Mamo, mogę mieć depresję!
Depresja kojarzy się nam z chorobą, która dotyczy tylko dorosłych. Niestety rzeczywistość jest inna, okazuje się że na depresję mogą też cierpieć niemowlęta. Chociaż wiedza rodzica na temat stanu emocjonalnego dziecka jest inna niż była 10 lat temu, to często zdarza się, że depresję u dziecka kwituje się słowami leniwy bądź nieśmiały. Czasem depresja u dziecka może być diagnozowana jako ADHD.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia na depresję może chorować 2% dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Podstawowe objawy, które mogą niepokoić to przede wszystkim : przygnębienie, bark energii, brak entuzjazmu do zabaw oraz codziennych zajęć. Dzieci z depresją mają problem z koncentracją. W relacjach z innymi są wycofane. Przedszkolak z depresją z jednej strony może mieć problemy z wykonywaniem poleceń nauczyciela z drugiej zaś może być osobą nadąsaną, agresywną czy też rozdrażnioną.
Dziecko z depresją może mieć zaniżone poczucie własnej wartości, może uważać siebie za głupiego, brzydkiego czy też niekochanego. Zdarza się, iż dziecko może lękać się się bez powodu i wykazywać opóźnienie w etapach rozwojowych, takich jak korzystanie z toalety czy samodzielne jedzenie. Dziecku z depresją mogą się także nazbyt często zdarzać różnego rodzaju wypadki, które znacznie przewyższają swoją częstotliwością i wielkością na przykład stłuczone kolano podczas zabawy w przedszkolu.
U dorosłych depresję łatwo zdiagnozować gdyż wystarczy rozmowa w przypadku dzieci, jest trudniej gdyż maluchowi trudno opowiedzieć o swoich emocjach i problemach. Diagnoza depresji u dziecka powinna być oparta na rozmowie z rodzicami oraz obserwacji zachowania dziecka, pomocna może być również opinia przedszkolanki czy też niani. Najważniejszym jest jednak wybór dobrego specjalisty.
Komentarzy: 0