący krzew na terenie lasów amazońskich w Peru i Brazylii. Ma on czerwone owoce, które pod względem zawartości witaminy C zostawiają inne owoce w tyle. Owoce camu camu są tak kwaśne, że ciężko jest jeść je prosto z krzaczka. Najczęściej są one dodawane do napojów czy deserów. Ceni się je za właściwości lecznicze i wzmacniające organizm. W rejonie Amazonii są też częstym składnikiem codzienne pielęgnacji, dzięki dużej dawce witaminy C, chronią przed starzeniem się skóry.

Świeże owoce camu camu zawierają aż 2500 mg witaminy C w 100 g, dla porównania cytryna zawiera jej około 80 mg w 100 gramach. Witamina C to nie jedyny powód dla którego warto sięgnąć po te owoce. To także dobre źródło flawonoidów, które są silnymi antyoksydantami. Działają korzystnie na zdrowie, a także na wygląd skóry. Mają także działanie antynowotworowe. To co wyróżnia camu camu to rzadkie połączenie witaminy C, flawonoidów i kwasu elagowego. Dzięki teu działanie jest bardzie skuteczne. Związki te chronią przed chorobami układu sercowo- naczyniowego, zapaleniem stawów, chorobami układu pokarmowego, chorobami reumatoidalnymi. Wspomagają także proces oczyszczania organizmu.

Kwas elagowy ma właściwości anty cukrzycowe, a także neutralizuje związki rakotwórcze. Badanie potwierdzają takie działanie.

Owoce maja niewiele kalorii i niski indeks glikemiczny dlatego są zalecane osobom odchudzającym się, ale także dla cukrzyków, osób przewlekle chorych. To także popularny suplement wśród sportowców, dzięki dużej zawartości antyoksydantów działa korzystnie na regenerację organizmu.

Najczęściej można spotakać camu camu z postacie sproszkowanych lub suszonych owoców. W takiej postaci zachowują większość swoich właściwości. Warto dodawać je do posiłków, głównie koktajli, owsianki, lub pić po zmieszaniu z wodą. To dobry sposób na urozmaicenie swojej diety.

Daria Występek