Art

Drenaż limfatyczny

26.04.2014
Drenaż limfatyczny

To jedna z form masażu, ma na celu usprawnienie przepływu limfy i zapobieganiu obrzękom limfatycznym. Działa oczyszczająco na cały organizm, pomaga usunąć zbędne produkty przemiany materii. Często jest metodą wspomagającą diety oczyszczające, a także odchudzające. Istotą tego zabiegu jest bardzo wolne i delikatne odkształcanie tkanek za pomocą odpowiednich technik, które są wykonywane zgodnie z kierunkiem przepływu limfy.

 

W wyniku stymulacji odpowiednich punktów i wykonaniu dokładnego drenażu pobudzone zostaje krążenie krwi i limfy. Masowana skóra jest bardziej elastyczna i lepiej odżywiona. Drenaż limfatyczny ma także zastosowanie w zwalczaniu cellulitu. Pomaga również pozbyć się problemy zimnych stóp pobudzając krążenie obwodowe.

W efekcie stosowania takiej formy masażu osiągamy znaczną poprawę warunków produkcji limfocytów, transportu wody oraz soli mineralnych do komórek organizmu. Pomaga to z likwidacji obrzęków oraz zwalczaniu bakteryjnych stanów zapalnych.

 

Drenaż zawsze zaczyna się od masażu okolicy szyi, gdzie główne pnie limfatyczne zbiegają się z układem żylnym. Następnie masowane są części tułowia, w których pojawia się obrzęk, a następnie obrzękniętą kończynę. Na samym końcu drenażowi poddawany jest obszar obrzęku.

Do wskazań do wykonania manualnego drenażu limfatycznego zaliczamy między innymi obrzęki limfatyczne, obrzęki żylne, obrzęki pourazowe- po zabiegach operacyjnych, złamaniach lub innych kontuzjach, obrzęki lipidowe, obrzęki idiopatyczne oraz obrzęki powstające na skutek zaburzeń krążenia tętnic.

Do przeciwwskazań zalicza się między innymi zakrzepicę żylną, ostre zmiany skórne, choroba nowotworowa oraz obrzęki spowodowane niewydolnością krążenia, jelit i nerek.

Dobrze wykonany drenaż już po kilku zabiegach daje wyraźny efekt. To bezbolesny zabieg, który swoim zasięgiem obejmuje nie tylko miejsca masowane, ale całe ciało.

 

Autorka: Daria Rogowska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Karmienie piersią. O czym powinna wiedzieć młoda mama? Część 4.

25.04.2014
Karmienie piersią. O czym powinna wiedzieć młoda mama? Część 4.

Co robić, gdy pokarmu jest za dużo? Czy rzeczywiście taka sytuacja może się przydarzyć? Artykułów dotyczących laktacji mamy już całą serię, jednak wciąż są tematy, których nie poruszyliśmy. W ostatniej części pisaliśmy o problemach związanych z początkiem karmienia piersią. Omówiliśmy kilka najczęściej pojawiających się oraz metody radzenia sobie z nimi.  Dziś podzielimy się kolejnymi dobrymi radami, by ułatwić ten ważny proces dla matki i dziecka. Na pomoc, nawał! Gdy pojawi się za dużo pokarmu, a piersi staną się twarde, nabrzmiałe i obolałe, trzeba szybko działać. Przed karmieniem odciągnąć trochę pokarmu, ale tylko do uczucia miękkości piersi i nigdy do końca! Dlaczego? Im więcej będziemy ściągać mleka, tym więcej pierś będzie go produkować. Przed karmieniem zastosować ciepłe kompresy, natomiast po, zimne. Starym, babcinym sposobem są również okłady z tłuczonych, ładnych i świeżych liści białej kapusty. Można się także wspomóc naparem do picia z szałwii, która hamuje laktację. Pokarm jest, ale nie chce płynąć. W takiej sytuacji młodej mamie należy się odpoczynek i przede wszystkim relaks. Bardzo pomocne, choć brzmi zabawnie, może okazać się wyobrażanie sobie płynących strumieni. Wskazana będzie również muzyka relaksacyjna, zwłaszcza z odgłosami płynącej wody. Stan odprężenia sprzyja swobodnej pracy gruczołów oraz płynięciu pokarmu. Czuję zgrubienie i ból. Jest to zastój pokarmu, czyli zatkany przewód, a inaczej zapalenie piersi. Gdy do niego dojdzie, powinno się przystawiać dziecko brodą od strony zgrubienia. Przed karmieniem można delikatnie zgłaskać  pierś, jednak nie masować. Kanaliki mlekowe są bardzo delikatne i można je trwale uszkodzić. W razie gorączki zażyć środek przeciwbólowo - przeciwzapalny zawierający paracetamol. Warto pamiętać, że ewentualne trudności w karmieniu maleństwa, nie trwają długo. Kiedy uda się je przebrnąć, młodą mamę czeka cudowna przygoda z jej Małym Skarbem i wiele radości wynikającej z tej formy bliskości. Wiele mam pomimo trudnych początków, chce by ten czas trwał jak najdłużej.   Autorka: Clementine Zielińska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Fala uderzeniowa

