Nieprawidłowa mikcja i zaburzenia trzymania moczu są jednym z ważniejszych problemów zdrowotnych XXI w. Mimo, że jest to częsty problem wśród kobiet, wiele z nich, z powodu wstydu, rezygnuje z wizyty u lekarza specjalisty nie lecząc powyższych dolegliwości. Tymczasem nieleczona inkontynencja utrudnia życie codzienne oraz stwarza różnorodne problemy osobiste, które trudno zaakceptować, a jeszcze trudniej o nich rozmawiać. Prowadzi do problemów natury emocjonalnej, co w konsekwencji jest przyczyną izolacji z życia społecznego i samotności.
Mięśnie dna miednicy zabezpieczają narządy leżące w obrębie miednicy mniejszej takie, jak cewka moczowa, pęcherz moczowy i odbytnica przed wypadaniem, ale również warunkują ich odpowiednią pracę. Częstotliwość występowania zaburzeń mikcji wzrasta wraz z wiekiem i dotyczy najczęściej kobiet, co jest związane z menopauzą i zmniejszoną produkcją estrogenów, na działanie, których wrażliwe są tkanki podtrzymujące narządy miednicy. Wskutek zmian hormonalnych i zmniejszonej podaży estrogenów tkanka łączna ulega zwiotczeniu oraz występują zmiany zanikowe w błonach śluzowych oraz spadek elastyczności tkanek. U kobiet, u których problem pojawił się wcześniej, w okresie klimakterium można spodziewać się nasilenia dolegliwości.
Nietrzymanie moczu może stanowić problem również w przypadku młodszych kobiet, co jest najczęściej spowodowane porodem, szczególnie w wypadku dużego płodu lub ciążą wielokrotną. Zaburzenia mikcji u młodych kobiet mogą być również skutkiem zaburzeń hormonalnych, niewłaściwej diety, ciężkiej pracy fizycznej, ale również brakiem aktywności fizycznej. Palenie papierosów często prowadzi do przewlekłych chorób układu oddechowego z towarzyszącym przewlekle występującym kaszlem, co może również prowadzić do osłabienia mięśni dna miednicy.
W diagnostyce należy rozróżnić dwa rodzaje nietrzymania moczu, z których każdy wymaga innego rodzaju postępowania leczniczego. Najczęściej występującym rodzajem tego schorzenia, bo występującym u 62% chorych, jest wysiłkowe nietrzymanie moczu, czego przyczyną jest nadmierna ruchomość cewki moczowej i jej połączenia z pęcherzem moczowym, jak również uszkodzenia aparatu mięśniowo ścięgnistego dna miednicy. Jego objawem jest niekontrolowany wyciek moczu na skutek zwiększenia ciśnienia śródbrzusznego występującego podczas kaszlu, kichania, śmiechu bądź wysiłku fizycznego.
Innym rodzajem schorzenia jest nietrzymanie moczu z powodu parć naglących w wyniku skurczy pęcherza moczowego i wypierania moczu. Oba problemy, chociaż mogą współistnieć ze sobą, wymagają innego sposobu leczenia. Kobiety cierpiące na sutek wysiłkowego nietrzymania moczu mylnie sądzą, że częste opróżnianie pęcherza „na zapas” przyniesie ulgę i uchroni je przed niekontrolowanym moczeniem. Niestety takie postępowanie przyzwyczaja pęcherz do tego, że jest pusty a co za tym idzie przestaje on reagować w sposób adekwatny do stopnia wypełnienia, a to z kolei prowadzi do nadreaktywności pęcherza i gwałtownego parcia na mocz. W tym przypadku występują równocześnie obydwa schorzenia, czyli wysiłkowe nietrzymanie moczu oraz nadreaktywność pęcherza moczowego. Taka dolegliwość występuję u 17% mających zaburzenia mikcji.
Zdarza się, że nietrzymanie moczu ma charakter przemijający lub przejściowy. Ponadto często schorzenie to jest uważane za wstydliwe, dlatego nie zawsze są brane pod uwagę tak oczywiste kwestie jak wizyta u lekarza specjalisty i podjęcie odpowiednich działań, aby ten problem wyeliminować.
Leczeniem z wyboru w przypadku wysiłkowego nietrzymania moczu jest trening wzmacniający mięśnie dna miednicy oraz odpowiednie zabiegi fizykalne, takie jak Neocontrol czyli pulsacyjne pole magnetyczne a także, coraz rzadziej stosowana elektroterapia. W cięższych przypadkach zaleca się metody chirurgiczne.
