Art

Ósmy miesiąc

02.02.2016
Ósmy miesiąc

Ośmiomiesięczne dzieci mają mnóstwo rzeczy do zrobienia. Uwielbiają zabawy z użyciem lustra, lecz nie do końca wiedzą, kim jest istotka, którą widzą. W ciągu dnia pochłonięte do reszty ćwiczeniem nabytych umiejętności i zdobywaniem nowych. Drzemki już nie są tak ciekawe i często traktowane, jak przykra konieczność. W nocy zdarza się, że maluchy przesypiają 6-8 godzin bez pobudki.

Eksperymenty polegające na tworzeniu nowych „wyrazów” przysparzają dzieciom i ich bliskim wiele radości. Na ogół pierwszym, ulubionym i nadużywanym jest słowo „nie”. Będziesz go używała zarówno ty, jak i twoje maleństwo. Dzieci, które ukończyły ósmy miesiąc życia powinny, podtrzymywane pod paszkami, bez problemu pewnie utrzymywać ciężar swojego ciała w pozycji stojącej. Podniesienie i schowanie rodzynka w dłoni to dla nich pestka. Podobnie, jak samodzielne zjedzenie biszkopta.

Można też zauważyć, że maluchy nie tylko odwracają główkę w kierunku, z którego dochodzi głos. Potrafią śledzić wzrokiem spadający przedmiot. Protesty przy próbach odebrania jakiegoś przedmiotu to standard. Maluchy, które zaczęły już pełzanie z lubością pokonują kolejne centymetry w kierunku rzeczy, której chcą. Coraz częściej udaje się im również usiąść z pozycji leżącej na brzuszku. Prócz zabawy w „a kuku” zainteresowanie budzą również klocki. Nie oczekujmy umiejętności inżynierskich na poziomie konstruowania wymyślnych budowli.

Osiągnięciem jest przekładanie klocka z rączki do rączki. Niektóre dzieci podejmą pierwsze próby podciągania się z siedzenia do stania. Coraz częściej maluch będzie używał słów „mama” lub „tata”, lecz bez zrozumienia. Możliwe, że pojawią się pierwsze samodzielne kroki przy meblach.

Szczęśliwi ci rodzice, których dziecko zrozumie sens słowa „nie”. I tak kończy się ten spokojny okres, kiedy twoje dziecko było bezwolną istotką, która poddawała się wszystkiemu, co robiłaś. Pierwsze protesty i zalążki buntu dwulatka już czekają za rogiem. Nie zniechęcaj się. Nie poddawaj. Do znudzenia powtarzaj, tłumacz i bądź konsekwentna. Przede wszystkim nie złość się, kiedy maluch nie będzie cię słuchał. Jeszcze nie rozumie, co do niego mówisz, ale schematy i zarysy sytuacji, jakie mają miejsce, pozostają w jego główce. Nim się obejrzysz, twoje działania przyniosą oczekiwany rezultat. Musisz tylko uzbroić się w pancerz cierpliwości. Albo lepiej dwa. Tak na wszelki wypadek.  

 

Autor: Matvijewna Grządkowska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Zdrowie w sezonie zimowym [Raport 2016]

02.02.2016
Zdrowie w sezonie zimowym [Raport 2016]

Zimowa aura często nie nastraja pozytywnie. O tej porze roku dni są najkrótsze i odczuwamy zdecydowany deficyt słońca, przez co często mamy mniej energii i ogarnia nas zmęczenie. Temperatury powietrza spadają znacznie poniżej zera, a niesprzyjające warunki atmosferyczne, takie jak mróz czy wiatr, mogą powodować wyziębienie organizmu lub nawet odmrożenia. Okres zimowy, jak co roku przynosi obniżoną odporność i kiepskie samopoczucie. Obserwujemy wtedy wzrost zachorowań na choroby górnych dróg oddechowych, szczególnie grypę.

Zima może być magiczną porą roku, jeśli tylko odpowiednio zadbamy o nasze zdrowie.

Co zrobić, by podnieść odporność w sezonie zimowym? Jak dbać o zdrowie o tej porze roku?

Zapraszamy do zapoznania się z treściami raportu „Zdrowie w sezonie zimowym”, które zostały przygotowane przy współpracy z Centrum Medycznym CMP oraz Śląskim Ośrodkiem Onkologii Sanivitas.

Pobierz raport ...........

unnamed (1)       san (1)

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Miód - płynne złoto

02.02.2016
Miód - płynne złoto

Miód jest zdrowy. Wiemy o tym wszyscy, ponieważ już babcie powtarzały nam to od najmłodszych lat. Dorośli twierdzą, że miód jest smaczny. Dlaczego więc zdarzają się dzieci, które za tym pszczelim przysmakiem na przepadają? Czy miód może uczulić? Miód jest naturalnym antybiotykiem. Rozcieńczony w szklance zimnej przegotowanej wody ma działanie przeciwbiegunkowe. Taki sam napój, nieco bardziej stężony i podany na ciepło, pomaga w zwalczaniu zaparć. Poprawia apetyt, wzmacnia organizm, wycisza wewnętrzny niepokój, ułatwia zasypianie. Spożywanie tego słodkiego złota zaleca się dzieciom i dorosłym, a zwłaszcza osobom cierpiącym na dolegliwości ze strony układu pokarmowego i trawiennego. Miód ma właściwości przeciwbakteryjne, ponieważ zawiera nadtlenek wodoru, który jest głównym składnikiem wody utlenionej. Wybór w rodzajach miodów jest ogromny. Polski Związek Pszczelarski wyróżnia: wielokwiatowy, rzepakowy, spadziowy, lipowy, akacjowy, mniszkowy,  wrzosowy, gryczany, faceliowy, malinowy, nostrzykowy, nawłociowy, koniczynowy oraz leśny. Każdy z wymienionych miodów ma inny smak, zapach, konsystencję. U małych dzieci oraz alergików zaleca się stosowanie miodu lipowego lub akacjowego, które uczulają najrzadziej. Niestety należy zachować szczególną ostrożność podczas podawania miodu maluchom. Reakcja alergiczna może wystąpić do 72 godzin od chwili spożycia. Może pojawić się katar, swędzenie skóry, opuchlizna gardła, wysypka, itp. Pamiętajmy też, że w momencie pierwszego kontaktu z daną substancją organizm decyduje, czy traktować ją jako alergen w przyszłości. Dlatego negatywna reakcja pojawia się dopiero po drugim lub kolejnym podaniu. Miód akacjowy ma wspaniały wpływ  na układ pokarmowy i trawienny. Natomiast miód lipowy jest lekiem w trakcie grypy, przeziębienia, a także przy chorobach dróg moczowych. Działa przeciwgorączkowo, napotnie, wykrztuśnie, lekko nasennie. Miód lipowy, w odróżnieniu od akacjowego,  odznacza się ogromną aktywnością antybiotyczną. Oba rodzaje miodów są bardzo lubiane przez dzieci, ponieważ mają łagodny smak. Najlepiej spożywać miód w formie rozcieńczonej z przegotowaną wodą. Pamiętajmy, by temperatura wody nie przekraczała 40 st C. Wyższa może spowodować, że miód utraci swoje właściwości. Próbujmy różnych rodzajów miodów. Może okaże się, że ulubionym stanie się miód malinowy lub spadziowy z dodatkiem czosnku niedźwiedziego. Wystrzegajmy się miodów sztucznych. Szukajmy pszczelarzy w okolicy swojego zamieszkania. To pewne źródło zdrowia.   Autorka: Matvijewna Grządkowska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się