24.04.2014
Fala uderzeniowa

Zabiegi z zakresu fizykoterapii wykonywane regularnie i z odpowiednimi dawkami stanowią świetne uzupełnienie rehabilitacji. Poza wieloma powszechnie znanymi zabiegami, w niektórych ośrodkach można trafić na nowe metody. Jedną z nich jest fala uderzeniowa, która staje się coraz bardziej popularna w naszym kraju.

Terapia falą uderzeniową jest nową oraz bardzo efektywną metodą leczenia bólu przewlekłego  związanego z układem mięśniowo-szkieletowym. Fale uderzeniowe są to akustyczne fale przenoszące energię w bolące miejsca w układzie mięśniowo-szkieletowym oraz ścięgnach ze stanami podostrymi i przewlekłymi.

Dzięki dostarczonej energii następują procesy leczenia i regeneracji ścięgien oraz tkanek miękkich. Zabieg ten działa przeciwbólowo, zmniejsza napięcie mięśni oraz hamuje skurcze. To jednak nie wszystko dodatkowo przyspiesza gojenie ran, zwiększa produkcje kolagenu a także metabolizm oraz mikrokrążenie.

Taka terapia przynosi ulgę w odczuwaniu bólu i poprawia sprawność nawet po 3-4 zabiegach. Terapeuta początkowo musi wykonać badanie palpacyjne i poprzez dotyk zlokalizować miejsca bolesne. Następnie może przystąpić do terapii. Pojedyncza sesja zajmuje około 10 minut. Zabiegi nie odbywają się jeden po drugim, są oddzielone jedno tygodniowymi przerwami.

Udowodniono wiele korzyści płynących z takiego rodzaju terapii. Najważniejsze to złagodzenie objawów bólowych oraz przywrócenie sprawności ruchowej. Zazwyczaj do uzyskania poprawy wystarczą zaledwie 3-4 zabiegi.

Jest to metoda nieinwazyjna, nie wymaga znieczulenia, nie zaobserwowano efektów ubocznych.

Ta nowa metoda zdobywa coraz większą popularność. Jest polecana w leczeniu wiele jednostek chorobowych, między innymi: ból w okolicy bioder, ból ścięgna Achillesa, bóle barków, bóle ścięgien, zapalenia nadkłykcia ( łokieć golfisty i tenisisty), zespół mięcia piszczelowego przedniego, bóle punktów spustowych oraz bóle pięty wynikające z zapalenia powięzi podeszwowej lub te związane z ostrogami piętowymi. Jeśli znajduje się w ofercie ośrodka, w którym odbywamy rehabilitację warto skorzystać z tego zabiegu. Przynosi ulgę w bólu szybciej niż inne zabiegi.

Autorka: Daria Rogowska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się