Metodą rekomendowaną przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne (PTG) jak również przez międzynarodowe towarzystwa takie jak: International Consultation on Incontienence oraz International Continence Society w postępowaniu leczniczym w nietrzymania moczu są ćwiczenia przepony moczowo-płciowej. Siłę mięśni i prawidłowe funkcjonowanie nerwów można przywrócić jedynie poprzez ćwiczenia, dlatego rehabilitacja powinna stanowić istotny czynnik w leczeniu schorzenia.
Niezmiernie istotny jest dobór odpowiednich ćwiczeń przez fizjoterapeutę, który musi poznać przyczynę schorzenia, przebieg dotychczasowego leczenia oraz ocenić aktualny stan pacjentki. Rolą fizjoterapeuty jest przeprowadzenie odpowiednich testów mających na celu określenie stopnia zaawansowania osłabienia mięśni krocza, jak również innych wspomagających je grup mięśniowych takich jak mięśnie pośladkowe, mięśnie przywodziciele stawu biodrowego oraz miesień poprzeczny brzucha. To na tych obszarach, obok wzmacniania mięśni dna miednicy, będzie skupiona uwaga podczas treningu. Konieczne jest również określenie zaburzeń neurologicznych kontroli funkcji zwieraczy. Na podstawie przeprowadzonych działań diagnostycznych fizjoterapeuta opracowuje wraz z pacjentem program treningowy. Ważnym zadaniem jest wyjaśnienie pacjentce natury schorzenia, informacja dotycząca czynników pogarszających problem, sposobów pielęgnacji i wreszcie uświadomienie pacjentki, że nie jest skazana na nietrzymanie moczu do końca życia i chociaż trening wymaga dużo wysiłku a na efekty trzeba poczekać, jest on elementem niezbędnym w procesie leczenia. Należy również poinformować pacjentkę o możliwości nawrotów dolegliwości oraz sposobach zapobiegania im.
Zadaniem fizjoterapeuty jest również edukacja w zakresie profilaktyki nietrzymania moczu. Działania zapobiegające wystąpieniu schorzenia należy podejmować w czasie ciąży poprzez wprowadzanie ćwiczeń rozciągających i odciążających mięśnie dna miednicy jak również w czasie połogu, kiedy to już po 10 – 12 godzinach od porodu możemy rozpocząć trening wzmacniający owe mięśnie. Ćwiczenia mięśni dna miednicy są również niezmiernie ważne po operacjach ginekologicznych, podczas klimakterium i sieniom.
Najważniejszym warunkiem skuteczności ćwiczeń jest determinacja chorej, cierpliwość, systematyczność i sumienność w ich wykonywaniu. Efekty pojawiają się po 6 do 12 tygodni od rozpoczęcia treningu, ale trening powinien trwać, jeżeli chcemy osiągnąć satysfakcjonujące wyniki, co najmniej 6 miesięcy. Ćwiczenia należy wykonywać, co najmniej dwa razy dziennie po 10 min. Wraz z wytrenowaniem mięśni należy zwiększać natężenie ćwiczeń poprzez Wydłużanie czasu skurczu (3, 5, 10 sek.), ilości powtórzeń (6, 10,15), stopniowe wprowadzanie skurczów w pozycjach wysokich oraz wydłużenie czasu ćwiczeń. Rezultatem owych ćwiczeń będzie nie tylko wyeliminowanie lub zmniejszenie epizodów nietrzymania moczu, ale również większa satysfakcja podczas stosunku płciowego oraz, jako że miesień poprzeczny brzucha, mięśnie pośladkowe i wielodzielne stanowią mięśnie stabilizujące kręgosłup lędźwiowy, zmniejszenie lub pozbycie się dolegliwości bólowych ze strony kręgosłupa, co razem stanowić powinno wystarczającą motywację do podjęcia pracy.
Efektywność treningu zależy również od prawidłowego wykonywania ćwiczeń, stąd konieczność kontroli ćwiczącej poprzez fizjoterapeutę. Szacuje się, że co trzecia pacjentka nie wie jak prawidłowo napinać mięśnie dna miednicy, lub ma trudności z ich lokalizacją. Zamiast nich stosuje napięcie np. mięśni pośladkowych lub przywodzicieli. Tymczasem ćwiczenia wykonywane niewłaściwie mogą doprowadzić do pogłębienia rozciągnięcia przepony dna miednicy lub nie przyniosą satysfakcjonującej poprawy. Zdarza się, że zamiast skurczu mięśni dna miednicy pacjentki wzmagają tłocznie brzuszną, co w konsekwencji prowadzi do nasilenia problemu oraz obniżenia narządów miednicy mniejszej.
