Jak radzić sobie z zaborczością u dzieci?
Osoba zaborcza, to taka która chce podporządkować sobie jedną lub nawet kilka osób. Pragnie uzyskać dla siebie jak najwięcej korzyści. Mania posiadania lub skupienia na sobie uwagi innych jest dominującą jej cechą. Osoba zaborcza chwyta się wielu sposobów, aby osiągnąć swój cel. Często próbuje stłamsić indywidualność innych, żeby postawić na swoim.
Jeśli rodzice nie poradzą sobie z zaborczością swojego dziecka, to może mieć to poważne konsekwencje w jego późniejszym życiu. Odbijać się będzie na jego relacjach z innymi w każdej płaszczyźnie życia. W pracy zawodowej, na gruncie towarzyskim, w kontaktach z przyszłymi partnerami oraz z własnymi dziećmi. Dlatego ważną kwestią jest w porę zdać sobie sprawę z zaborczości własnej pociechy i umiejętnie z nią postępować, żeby całkowicie wyrugować tę cechę.
Przede wszystkim trzeba ustalić skąd wynika chęć dominacji u dziecka. Być może za mało czasu mu poświęcamy lub też czuje, że tylko w taki sposób może zaspokoić swoje potrzeby. Możemy więc dać mu do zrozumienia, że poprzez zachowania agresywne, napastliwe lub roszczeniowe nie osiągnie celu. Jednak trzeba pamiętać, że samymi nakazami i stwierdzeniami, że się nieodpowiednio zachowuje nie osiągniemy sukcesu, a możemy tylko pogłębić jego frustrację. Należy tu wykazać się łagodnością, ale w sposób stanowczy i jasny dać dziecku przekaz, że z chęcią poświęcimy mu czas, ale nie za każdym razem. Są przecież takie sytuacje, że musimy zająć się także innymi sprawami.
Zaborcze dziecko chce w swoje sprawy, problemy, zadania angażować innych. Uważa, że to np. najbliżsi powinni mu pomóc lub nawet wykonać za niego jakieś czynności. Nie możemy go wtedy wyręczać, bo w przeciwnym razie nauczy się wymuszać na nas pewne postępowanie, a poza tym będzie niesamodzielne. Gdy samo da sobie radę z jakimś zadaniem, wtedy dzięki temu wzrośnie jego poczucie własnej wartości.
Warto chwalić dziecko za pożądane zachowania, natomiast te niewłaściwe, spokojnie i rzeczowo z nim omawiać. Powinno znać prawa i obowiązki oraz zwyczaje panujące w rodzinie. Taki jasny styl pozwoli mu poczuć się bezpiecznie w środowisku domowym i wiedzieć na co sobie może pozwolić, a co jest niepożądane.
Jarosław Cieśla
Komentarzy: 2
candek
20.04.2017Dobry tekst! Przydało by się, żeby paru znajomych przeczytało:-)
aloha
21.04.2017problemy są jak każdy z rodziców ma swój styl na wychowanie dziecka. trzeba wysyłać jeden wspólny przekaz, tak mi się wydaję