W programie fizjoterapeutycznym stosuje się:
• napięcia izometryczne mięśni dna miednicy
• ćwiczenia czynne i czynne z oporem mięśni przywodzicieli i pośladków
• ćwiczenia mięśnia poprzecznego brzucha i mięśnia wielodzielnego
• ćwiczenia oddechowe torem brzusznym
• masaż mięśni przywodzicieli stawu biodrowego oraz mięśni grupy kulszowo goleniowej
• ćwiczenia ogólno usprawniające
Dodatkowo, należy wprowadzać napięcie mięśni krocza podczas codziennej aktywności, a więc stosować podczas np. mycia naczyń, codziennej higieny przed lustrem, jazdy autobusem, podnoszenia rzeczy ciężkich oraz podczas śmiechu, kichaniu czy też kaszlu. Ćwiczenia należy przeplatać z ćwiczeniami oddechowymi, co pomoże zrelaksować pacjentkę pomiędzy seriami skurczu mięśni.
Więcej informacji o diagnostyce i leczeniu nietrzymania moczu znajdziesz na stronach:
http://www.youtube.com/watch?v=JvT-Pqssp-o
http://www.youtube.com/watch?v=z81JZD42VDM
http://www.neocontrol.pl/
http://www.tena.pl/
Przykłady ćwiczeń:
Ćwiczenie wzmacniające mięśnie dna miednicy – pozycja żaby
Usiądź na brzegu krzesła z rozstawionymi na szerokość bioder nogami, stopy oparte na podłodze. Wciągnij wysoko mięśnie głębokie dna miednicy i zaciśnij pochwę. Zwróć uwagę, żeby podczas skurczu nie napinać mięśni pośladków. Trzymaj mięśnie napięte i policz do 5. Rozluźnij napięcie, ale nie wypychaj mięśni w dół. Zrób głęboki wdech i wydech i powtórz napięcie mięśni. Powtórz ćwiczenie 6 razy.
Ćwiczenie wzmacniające mięśnie dna miednicy w leżeniu
Połóż się na brzuchu z jedną nogą odwiedzioną w bok i zgiętą w kolanie. Ręce połóż wzdłuż tułowia. Teraz napnij mięśnie dna miednicy i zaciśnij krocze. Trzymaj napięcie licząc do 5 – ciu i rozluźnij. Powtórz ćwiczenie 5 razy. Wykonaj ćwiczenie jeszcze jeden raz i trzymając napięcie mięśni dna miednicy dodatkowo wprowadź pięć szybkich skurczów tych mięśni. Weź głęboki wdech i rozluźnij się zwalniając napięcie. Zwróć uwagę żeby nie napinać w trakcie ćwiczenia mięśni pośladków.
Ćwiczenie wzmacniające mięśnie pośladków.
Leżenie na plecach, nogi zgięte w stawach biodrowych i kolanowych. Napnij mięsień poprzeczny bucha. Skieruj Twoją kość ogonową ku górze jednocześnie wciskając część lędźwiową kręgosłupa w podłogę. Napnij pośladki i unieś ku górze kość krzyżową a następnie odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Policz do pięciu i wróć do pozycji wyjściowej powoli opuszczając tułów na podłogę począwszy od kręgów lędźwiowych, kości krzyżowej a na końcu opuść kość ogonową. Rozluźnij mięśnie. Powtórz ćwiczenie 10 x.
Ćwiczenie na wzmacniające mięsień poprzeczny brzucha
Leżenie na plecach, nogi zgięte w stawach biodrowych i kolanowych do ok. 90 ⁰. Na brzuchu poniżej pępka połóż ciężką książkę. Wciągnij brzuch tak jakbyś chciał zbliżyć pępek w kierunku kręgosłupa. Podczas tego ruchu książka powinna obniżyć się wraz z brzuchem w dół. Powoli policz do 10 cały czas spokojnie oddychając. Nie wstrzymuj oddechu!
Przyjmij pozycję klęku podpartego. Połóż jedną rękę na brzuchu w okolicy pępka, następnie wciągnij brzuch oddalając go od dłoni i policz do 5-ciu, rozluźnij. Powtórz ćwiczenie 10 razy.
Tekst: Urszula Bednarz, fizjoterapeuta
http://gabinetsurya.eu/
Komentarzy: 0